Chciałam obejrzeć ten serial, niestety nie jestem w stanie zrozumieć połowy dialogów. Po kilkunastu minutach męki go wyłączyłam. Miałam nadzieję, że skoro 'Chyłka' jest taka popularna, to będzie jedną z tych nielicznych polskich produkcji z dobrze nagranym dźwiękiem, ale się zawiodłam :/
Książek R. Mroza o J. Chyłce mamy aktualnie 13, czy pojawily się jakieś informacje odnośnie ekranizacji wszystkich części po kolei? Czy może sezon 5 jest naszą ostatnią ekranizacją?
Dobra, proste pytanie.
Czemu TVN wpadł na "genialny" pomysł zamiany kolejności i najpierw nakręcił Zaginięcie, czyli DRUGĄ część książek?
Tym bardziej, że sezon 1 kończy się wstępem do kolejnego, czyli do Kasacji. Czyli od początku był zamysł stworzenia kolejnego sezonu.
Dlaczego pierwszy sezon serialu to druga część książki, a drugi sezon to pierwsza? Dlaczego w takiej kolejności?
Lepiej obejrzec Terminatora (jakakolwiek czesc). Postacie sa bardziej rozbudowane i ciekawsze a fabuła bardziej zbliżona do rzeczywistości.
Remigiusz Mróz, twórca bohaterki serialu, napisał 36 powieści od 2015 do 2019 (przyjmijmy że zaczął w styczniu, a skończył w grudniu), zatem 7,2 powieści na rok - oczywiście, jak zwykle, mogę się mylić.
Dobra proza ma swoje wymagania, więc w tym przypadku płodność pisarska oznacza, proszę wybaczyć, niechlujstwo, co...
W 6 odcinku, gdy Chyłka dostaje samochód, zwraca się do Zordona, żeby ściągnął kokardę z samochodu słowami "ściągnij mi tego czerwonego pająka, bo nic nie widzę". Czyżby aluzja do innej roli Pławiaka?
Jeżeli chcecie znać odpowiedź na to pytanie, to zapraszam do oglądania! Link poniżej :)
https://www.youtube.com/watch?v=5BhQZrkMaNE
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/drugi-sezon-serialu-chylka-kasacja-premier a-listopad-player-pl-opinie
Skoro to serial prawniczy, to czy przedstawione w serialu zdarzenia, sytuacje procesowe są wiernie odtworzone pod kątem procedur, np. KPK czy KRiO, czy funkcjonujących w życiu codziennym standardów? Jest jakiś realizm czy raczej "naciągane"?
Obejrzałem dwa odcinki, dalej odpuściłem, dla mnie matka która średnio pokazuje swój dramat po porwaniu dziecka jest nie do przyjęcie, może ja już stary i taki jest obraz nowoczesnej matki, ale dla mnie film wypada słabo
Niestety Magdalena Cielecka nie wygląda przekonująco w głównej roli. Jej gra, podobnie jak kilku innych aktorów jest zbyt sztuczna. Do postaci Joanny Chyłki powinna zostać wybrana Andżelika Piechowiak, która jest świetna zarówno na deskach teatralnych, jak i na małym ekranie i idealnie pasowałaby tutaj.