10 minut pierwszego odcinka przekonało mnie że dalsze oglądanie to stracony czas
Książka tez jest taką laurką dla "ofiar rasizmu"? Bo szczerze wytrzymalem mniej więcej tyle jak kolega wyzej. Nie no, zmusiłem się skończyć chociaż pierwszy odcinek. Widząc wstepnie obsadę zapaliła mi sie żarówka, ale pomyślałem ze mimo to moze być spoko serial i nie będzie szedł w te tory i jednak sie pomyliłem.
Myślę, że czas zacząć bojkotować tego typu rasistowskie produkcje. Jako biały czuję się dyskryminowany.
A coo twoja męskość poczuła się zagrożona bo zobaczyłeś czarnego na ekranie, masz psychikę na a poziomie ziemniaka
Dotrwałem 10 minut więcej. I wtedy skumałem że każda scena w tym filmie jest rasistowska. Żli biali. Oj źli. Precz z rasizmem! :-)
niestety bardzo mało zrozumiałeś, może przez to, że obejrzałeś tylko 20 minut, może z innych powodów. W serialu masz też złych czarnych i dobrych białych, a poza tym 2 konkretne niezwiązane z rasą kryminalne wątki, które mogłyby ci się spodobać, gdybyś nie zrezygnował po 20 minutach, które zamieniłeś na ocenę 1 dla całej produkcji.