Córka to może nie, ale pewnie on okaże się jej wujkiem lub kimś z jej rodziny.
No właśnie, zobaczymy jak to będzie, bo głupio by było gdyby już na początku sezonu okazało się że to jego córka.
Ja napisze wiecej: glupio byloby gdyby tak w ogole okazalo sie, ze to jego corka <ta mysl mnie przeraza>.
Nie zgodze sie z Toba - znowu :P. Bycie corka oznacza chronienie. Ale czemu teraz? Dlaczego odszedł na tak długi czas? Kto wie, że to córka? Kim jest Tom? Jaki był jego cel - bo na pewno jakiś miał. Kto zabił jego żonę? Dlaczego ona go nie pamięta?
ale FBI chyba ma kartotekę z danymi jej i jego. Gdyby on był jej ojcem, chyba by do tego doszli. Ja rozumiem, że FBI w tym serial jest intelektualnie nieco oporne, ale to chyba pierwsza rzecz, jaką by sprawdzili.
Może i mieć metrykę, tylko skąd byłoby u nich zdziwienie w 1 odc kiedy okazało się, że jej ojciec był karany?
no właśnie. Każdy sprytny agent FBI poszedłby tym tropem i upewnił się, czy czasami Red nie jest jej ojcem. Każdy sprytny agent, czyli niekoniecznie którykolwiek z tego serialu. Im myślenie idzie nieco opornie. :)
mi się wydaje, że jego córką była ta dziewczyna ze zdjęcia z albumu tego gościa, co rozpuszczał ciała. Gdyby agentka okazałaby się jego córką, to byłoby zbyt banalne.
niby nie. Ale nadal uważam, że gdyby ona była jego córką, byłoby to tak banalne, że aż głupie. Po wszystkich aluzjach wydaje się to być zbyt oczywiste, a oczywistości nie są czymś szczególnie pozytywnym w serialach.
A ja uważam, że jeden z lepszych, jakie widziałam. Poleć mi lepsze od niego w takim razie, proszę, a chętnie się z nimi zapoznam :)
W najnowszym zwiastunie macie odpowiedź na swoje pytanie:
http://www.facebook.com/TheBlacklistPL/posts/520821731343137
Litości. Nie może być jego córką, bo zwątpię w ten serial i twórców, zdaje sobie sprawę, że FBI to banda idiotów, ale nawet oni przeprowadziliby test na pokrewieństwo, który raczej wykazałby, ze jest z nim spokrewniona...
rzeczywiście, mogłoby być słabo...
po obejrzeniu zwiastuna następnego odcinka wydaje się, że nie ma takiej opcji.
poza tym, kim była kobieta na zdjęciu z albumu Stewmakera, które zabrał Red? jego córka/żona?
Jedno jest pewne-Red miał córkę.SPOJLER!W 7 odc. podkłada bombę w domu,w którym mieszkał.Przed tym wspomina małą dziewczynkę.Mówi,że starał się o czymś zapomnieć.Musiał kogoś stracić.KONIEC SPOJLERA
Jedna z teorii fanów/osób oglądających mówi,że Lizzy może być adoptowana.Kilka osób na IMDB piszę,że Keen mogła mieć w dzieciństwie wypadek.1 jest pewne:jej przeszłość wcale nie jest jasna jak bohaterce się wydaje.
Spoiler Ona jest adoptowana. Ja myślę że córką Red okaże się ta której on szukał w VICAP
Ta,której szukał w VICAP to ta sama dziewczynka,którą widzimy w odc.7 w jego domu=córka.Pytanie ,co Lizzy ma z tym wspólnego,kim jest jej ojciec,itd....Coś mnożą się te pytania.
mnożą nie mnożą, dobrze jest
gdyby wskazali że z Keen są rodzinką, byłoby że źle bo zbyt oczywiste
'n btw
"I have no interest in cases i have no interest in." xD
Jak Xawier321 napisal, w najnowszym odcinku zostalo potwierdzone, ze byla adoptowana.. xd <choc ja dalej uwazam, ze scenarzysci sobie w kulki leca z widzami - ZBYT oczywiste to wszystko sie wydaje, ze mialaby byc corka Reda>. Po prostu raczej stawiam na teorie, ktora mowi, ze co najwyzej lacza go wiezy rodzinne.
A może to jej dziadek?!Ta dziewczyna,którą szuka w VICAP i wspomina w domu przed jego wysadzeniem to córka.Córka,która jako młoda dziewczyna zaszła w ciążę i może została zabita przez Stewmakera na polecenie ojca dziecka,którym jest Lizzy.Red przekazał wnuczkę znajomemu,a sam ją chronił przed jej ojcem,który może jest Nr 1 na liście.
Mówiłem Ci już,że ta teoria jest ciekawa,ale jak się dokładnie przypatrzeć zdj. tej zabitej dziewczyny przez Stewmakera to nie jest ona podobna do tej z VICAP. Z kolei ta dziewczyna z bazy FBI podobna jest do Elizabeth. Ach,byleby nie był ojcem głównej bohaterki. Bo jak wyjaśnić,że on jest inteligentny i interesujący,a ona raczej jest mocno średnią agentką i mniej ciekawą postacią. A najnudniejszy jest ten cały szef zespołu. Ta polityczna poprawność (tfu...). Musieli wcisnąć do serialu czarnego aktora, Azjatkę i Hinduskę(ale te 2 ostatnie są akurat na plus).
Zgadzam się w 100% jeśli chodzi o tą polityczną poprawność. Co włączę jakiś serial to mam tam zespół składający się obowiązkowo z przedstawiciela rasy:czarnej,żółtej,twardej kobiety i białego,który ma jakieś niezwykłe zdolności + jest po jakiś traumatycznych przejściach/ma mroczny sekret. Ale i tak takie seriale oglądam i lubię. A wracając do Blacklist to Red na pewno jest członkiem rodziny Elizabeth. Ciekawi mnie czy ona kiedykolwiek dowie się, co zrobił Red jej przybranemu ojcu. Pewnie Ressler musiałby ją powstrzymać od zabicia Raymonda<po za tym to byłby idealny moment na wyjawienie prawdy,więc może dojdzie do tego pod koniec historii>.
PS. tajnyagent026 Ty to masz pomysły:)
"Ach,byleby nie był ojcem głównej bohaterki. Bo jak wyjaśnić,że on jest inteligentny i interesujący,a ona raczej jest mocno średnią agentką i mniej ciekawą postacią."
Nie, akurat tutaj <w moim przypadku> rozchodzi sie jedynie o oczywista oczywistosc - geny genami, ale wychowanie jednak bylo kogos innego odkad miala 4 lata <wiec nie winilbym jej, ze jest jaka jest xP>
btw. swietna teoria, jestem w stanie ja kupic.
Twórcy specjalnie robią nas w bambuko,że niby wszystko wskazuje na Reda jako ojca Lizzy.A w rzeczywistości będzie to coś bardziej zawiłego.
Czuję,że masz rację. Taka ciekawostka.<W scenariuszu pilota pada imię żony Reda-Ellen>.Nie wydaje mi się,żeby w serialu Lizzy to mówiła.
Na pewno to nie będzie córka, to by było zbyt banalne. Przychylam się do tej wersji z wnuczką. Ta dziewczyna ze zdjęcia i z ósmego odcinka, to pewnie jedna i ta sama osoba, czyli matka Liz.
Nadia zapomniała napomknąć,że wg.tej teorii Red ma być MATKĄ Lizzy! Aż mnie brzuch,że śmiechu rozbolał.
Hahaha, no naprawde nie moge wyjsc z podziwu dla tej teorii <zwlaszcza, ze pomyslodawca traktuje ja powaznie?> - nosz kurde, nawet gdyby zalozyc, ze okazaloby sie to prawda <bullshit xd> to bylby to chyba najwiekszy plot twist ever <oczywiscie niekoniecznie w dobrym znaczeniu xP>
Chyba ktoś za bardzo nad interpretował sceny Red-Sam. Ja tam miłości między nimi nie widziałem.
na wnuczkę za młoda. jak dla mnie to jednak jego córka. no bywa. wkurza mnie jak LIzzy ciągle gada o stawianiu granic praca / życie a potem biega do niego się wypłakać
W pierwotnych zamysłach miała być jego córką [Pilot:Red pytają Beth czy odwiedza dom w Baltimore, jak pisała wyżej wazka16 w scenariuszu pada imię żony Reda]. Potem to zmienili [odc.8 Lizzy pochodzi już z innego miasta].
Po ostatnim odcinku jestem przekonany, że Red jest ojcem... ale nie Liz, tylko Resslera. Scenarzyści pięknie zastawili podpuchę w postaci Keen jako córki, ale mogę się założyć że to Don jest jego synem (i dzięki temu sporo rzeczy nabrałoby sensu). Jeszcze wspomnicie moje słowa :)
może i opuścił rodzinę żeby się w przestępcę bawić,ale chyba jednak wiedział, kogo zmajstrował...
córkę miał,tylko nie wiadomo ,która to
z prywaty mogę potwierdzić, że mój 3 letni syn nie poznał, nie pamiętał osoby , którą znał i to bardzo dobrze jak miał rok z kawałkiem
poza tym agentka przeżyła w dzieciństwie pożar, po którym ma tą bliznę na ręce i mogła w wyniku traumy wszystko zapomnieć i to mi się wydaje ważne- albo Red pozorował śmierć swoich bliskich, albo był to jakiś zamach na niego... tak czy siak brała w tym pożarze udział i pewnie gdyby sobie parę rzeczy przypomniała było by nam łatwiej ;)