A kto mówi, że nie wie kogo zmajstrował? :) Córką, którą opuścił, może okazać się ta dziewczyna, którą sprawdzał w systemie Vicap. A może dowiedział się, że ma syna - i dlatego rzucił wszystko i zostawił swoją rodzinę? I, co ciekawe - wiemy, że Red i dyrektor Cooper znali się w przeszłości - kto wie, może Ressler pracuje w FBI dzięki takim 'plecom'? :) Wiem, to ostatnie może brzmieć trochę niewiarygodnie, ale: a) za dużo podobieństw jest między Redem i Resslerem (widocznych nie tylko w odc. 9, ale w ogóle), b) wolę takie rozwiązanie niż oczywistą oczywistość pt. Keen to jego córka - bo takie rozwiązanie całkowicie rozwaliłoby serial.
Ja tam nie widzę żadnych podobieństw między Raymondem a Donaldem. Ich relację bardziej przypominają mi relację teść-zięć lub Red widzący w Donaldzie siebie z młodości. Keen nie jest jego córką.To za proste,a rozwiązanie ma być bardziej skomplikowane-sam Red o tym mówi (chyba w 3 odc.).
Nie jestem pewna czy to co napiszę dalej jest słuszne ale wydaje mi się, że Raymond i Donald się skądś znają, być może jak pisze wazka16 jest to relacja teść-zięć, bo ja jakoś w Donaldzie nie widzę Raymonda z czasów kiedy pracował chyba w FBI.
Ja obstawiam, że jest jego córką. Wspomnieli kiedyś, że wracał do żony i córki ale nie dotarł do domu. Znaleźli tylko opuszczony samochód kilka kilometrów dalej. Moim zdaniem np. ktoś go chciał zabić i ledwo uszedł wtedy z życiem. Nie chcąc narażać rodziny zniknął i trzymał się z dala. Po śmierci żony poprosił przyjaciela aby zajął się jego córką i wychował jak własną. Na łożu śmierci przyjaciel poiwedział, że chce jej powiedzieć prawdę, ale Red mu na to nie pozwolił. Co do Tom'a to moim zdaniem jest tajnym agentem, który poluje na Red'a. Całe małżeństwo z Lizzy jest tylko przykrywką. Ożenił się z nią tylko dlatego, że wiedział, że prędzej czy później Red się pojawi, więc czekał cierpliwie. W scenie pod szpitalem Tom zachowywał się trochę podejrzanie. To była prowokacja, próba zdemaskowania go. Jego mina w pierwszej sekundzie trochę go zdradziła. Jakby był w lekkim szoku kiedy Red się do niego przysiadł, kompletnie go zaskoczył. Widać było jak Tom kombinuje: "udać, że nie wiem kim Red jest, czy sprzątnąć go tu i teraz". Lizzy będzie załamana jak się dowie, że jej małżeństwo od początku było kłamstwem, że ją tylko wykorzystywał aby dorwać jej ojca.
Kompletną bzdurą jest też pomysł, że to Ressler jest jego synem. W promo następnego odcinka widać jak przykłada mu spluwę do głowy aby wyciągnąć od niego kod do zamka. Nie zrobiłby tego własnemu synowi. Od samego początku chroni Liz i jest wobec niej nadopiekuńczy. Moim zdaniem postanowił się ujawnić i 'poddać' kiedy odkrył za kogo Liz wyszła za mąż.
Wcale by mnie nie zdziwiło,gdyby Toma odstrzelono i Lizzy połączono z Donaldem. Antybohater Red to w ogóle dziwny człowiek jest:)
bluehalszka18-Donald polował na Reda. Jest mowa w odc.9 o dziewczynie,w której zakochał się Ressler,a była ona pewnie wtyką Reda. Red stara się trzymać na dystans od innych ludzi,ale nie do końca mu to wychodzi. Zależało mu na jego ludziach i relację z Donaldem i Lizzy ciągle się rozwijają. Pewnie będzie taki moment próby tamtej 2.
on się nie poddał w dniu ślubu,a myślę,że zawsze ją obserwował i Toma na pewno sprawdził
tylko dopiero jak została agentką. Red cały czas sugeruje,że Tom ma coś za uszami-w sumie czemu nie powie wprost, tylko te półsłówka...
Hehe też tak pomyślałam w pierwszej chwili (że zaprzeczył, żeby ją chronić), ale parę godzin później znów naszły mnie wątpliwości :) szkoda że teraz chyba miesięczna przerwa w emisji...
Pewnie doskonale sobie zdawał sprawę, że telefon Liz może być na podsłuchu, a jednak przez chwilę się zawahał z odpowiedzią - to raz, a dwa to tak jak piszesz, żeby ją chronić
Ja też.
Ale ona moze sobie DNA pyknąć z krwi Reda xD Nawet jeżeli nie jest jego córką, to jest spokrewniona.
Odświeżam temat - co sądzicie obecnie? :) Moim zdaniem jeżeli nie córka to baaaaardzo bliska osoba, córka brata lub coś w tym guście. ale na 99% córka.
Widzę, że stary komentarz. Jestem w 3 sezonie i już wiadomo, że to nie córka, a i wnuczka wątpliwe. Hm, ciekawe kto :)
Co tam w 3 sezonie? Wnuczka - za stara :) Córka na pewno nie? Córka tej jego dawnej miłosci? ^^
Chodzi mi o to, że córka nie, chyba że nieślubna, ponieważ w 3 sezonie (a może wcześniej) poznaliśmy żonę Reddingtona a także dowiedzieliśmy się, kim była matka Elizabeth, i to nie są te same osoby ;)
O matce Elizabeth nie wiadomo, czy żyje, czy też nie, natomiast dość mocno zasugerowano, że matkę Elizabeth łączyły z Reddingtonem jakieś szczególne więzi. Pytanie jakie - rodzinne / romansowe?
łe tam, on się tak zachwycał matką Liz, że na pewno romantyczne, toż to była love of his life! FOREVERNADEVER!
Teraz poczułam się tak, jakbym ja nie była na bieżąco xD Chyba muszę nadgonić te nieobejrzane 10 odcinków ;)