Sezon 9: Czarna lista

Ciekawe co wykombinują twórcy w sezonie 9. Mam nadzieję, że wrócą do poziomu z początkowych sezonów.

Kolejna zapchaj dziura, tym razem główny wątek z Aramem naprawdę bez sensu.

Nie no takiego czegoś to się nie spodziewałem, tyle czasu czekałem na nowy odcinek, no tak się zawiodłem, że szok. Takie coś to mogli zrobić w przerwie wakacyjnej jako bonus. To wygląda jak zapchaj dziura w środku sezonu. Dramat.

Dawno nie było tak dobrego odcinka, choć irytuje zakończenie. Ale zdecydowanie jest to to do czego przyzwyczaiła nas ekipa Czarnej Listy.

I to na koniec serii. Podwójny bezsens.

To była moja ulubiona postać. Milczące sumienie Reda. Jak cień, oceniał ale nie ingerował. W sezonie 9 zrobili z niego gadającą małpę z pistoletem.
Przecież mogli dobrać kogoś nowego. Postać Dembe była idealna, wszystko zepsuli.

Chyba najsłabszy odcinek serialu jaki widziałem. Bez większych wyrzutów sumienia dałem 1

Ma ktoś jakiś pomysł na fabułę 9 sezonu? Wydaje mi się, że sami scenarzyści już sie pogubili i będzie im ciężko wydusić z tego sezonu coś konkretnego...

Świetny odcinek, oby takich więcej. Mam nadzieję również, że odcinki będą częściej i dowiemy się w tym sezonie, kim jest Red.

masakra, coraz bardziej wchodzi do produkcji poprawność polityczna... Ten serial oceniałem jako jeden z lepszych, ale po raz kolejny poziom spada przez te wstawki. Serial dziele na 3 oceny - sezon 1-4/5 oceniam na 9, 4/5-8 na mocne 7, ale teraz przestaje mi się podobać. "Mniejszości etniczne" stanowią większość obsady...

Dlaczego nagle miesiąc do odcinka? Już ktorys raz..

Nie mogę się przestawić, gdy zaczynałem Blacklist miałem dokładnie 5 sezonów do przerobienia a dzisiaj muszę! czekać tydzień po tygodniu.
Też poczuliście dawny klimat pod koniec drugiego odcinka? Jak sądzicie, w okół czego może TERAZ się kręcić cała fabuła? Gdzieś mam z tylu głowy ,że dowiemy się w najbliższych dwóch...

Wiadomo kiedy będzie premiera na Netflixie?