Mnie się ten odcinek nawet podobał i jest chyba moim ulubionym z całego 6 sezonu. A do tego jakby się przyjrzeć szczegółom to praktycznie alternatywna historia świata, w której nie do chodzi wydarzeń z Metalhead, więc nie ma w nim technologii, bo co zabawne świat skończył się, zanim jeszcze cokolwiek powstało XD