PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=470293}

Czas honoru

2008 - 2014
8,0 89 tys. ocen
8,0 10 1 88753
7,5 11 krytyków
Czas honoru
powrót do forum serialu Czas honoru

Idą cichociemni warszawską ulicą, dzień biały, ruch ożywiony, a jeden z panów kąspiratorów (pisownia celowa) od siedmiu boleści nagle oznajmia radośnie: "Patrz, okupacyjna taksówka! Mówili nam o takich na szkoleniu w Londynie!". Pełną piersią, aż się echo od stołecznych kamienic odbija. W tym momencie wycięłam pozę a'la Chrystus Frasobliwy i załkałam histerycznie. Co to jest? Co to, na Boga Ojca i Matkę Ziemię jest? To jest konspiracja? To są ci słynni cichociemni? Toż to banda idiotów o ilorazie inteligencji przeciętnej ameby! Zostaliby złapani w przeciągu kwadransa góra, gdyby nie to, że twórcy serialu przezornie dostosowali poziom intelektualny Niemców do alternatywnej inteligencji bohaterów (czytaj: zrobili z nich kompletnych debili, którzy własnej dupy by nie znaleźli bez mapy i obrazkowej instrukcji). Ten serial to żenada jest. Skondensowana.

ocenił(a) serial na 1
Menkar

Pardą, ale robienie czegoś byle jak nie oznacza kroku w przód. A ten serial jest zrobiony bardzo byle jak.

ocenił(a) serial na 5
Menkar

Ale gaf np. z salutowaniem na polski sposób u Niemców, z grubym żydem Globiszem w Gettcie, Stenem w polskiej partyzantce A.D 1941, C-47 latającym do Polski i td. można było unikać.

Przekaz ogólny budowania postaw patriotycznych u młodzieży pochwalam w całości. Co nie zmienia faktu że takie stare produkcje jak Stawka czy Kolumbowie były lepiej zrealizowanymi serialami, chociaż miały więcej komuchowej propagandy i też sporo błędów. I zapewniam cię że jak zrzędzę na ten serialto znam błędy z własnej autopsji - jako rekonstruktor odtwarzający w tym filmie postacie epizodyczne żołnierzy W-SS i Wehrmachtu starałem się niemal maniakalnie z kolegami unikać gaf np. z umundurowaniem i uzbrojeniem doby wiosny 1944. I nierzadko pomagaliśmy uniknąć paru gaf reżyserowi i reszcie ekipy, doradzając drobne zmiany. Ale nie zawsze się udawało z różnych przyczyn. Trzeba po prostu dążyć do perfekcji i tyle:).

ocenił(a) serial na 10
tc1987

Sten w Polskiej partyzance to całkiem możliwe, nie chce sie spierać, ale sięgnij do słowników PWN i sprawdź kiedy powstaly pierwsze oddziały cichociemnych i sprawdź date produkcji pierwszych karabinów Sten, ktore były bardzo łatwe w obsłudze, montażu i przemycie.

ocenił(a) serial na 2
Menkar

Sten Mark 1 : połowa 1941 roku wprowadzony do testowania.
Mark 2 (to ten najpaskudniejszy ;-) ) , koniec 1941 roku.
Dużo ciekawsza jest dwójka w wersji kanadyjskiej.
Nie tak topornie wykonana jak brytyjska , łatwa do odróżnienia od jedynki po szkieletowej kolbie i przystosowaniu do bagnetu , choć nie wiem po kiego diabła. ;-)
Pierwszy raz w walce pojawił się 19 sierpnia 1942 roku w trakcie nieudanego rajdu na Dieppe .
Był na wyposażeniu jednostek kanadyjskich.
Mark 3 to prawie to samo co dwójka , taka sama masówka.
Mark 4 praktycznie nie wszedł do masowej produkcji.
Mark 5 , dużo lepsze wykonanie , drewniana kolba , uchwyt pistoletowy.
Chyba najlepszy ze Stenów.
Ciekawa konstrukcja to wyciszony Mark 6.
Do służby wszedł w 1944 roku.
Dość udany choć tłumik miał tendencję do przegrzewania się.
Żeby nie parzył obszywano go płóciennym ochraniaczem.
Wyglądało dość śmiesznie ;-)
Nie zalecano strzelania seriami przez tłumik .
Uwzględniono ten feler nawet w grze "Return to Castle Wolfenstein" gdzie wyciszony Sten 6 po dwóch seriach odmawiał na kilka chwil współpracy ;-)
Nie wiem czy ten model miał szanse pojawić się na uzbrojeniu żołnierzy naszego podziemia.
Jak mam być szczery to wątpię.
Ale jak ktoś ma jakieś informację to ja bardzo proszę.
Na bazie konstrukcji Stena podziemne rusznikarnie wytwarzały rodzimy peem " Błyskawicę" mającą całkiem niezłą renomę .
Niestety nie zachowało się wiele egzemplarzy.
Jeden chyba widziałem w warszawskim Muzeum Wojska.
Aha , Steny zresztą też robiliśmy.

Źródło : Major Fryderick Myatt M.C. "Współczesna broń strzelecka"
"Encyklopedia techniki Wojskowej" wydawnictwo MON 1987

ocenił(a) serial na 2
nightgale

Pardon , dwójka kanadyjska różni się od brytyjskiej między innymi kolbą.
Jedynka też ma szkieletową.
Dwójka angoli ma z tyłu coś co mi najbardziej przypomina coś na kształt tłuczka ;-)
Przepraszam za potencjalne wprowadzenie w błąd.

ocenił(a) serial na 5
nightgale

Właśnie o tym mówię - scena z używaniem Stenów ma miejsce w ostatnim odcinku Czasu Honoru dziejącym się w maju 1941 - nie było praktycznie szansy by nasi dostali te Steny, patrząc kiedy zaczęto wprowadzać je do służby.

ocenił(a) serial na 2
tc1987

Pierwszy zrzut Cichociemnych miał miejsce w połowie lutego 1941 roku.
To absolutnie wyklucza użycie Stenów.
Zresztą wątpię , żeby Anglicy rwali się do udostępniania sojusznikom najnowszego modelu broni.
Za łatwo mogła ona wpaść w ręce Niemców , a tego raczej by nie chcieli.
Z ciekawostek o Stenie to gdzieś czytałem dwie śmieszne rzeczy .
Pierwsza to tendencje do zacinania , paradoksalnie na oryginalnej amunicji Luger.
Niestety nie wiem co było przyczyną , ale na pewno utrudniało użycie w krajach okupowanych gdzie o niemieckie naboje było najłatwiej.
Druga ciekawostka to fakt , że Sten był ulubioną bronią słynnego dowódcy niemieckich spadochroniarzy Otto Skorzennego .
Niestety nie pamiętam który model ;-)

ocenił(a) serial na 1
EineHexe

dobrze napisane. ten serial to dno.

grezyl

a ta ucieczka z tego archiwum w ostatnim odcinku też nie za bardzo realistyczna.