Kochana, nie chce Cię martwić, ale na ostatni odc czekamy aż 2 TYGODNIE!

Ja zaraz sobie obejrzę 11 i na pewno coś skrobnę w temacie.

pomińmy fakt, ze wstałam o 4.45 żeby pobrac odcinek, a w sieci pojawił się ok. 10.40 O____o

okej, tekst królowej "You two really should just fuck each other and get it over with. I could watch." przeważył moja ocenę odcinka na świetny. Eric i Bill w takiej konfiguracji - NO WAY! :D :) Evan zagrała bardzo dobrze, w sumie podobala mi się jako królowa. Dobra sucz z niej. :P Bill niby tak się nie mógł doczekac wyjścia, a tupał sobie nóżką w rytm muzyczki. :D Tara to już mnie tak denerwuje, ze chyba bardziej już nie można. Głupia picza, nie dość że sprowadziła menadę do miasteczka, to teraz jeszcze Lafayette stał się zombie. :| Team A&J - full wypas leję ze śmiechu kiedy są z nimi sceny. Jason i jego złote myśli, rożmyślanie o Samie jako kurze, Samie jako psie który bzyka psie panny :D. umarłam ze śmiechu :D

Latający Eric - wow, nie zrobili z niego supermana, więc to na plus. I potem ta rozczochrana fryzurka podczas konfontacji z Billem. Już widzę jak Eric przestraszy się Billa, ale jego mina była niewyraźna. :D Chociaż Compton podobał mi się w tej scenie, ta jego stanowczość (bluźnię, wiem! :D ). Wizyta w Fangtasi Sama też mnie rozśmieszyła, Coby proszący o pokazanie kłów No i Eric z tekstem: "Can you give me Sookie Stackhouse?" - mina Pam mnie rozwaliła. Aha, no i nie wiem czy chciałabym zobaczyć sny Lafayetta z Ericiem w roli głównej. :D Eric w damskich ciuszkach (my dream came true ) - oplułam monitor ze śmiechu :D

Jeżeli to Bill ma byc hero ostatniego odcinka, to chyba wywalę monitor przez okno. Wątpie żeby Sookie zgodziła się na poświęcenie Sama. Bo przecież chyba w takim celu Bill po niego przylazł. :|

BTW. JEFF CZEKAM NA TWOJE "CZEGO NAUCZYŁAM SIĘ Z DZISIEJSZEGO ODCINKA" :D

Ja jestem rozczarowany odcinkiem...więc liczę że w ostatnim będzie kumulacja emocji.

Jeśli chodzi o królową Luizjanę to ciekawe jak odległą filozofie życia ma od tej godrickowskiej :)a to chyba rówieśnicy?
Liczę że będzie miała okazje poznać Sookie ale to już chyba w 3 serii

Z Jasona większego głupka już nie mogą zrobić, trochę przesadzają,
co nie zmienia faktu że wykład o "pussy" i tekst że teraz to Tylko J&A mogą wybawić miasteczko były śmieszne

Wreszcie wyjaśnili jakim cudem Marianna przyleciała właśnie do Bon Temps no i jak ją załatwić...pytanie tylko kto to zrobi

Marianna ma teraz nowego kucharza!!! Szczerze mówiąc myślę że dobrze zrobiła bo Karla chyba nikt nie lubił

Hoytowi świat się zawalił, bo czerwone oczka sprawiają że ludzie zaczynają być szczerzy do bólu, więc w kolejnym odcinku Jess bedzie go pocieszać z 10 minut

Co z tym jajem??? Może ma ktoś jakiś pomysł?

No i najważniejsze...jak bedziecie oglądać to zwróćcie uwagę na bużkę Pam, straszne syfy ma na gembie(takie drobne krostki) co ostudziło moja sympatię do niej

Już to mówiłem, ale stawiam, że Sookie zostanie złożona w ofierze i mam nadzieję że przyjdzie ten bożek i ją weźmie a wtedy trzecia część niech będzie poświęcona Królowej Luizjanie:)))

Co do jaja, to od razu skojarzył mi się wcześniejszy tekst Jasona:
'You think Sam could turn into a chicken and lay his own egg?'
Może rzeczywiście Sam jest za to odpowiedzialny. ;D

W sumie, swego czasu Marianna wykorzystała małego Sama, ale chyba nie trzymałaby tego jaja tak długo:))

Ktoś widział juz te krostki na twarzy Pam? Może nie potrzebnie się przejmuję:)

właśnie. WTF z tym jajem?! kto je kurde zniósł?

Poza tym, to jajo było wielkości strusiego :-/ Gdyby to Sam jako kura je zniósł, to by go rozerwało hehehe...

Odcinek cieniutki przyznam choc jak zawsze oglo byc gorzej Krolowa ma 500 lat tylko ktos sie chyba pytal tu o to:)tak na marginesie chce zobavczyc mine Krolowej jak sie dowie ze tan caly bozek jednak wpadl powiedziec soczyste HI!;)a przy tym odcinku dopiero rozkminilem ze i Eric i Bill sa wojownijami na dobra sprawe i zostali przemienieni w troche podobnych okolicznosci a juz na pewno po walce jako prawie umierajacy choc Bill byl w lepszym stanie;PP i to ze obaj walczyli to bylo widac w ich postawie w scenie przed domem Krolowej:D w ogole to zajebiscie zagrana rola krolowej. Zgadzam sie ze z Jaysona coraz wiekszego debila robia:)fajnie chcal odciagnac uwage sekretarki na posterunku hehe. jestem ciekawy bardzo jak sie to wszystko rozwinie w ostatnim odcinku

szczerze mówiać trochę mi się trudno połapać w tym co piszesz- to nie jest złośliwość z mojej strony- po prostu pisz trochę mniej chaotycznie:)mam pytanie odnośnie królowej- skąd wiesz, że ma ok.500lat? i dlaczego została królową? i jak? myślałam, że królowa właśnie jest najstarszym wampirem...

po trzykrotnym przeczytaniu w końcu skumałam( sorry, spałam dziś 1,5 h;/)Pewnie część z Was czytała książkę- wiecie więc pewnie czy wątek królowej był tam rozwinięty czy raczej ograniczony?

I czy w książce była taka... zwariowana???
Spodziewałam się jakiejś damy z klasą mającej władze, a tu pokazali taką zawriowaną istote. :/

Natou, ja też czekam na podsumowanie Jeffa. Wiemy, co dobre, hehehe...

Aby się dołączyć do oceny odcinka, muszę powiedzieć, że poprzedni był ciekawszy. Mimo tego team Andy-Jason nie zawiódł, no i ten patriotyzm na końcu... ech, Ci Amerykanie!

Rozmowa Billa i Erica przed "pałacem" królowej mnie rozwaliła w momencie, kiedy Eric powiedział "Oh, Billy..." przeczesując włosy. Się wtedy obśmiałam. Bill znowu miał cochones, co jest na +, gdyż lepiej jak jest dwóch badassów wampirów niż jeden. Eric umie latać- w końcu coś, co się zgadza z książką :-/.

Zaczynam mieć poważnie gdzieś to, czy Tara i Eggs wyjdą cało z rozróby, bo mnie już tak wkurzają, że nie mogę na nich patrzeć.

Pam jak zawsze nie zawiodła, choć było jej mało. Jej zblazowanie życiem jest wręcz epickie.

No i gratuluję stylistom za stroje Pam, Królowej i Northmana.

Jajo samo w sobie to na 100%ten ichni bog tak mnie sie zdaju przynajmniej;PPa kto je zniosl??hm....za cholere nie kumam;)

AAA no i Sam nie mogl go zniesc bo akcja sie dzieje ostatnich epizodow na przestrzeni okolo 3 dni a on sie ukrywa non stop

No to taki żarcik był z Samem i jajem. Tylko wyobraźnia zadziała po tekście Jasona o kurze, a potem to jajo w tym pseudo gnieździe...

Zgadzam się, co do tego, że królowa miała fajne serialowe wejście, dialogi z nią też dobrze napisane. Mam nadzieję, że w następnym odcinku będzie się działo i wampiry (wszystkie) wezmą się w garść, żeby skopać dupsko menadzie.

No przecież, że żart, ha!

Może też Eggs maczał w tym palce, sam jego pseudonim na to wskazuje. ;)

hehe no tak po czesci odebralem zarcik;Pno wlasnie tez mam taka cicha nadzieje i bedzie jakas dobra rozpierducha:Daczkolwiek nie mam pojecia jak by to wygladala bo Maryann badz co badz jest bardziej niesmiertelna niz wampiry;)w kazdym razie mam przeczucie ze Krolowa zastapi mi Godrica jako ulubiona postac:D robie to niechetnie z powodow subiektywnycha lae przyznaje ze Eric tez dobry klimat robi no i Alexander zajebiscie gra i to nie pierwszy raz bo w Generation Kill tez pokazal co potrafi. A i ze sie tak zapytam zauwazyliscie zapudrowane jakies krosty czy uczulenie na twarzy Krolowej?(prawa strona zuchwy)a moze mam juz zwidy hehe;P

W ogóle Panie jakieś takie z PMSem były (Królowa i Pam) Ale co tam, nawet najlepszym się zdarza ;-)

Generation Kill- świetnie zrobiony serial. I owszem, Alexander to dobry aktor i nie mówię tego tylko dlatego, że z niego ciacho, bo nie do końca jest w moim typie. Ale zainteresował mnie swoja osobą i obejrzałam z nim kilka szwedzkich filmów.

Troczę śmieszne jest to, że w tym odcinku przebrali go w sukienkę, to już trzeci raz go widzę w kobiecych ciuchach... Zastanawiam się, co jest na rzeczy? ;-)))

Mi Godrica żaden inny wampir nie zastąpi, ale znasz moją opinię na jego temat :-D

nooo wlasnie to nie mam jeszcze zwidow;Djeszcze troche sie Pam i Krolowa popojawiaja to zaczne sie zachowywac jak rozchisteryzowany 13 latek;PP GK byl mega po prostu i tam sie Alex pokazal ze swojej najlepszej strony a to ze w TB gra jeszcze lepiej to fakt niepodwazalny i ma klase jak malo kto i jako facet jestem w tym momencie na maxa obiektywny:)aaaaa i jak lubisz jego aktorstwo to polecam Ci i wszystkim "Kill Your Darlings" ostatnio przez przypadek trafilem go i fajny:)


no tak temat Godrica juz przerabialismy i znam znam i podzielam w 10000000000%:D

No właśnie Kill Your Darlings zaciagam, ale idzie jak krew z nosa :-/ Jeszcze kilka dni i nadrobię zaległości.

Mi tez to sciagalo chyba z 2 dni;/a jeszcze co do tej sceny z Ericiem w sukience to usmialem sie maksymalnie i jeszce z glosem nie swoim hahaha maja ci scenarzysci specyficzne poczucie humoru;)ale nic nie przebije szeryfa tanczacego folk;))

Przepraszam, że OT, ale macie może napisy do Kill your darlings?

do kill you... ciezko o napisy coc na napi powinny byc bo sam wstawialem;P

No i się udało. Obejrzałam Kill Your Darlings. Fajny film drogi, zakręcony jak świński ogon. Jednym zdaniem, nie zawiodłam się.

co to zamaskowanych syfkow Krolowej tez od razu zauwazylam. W kamerze nie widac normalnie az tak duzej ilosci podkladu, korektora, a tu widac wszystko dokladnie. Musi miec tone tapety:)

Jakoś za mało akcji było ... mam nadzieję że jakoś to zrekompensują w ostatnim odcinku. Mojego ulubionego Laffayett'a zahiptyzowała ta wredna wiedźma :( Miałam nadzieję - cały 2 sezon, że chociaż jego to całe szaleństwo czarnych patrzałek ominie :/ I współczuję Laffiemu porypanej rodzinki - niech się spalą wszysycy żywcem. I te lęki nt. Eric'a -zawsze jest mi cholernie go żal jak przypomina mu się to wszystko przez co musiał przejść. Nawet mnie Eric zaczyna już napawać przerażeniem O_o
Ciekawe czy po tej całej rozróbie Jason i Andy będą przyjaciółmi czy nadal praktykować unikanie siebie, a przy następnej okazji ocalenia miasta wyrzucać sobie nawzajem niechęć :D
Bill przesadza już z tym : "I must really go". Wiecznie jakieś baby go zatrzymują. Powinien wziąść na wstrzymanie.
Swoją drogą skąd Laffi wziął tyle prochów ? :P :D

PS. Czy tylko ja to zauważyłam, czy Sookie zawsze jak włazi w kadr to trzyma te swoje łapska w taki nienaturalny sposób wzdłuż tułowia ? :|

Thats Blood's for You.

a ja mam odcinek ale do mojej wersji nie ma napisów <zalamka> nawet nie czytam co piszecie:|

prosze was powiedzcie gdzie mogę znaleźć napisy do tego odcinka ? :((

No nie jesteś sama.. już czekam 5h na te cholerne napisy. Ktoś się obija po prostu. Pewnie i tak dopiero jutro obejrzę ten odcinek.. więc wiedz, że nie jesteś sama. :D

Ach tak, ja także nie czytam tego co tu piszą powyżej. :)

Co po za tym jest również bardziej cholernie irytujące, że nie dość, ze cały Zachód obejrzał ten odcinek przede mną, to również i połowa Polaków wybrała oryginalną wersję ścieżki dźwiękowej bez napisów..

kocham napisy, kocham napisy.. jeszcze tylko kilka godzin..

ja też nie czytam :) no ja już dziś od południa szukam :)

Jest na razie wersja angielska i włoska napisów..
polecam program BestPlayer, zakładka napisy i jesteście na czasie z napisami. :)

Hm, chyba w między czasie obejrzę kolejny odcinek Gossip Girl sezon II.. czasem dobrze jest mieć zaległych parę odcinków, lub sezonów.. a czasem nawet seriali. Na szczęście z wrześniem, kiedy przychodzi koniec Czystej krwi, przychodzi czas na Heroesów, Lostów, Dollhouse, Fringe, Gossip Girl z 3 sezonem, nowych Dexterów! Dobra ramówka w internecie do postawa.

o a skad ściągasz te seriale ?:D podasz link ? ^^

Zapłać za tłumaczenie, to może się nie będą "obijać".
Mądrala :/

Och nie mędrkuj, bo rzygam dosłownie takimi atakami. Po pierwsze "tłumacze", jak tak śmiało nazywają siebie ci od napisów, to zawód. W internecie jest nieodpłatny i co prawda nielegalny, bo nie mają praw, by dokonywać autorskiego tłumaczenia napisów zagranicznych lub tłumaczeń ze słuchu chronionej prawami ścieżki dźwiękowej. To raz. Dwa. Jeśli chcą, by ich szanowano, to rozumiem, gdyby jakaś liniowość dodawanych przez nich napisów istniała. To jest, w prawdziwym życiu za niewykonanie tłumaczenia książki (lub etc) na czas, wylatujesz. Tu nic im nie grozi, bo myślą, że od nich zależy kiedy obejrzę dany film czy serial. Mam tego po dziurki w nosie, więc niedługo widzę, że wujek Google ze swoim translatorem złagodzi ten ból na oczekiwania.
Nieco poprawek, i włala. Napisy wyślę na serwer to mnie zlinczują jak Żydzi Chrystusa.

Wercia, nie mogę tu napisać, bo admin usunie moje źródło informacji za propagowanie piractwa.

avanger , masz gadu ? :D to może Tobie podam i mi wyślesz ?:D

Prywatna wiadomość poszła. :P Przy nicku masz skrzynkę.

Avanger, czy mógł byś mi też posłać???? :)

A co mi tam.. info dla wszystkich, to i tak żadna tajemnica.

Program uTorrent, stronka http://www.mininova.org/, do tego wyszukiwarka:
True Blood s02e11 pobierz torrent, otwórz torrent, i gotowe! :) 1h czekania na odcinek, zależnie od szybkości łącza...

Odcinek jest dostępny od kilku godzin, ale napisy muszą być natychmiast? Gratuluję dobrego samopoczucia. Korzystaj sobie z G i nie cierp za miliony.

Jam Konrad I cierpię mą duszą rozdartą, ranioną grzechem i złem obdarzoną przez chrześcijańską niewiedzę.

hej , macie może napisy do 11 odcinka????
błagam...
bo mam już odcinek , a nie mam napisów.... :/

aha...
właśnie przeczytałam poprzednie posty...
hehehehe...
kiepsko.

angielskiego się uczyć, leniwce i nieroby...

Czyli to jednak Tara sprowadziła Maryann. Nie do końca kumam, czy zabiła wtedy to dziecko/demona, czy nie zabiła i stąd wzieła się rogata?

Największa zagadka z jajem- czyli to nie taka bujda z tym bogiem. I tutaj pytanie do tych co czytali książki: Była o tym mowa w prozie, czy to improwizacja Alana Balla?

Latający Eric-buahaha, bez komentarza

Podsumowując, odcinek jednak w moim odczuciu gorszy od 2x10- mało akcji i klimatu, ale dziewczynom pewnie i tak się spodoba bo byli Pam i Eric

nie to byla tylko wizja z ta dzieczyna bo Maryann mowi ze niestety nie byla prawdziwa;Pna to wychodzi ze bo wpadnie a ziemie;P
Pam to i mi sie podoba a nie jestem laska hehehe;P

Maryann powiedziała, że nieprawdziwa była szamanka ;) a nie dziewczynka
(Dziewczynka miała cale czarne oczy - ci jest ważne)
w każdym jest dobro i zło, chęć jakiejś destrukcji również (według Freuda,
ta napędza człowieka i ejst jednym z nasilniejszych popędów), Maryann
uwolniła swój popęd nienawiści (nad którym i tak słano panowała/uje

Moim zdaniem Tara to pretekst, miała ona w sobie dużo gniewu i złości, a
tym własnie Maryann żyje - jest w każdy człowieku (jak na moje oko) to tak
jakby każdy z nas niczym bohater Zbrodni i kary postanowił znieść wszelkie
ograniczenia. Podczas obrzędu Tara przywołała swoją frustrację w czystej
postaci co zwabiło Maryann (choć zdaje się, że było tylko pretekstem do jej
przybycia, bo jak sama zaznaczyła kobieta nie była prawdziwą szamanką,
ewentualnie nie była ale moc obrzedu jednak zadziałała) Stare powiedzenie:
agresja rodzi agresję, troszkę "do ut des", tara dała swój gniew Maryann
przybyła i dała a właściwie wznieciła go jeszcze więcej.

Czy ktoś orientuje się, kiedy dokładnie będą napisy do tego odcinka?