Dzisiaj zaczełem i jestem przy trzecim odcinku i jak narazie kicha, nic sie nie dzieje a oglądam tylko z powodu klimtu! I nasuwa mi sie tutaj ytanie czy dalej bedzie lepiej czy sobie odpuścić! Tylko be spojlerów ^^
ja swojego czasu oglądałam Wyspę Harpera i muszę powiedzieć,że serial mnie na prawdę wciągnął:P
no plotkara ma 5 sezonów, znaczy 5 się szykuje ; p więc będziesz miał zajęcie ; pp
Ja czytam książki TVD jestem teraz na części Dusze Cieni
I się zatrzymałem bo przeczytałem 3 tomy książki świat nocy tej samej autorki i jakoś nie chcę mi się wracać do TVD(świat nocy dla mnie ciekawsza książka ;))
Książka TVD jest fajna,podoba mi się zwłaszcza blond Elena ;)
Taka zadziorna trochę
Serial też fajny ale książka jest całkiem inna ale polecam ;)
Na pewno nie pożałujesz ;P
Na początku ciężko sobie ją wyobrazić ale po jakimś czasie idzie ;) i ta książkowa Elena jest fajna,nawet bardzo
Nie jest taka mdła ;)
właśnie skończyłam oglądać 6 odcinek i szczerzę mówiąc zaczyna mnie wciągać:P ciekawe,że śmierć babci Sookie tak na nią wpłynęła,że postanowiła iść do łóżka z Billem no ale cóż może czuła się samotna^^
Raczej nie miala duzego wyboru - krew albo śmierć, więc nie wiem czy rzeczywiście tak chciała... ;)
ech myślałam o czymś innym i napisałam o czymś innym:P chodziło mi o to,że Sookie sama chciała,żeby Bill ją ugryzł:D a do fragmentu jak pije jego krew jeszcze nie doszłam:p
Ale to w odcinku pilotowym - Bill dał jej swoją krew po tym jak została skatowana przez Rattrayów. To zasadniczo wpłynęło na atrakcyjność Billa w oczach Sookie. I oto właśnie mu chodziło, nie będę dalej spoilerować, bo to już zahacza o 3 sezon. ;)
No tak masz rację-ale Sookie już w barze zwróciła na Billa uwagę:P(kiedy zobaczyła Go po raz pierwszy) myślę,że bardzo kręciło Ją to,że nie słyszy Jego myśli:)
O, to na pewno! Ale myślę, że wiele rzeczy nie uszło by mu płazem, gdyby nie wypiła hektolitrów jego krwi. :)
jak na razie jestem na 7 odc,więc jak dla mnie Bill na razie jest ok(podobało mi się,jak miał ten koszmarny sen i tak szybko przybiegł do Sookie zobaczyc,czy ktos jej nie dusi:P) a i ta scenka w barze,kiedy po raz pierwszy Eric poznał Sookie,ciekawe czy sie spikną:PP
Ta scenka w barze była śmieszna :)
Ja oglądam z napisami nie wiem jak Ty?
Ale Sookie miała taki śmieszny głos jak gadała :D
Jak powiedział do Niej że jest słodka czy coś ;)
ja oglądam na iitv i tam jest z lektorem:P a scenka fajna,rozbudza apetyt co do ewentualnego rozwoju wątku pomiędzy Sookie a Eric'em
Też oglądam na iitv i są też tam odcinki z napisami,ja oglądałem i oglądam od początku z napisami,nie lubię jak lektor tłumaczy wyzwiska albo coś,wolę czytać i chociaż wiedzieć co mówią naprawdę :D
no tak napisy mają to do siebie,że kiedy słuchasz oryginalnego tekstu to możesz sobie bardziej dosłownie tłumaczyć::P
Pamiętniki na necie też z napisami oglądałem wszystkie odcinki :)
Nie lubię lektora...
Nawet w czystej krwi,jak będzie Daphne czy jak się to piszę,i będzie mała wymiana zdań w barze to ona powie bit************ wiadomo co a lektor nie tłumaczył ....:D(sprawdzałem czy lektor przetłumaczy bo byłem ciekawy) więc wolę napisy,bo jest śmieszniej a ja lubię jak wyzywają albo się kłócą heh :D
na tvn'ie leci z lektorem to już pół sezonu jest z lektorem ; p
lektor głupi jest, bo często mówią coś innego, a lektor co innego tłumaczy... np teraz w tv leci jakiś film z lektorem i dziewczyna mówi "you should" a lektor " i dobrze" ; d albo w ogóle niektórych rzeczy nie tłumaczy ; p
Jako osoba, która wie co nieco tłumaczeniu audiowizualnym muszę się wstawić za lektorem. ;) Po pierwsze, on nie tłumaczy, lektor dostaje gotowy tekst od tłumacza i czyta. Wiem, że tak się mówi, ale żal mi pana lektora. :)
Po drugie, nie wszystko tłumaczy się dosłownie, film tłumaczy się nawet "mniej dosłownie" niż tekst pisany. Ucho widza dosyc szybko się męczy, ważne jest by tłumaczony tekst był jak najbardziej zwięzły, by nie brzmiał obco i "dziwnie" po polsku, i by nie zawierał powtórzeń tych samych słów i zwrotów. Niewątpliwe zdarzają się przypadki (oj zdarzają!), że tłumaczenie jest po prostu błędne, ale np. "i dobrze" zamiast "powinieneś/powinnaś" jest w porządku wg mnie, może nawet zaoszczędzić sylabę. :)
Noo... 1 sezon mam za sobą,ale tak na dobre wciągnęłam się po 8 odcinku:P przyjemnie się ogląda,chociaż niekiedy czułam się znużona podczas oglądaniaXD
Ja obejrzałam wszystkie sezony. Szczerze mówiąc, wciągnęłam się dopiero przy czwartym odcinku pierwszej serii. Później najgorsze były dla mnie odcinki i fragmenty dotyczące tej menady, zahipnotyzowani mieszkańcy Bon Temps, a później sceny z rodzicami brata Sama.
Najlepsze sceny oczywiście z Erickiem,Erickiem i Sookie. Bez tego aktora rzeczywiście serial byłby dość ciężki.
Co już pisałam w innym wątku, rewelacyjne jest to iż A.Paquin i A.Alexander Skarsgård stworzyli o świetne, pełne napięcia, pożądania sceny, w przeciwieństwie do tych z A.Paquin i S.Moyer , którym przecież powinno być łatwiej bo prywatnie są małżeństwem.
Z niecierpliwością czekam na kolejne odcinki czwartego sezonu,który myślę że może być najlepszy do tej pory. Swoją drogą ciekawe ile planują sezonów, póki co dosyć mocno trzymają się książki, więc skoro tak to jeszcze długo będziemy nimi cieszyć nasze oczy.