No i po 2 odcinku , trochę się wszytko rozkręciło po pierwsze ,
Erick i Pam tutaj ten wątek dopełniający nie podoba mi się że Pam była kurtyzaną no ale
cóż i tak trudni mi jej nie lubić.
Sookie i Tara a jednak zaczęła mówić czyli jednak aż taki źle nie jest :) ,ale wiecie może
być całkiem dobry wątek jeśli go pociągną w dobrą stronę skoro ona nienawidzi wampirów i
mam z nimi złe odczucia i jest z przymusu może być to nowa osobowość mnie to ciekawi jak się
to potoczy.
Wątek wilków i wątek żołnierzy póki co mało ciekawe ale jakoby wilkołaki w tamtym sezonie
nie były tak złe więc daje im szanse zobaczmy co z tego wyniknie.
Jason i Jess która jednak nie jest taka zła jak mi się wydawało :) , wątek mnie zaciekawił
tym bardziej że Jason dostaje cięgie baty za swoje wojaże może znowu przejdzie na dobrą
stronę mocy? :D tak czy inaczej mama hoyta rządzi! :D
Na koniec główny wątek Ercik i Billa no kościół wampirów siła boga i inne mistyczne sprawy
zobaczmy jak to się rozkręci bo jak na razie nawet nie wiem o czym ten sezon będzie
główny wątek póki co nie odkryty :). Reanimując odcinek ciekawy zaczyna się dziać, oby nie spieprzyli i
dało się oglądać dalej.
Po Ang powiadasz? to zależy jakim ang jest pisany?bo ja tak średni znam bardziej skomplikowane słowa mogę mnie zakłopotać :) niestety ja jeszcze miałem 8 klas i Rosyjski zamiast Ang. jest super taki z akcentem i na prawdę aż mi się nie chce czekać na napisy jak oni tam mówią redcekowo to aż chce się tego słuchać :).No w sumie teraz to team Billa i Ericka wygoda jak dwóch żigolaków ratujących świat ;) brakuję im tylko garniturów i małej berety za pazuchą :).My name is Erick Erick norhtman!No widać ze Jessica taka bardzo kreowana przez scenarzystę jej ubiór itp wskazują na to. Wkurzający jest już ten czerwony kapturek może w końcu z niego zrezygnują za to 2 sezon z świetnie pracowała kamera były na prawdę mistrzowskie ujęcia i nie było tak dużo seksu chyba dla mnie najlepszy sezon jak do tej pory a Twój?A propos seksu i książki to ciekawy wątek tez tam jest tak wyłudzanie opisywane jak HBO pokazuję?jakoś mi się nie wydaję po zdjęciu pani która to piszę lecz :>.Czyli fabuła jest zupełnie inna rozumie? nie tej wiary? czy tam sekty? czyli ten sezon jako pierwszy zupełnie dobiega do książki mam tak to rozumieć?No i jeszcze czy jest Sam i Pam i jakieś wyjaśnienie jak została stworzona Pam własnie czy jest jak w serialu?Czy inaczej.Oh well trochę się rozpisałem chyba mi wybaczysz ten monolog :D
Język nie jest zbyt skomplikowany, ale jego potoczność właśnie może się okazać problemem. Jest dużo kolokwializmów, ale zwykle można zrozumieć z kontekstu lub ewentualnie sięgnąć po google. Możesz ściągnąć e-book na próbę np. z cho.mika (pierwszy tom "Dead Until Dark") i spróbować jak Ci idzie.
Widziałam zdjęcia Charlaine Harris i rzeczywiście wygląda bardzo statecznie (cicha woda ;), ale sceny seksu w książkach są, chociaż może nie tak "hardcorowe". :) Wiele wątków pobocznych jest zupełnie innych, ale główne intrygi były jak dotąd takie same. Teraz dopiero w 5 sezonie niewiele mi przypomina książki, a to pewnie głównie dlatego, że w książkach jest trochę inna organizacja władzy wampirzej. Nie ma czegoś takiego jak Vampire Authority, władzę sprawują klany.
Jest oczywiście Pam i w książkach jest równiez świetna. Nie ma retrospekcji, ale dowiadujemy się o jej początkach "znajomości" z Erikiem (wyglądało to inaczej niż w TB), kiedy opowiada o tym Sookie. W książkach obie panie mają lepsze relacje niż w serialu.
Mój ulubiony sezon to chyba 3. Najbardziej jak dla mnie wciagające wątki, plejada świetnych postaci (Franklin Mott, Russell, Talbot...), rozwijający się romans Sookie i Erica, no i oczywiście Sookie wywalająca Billa z domu. ;D
nie omieszkam :), choć myślę że nie będzie tak źle gorzej jak to mówisz z potocznością pamiętam ze nawet w serialowym true bloodzie są takie perełki jak cliker np :) gdzie się mówiło na własnie pilot do tv no cóż będę czytał teraz dwie książki na raz może być ciekawie :)
No taka już polityka HBO z Grą o Tron było to samo książce było znacznie mniej hardokowe ;) widać HBO lubi dużo krwi i seksu jak to kiedyś się mówiło że tego najwięcej w tv :) , ale szeryfowie są rozumie ? jest jakaś królowa czy tez jej nie ma?wydaje mi się że w serialu jest trochę mniej o tym i że 4 dni to już by było aż nad to żeby nie zając miasta? :)
Heh no teraz Pam i sooke w serialu się trochę pogryzły (przy okazji Pam ma świetny strój dont u think? ;p) to jak rozumie całkiem odwrotnie niżeli w książce chyba trochę chcą pozmieniać , jedne co chce widzieć czy była tez prostytutką jak w serialu? A no i co z samem? :D zawsze go lubiłem nie wiem czemu nawet kiedy jeszcze nie stał się tym Shifrerem :)
3 był bardzo hardcorwy bym rzekł no ale jak to lubi ;D , mnie osobiście cały ten romans Erick Bill najmniej obchodził no ale że jestem facetem to chyba zrozumiałem że się nie śliniłem do Erykowych pośladków ;D , no i sooke u mnie znacznie spadała moralnie po tym sezonie ale to już chyba gdzieś pisałem.W takim wypadku który był najgorszy nie licząc tego jakoby nawet dobrze się nie zaczął :)
Organizacja władzy jest podobna aż do królestw właśnie. Mamy Sophie-Anne, Russella i paru innych władców. Szeryfowie jak najbardziej są i wydaje się, że mają więcej władzy niż w serialu. Zaspoileruję trochę, ale w jednym z późniejszych tomów Sophie-Anne traci nogi w zamachu i król Nevady wykorzystuje jej osłabienie m.in., by przejąć Luizjanę.
Sama mało pamiętam z książek. Jest dobrym przyjacielem Sookie i oczywiście zmeinnokształtnym, no i się w niej podkochuje, ale jakichs dużych wątków nie ma.
Najgroszym sezonem był dla mnie chyba 4, miałam duże oczekiwania, a czułam się jakby twórcy zakpili z widzów. Idiotyczny pomysł z wyniesieniem Comptona na tron, rzyg tęczą w niektórych scenach Eric/Sookie, zmarnowanie postaci Sookie i Erica.
A wiem czasami czy ta cała grupka ludzi u Romana to nie są szeryfowie zobacz ze ta zmanierowana starsza wampirzyca mówi co o Teksasie :), Wychodzi na to skoro Bill już dostał posadę króla oznacza jedno będą i pewnie zmiany i inni królowie i teksasu może być ta babka oby nie ten dzieciak (jakoś mnie strasznie irytuję :D)
Aj szkoda Sam w serialu mnie urzekł w ostatnio odcinku świetnie zagrał oburzonego , dobry aktor nie ma co zresztą jak sam Laf który ma tez świetnie teksty i mimikę ciała, a najgorzej gra wg mnie Bill coś taki jakiś sztywny się zrobił ...chociaż patrzą na nową drewnianą gwiazdę ;).A Ty Emilko (gosh:P) tez masz podobne odczucia?
Wiesz co on musiał być królem za dużo fanek to pewnie tak samo jak by miał odjeść Erick oglądała byś serial pewnie mniej? jak w ogóle , dla tego coś musieli wykombinować :P, no ale chyba 4 masz rajcie najgorszy z tą wątek miłosny a i widać dla Ciebie tez rzyg tęczą to się chwali ;p , Czyli Bill Ci się podoba rozumie ? czy już był zmarnowany od początku? :D
Wydaje mi się, że te wampirki to jakby taki organ decyzyjny wampirów na całą Amerykę. W sumie chyba nie wiemy, gdzie jest ich siedziba (może niezbyt uważnie ogladałam), ale przypuszczam, że są daleko poza Luizjaną. Co do tej babki, to myślę, że po prostu była z Teksasu, a wiadomo, ze tam sami kowboje i twardziele. ;) Nie pamiętam dokładnie jej kwestii podczas przesłuchania Nory, ale wydawało mi sie, że własnie mówiła coś w stylu "no tak się u nas robi w Teksasie". Musiałabym przewinąć, żeby sprawdzić.
Postać Sama równiez lubię. Jakoś nigdy mnie nie irytował, a jego wątki mimo że nie strasznie porywające, to dosyć ciekawe.
Billa kiedyś lubiłam, chyba w pierwszym sezonie. A później przeczytałam książki, a w książkach głównymi postaciami są Sookie i Eric. W serialu wiele "dokonań" że się tak wyrażę, Erica scenarzyści przerzucili na Billa. :/ A postać Comptona wybielili. Np. w 3 książce zgwałcił Sookie, w serialu skończyło sie "tylko" wyssaniem z niej za dużo krwi (scena w ciężarówce jak uciekali od Russella). Poza tym gra Moyera zaczęła mnie irytować, również uważam, że jest drewniany, Rafale. :)
Bez Erica pewnie oglądałabym, ale tylko z przyzwyczajenia. Chociaż, jesli wątek Erica nadal będzie taki beznadziejny w tym sezonie, jak w pierwszych trzech odcinkach, to i tak tylko przyzwyczajenie będzie mnie ciągnąć do TB, tym bardziej, ze sa jeszcze inne "letnie" seriale, które ogladam na bieżąco.
Tak dokładnie tak mówi , że u nas w teksasie jak się wpadnie w dziurę to się nie kopie w niej czy coś takiego, generalnie to na pewno jest ktoś ważny skoro sama Nora jej nie lubi, hmm nie wiem w sumie gdzie oni są ale jeśli w tym docinku wróci Bill i Erick do swojego baru to chyba daleko (w sumie to Eryck umie latać to też inna metoda transportu :D).I zapewne masz rację bo jeśli by byli owymi Szeryfami to by pewnie już tam nie byli.Chyba że ta babka mówiła to tylko po to że ma jakiegoś znajomego np szeryfa właśnie w Teksasie.Się okażę.
No nie są i może dal tego że cały czas jest w miarę okey pomijam jego romans w sumie zawsze pokazuję się z dobrej strony, choć to patrzenie się w piersi Sooke mogli sobie darować bo na prawdę nie w co xD.
No ja miałem tak samo Bill był bardzo okey w 1 sezonie potem nie czytając książki się zmienił, ale teraz jak napisałaś że zgwałcił sooke to na prawdę by z niego niezły łajdak.No mówię Ci Emily ;D że to chodzi o to by go nadal lubiły jego fanki musiał być trochę wyprany w perwolu , żeby był pachnący i miły do przytulania.
Wiesz nawet jak by go zabili to by na pewno było sens oglądać jak go np Bill czy ktoś tam mści :>, no masz znowu rację dzisiejszej nocy za dużo Ci jej przyznaję chyba przez tą burzę.Erick na razie nie miał gdzie się pokazać ale teraz będzie miał szansę skoro wracają do B.Town, no pewnie i ja by oglądał długo jeszcze nie zejdzie z HBO (10 milinów fanów na FB).Inne powiadasz? Ja jedynie Suits i od 10 Braking bad? a Ty masz jakieś soczyste kąski w sowim jadłospisie? :>
mnie najbardziej ciekawi wątek Jess :D . Jasona uwielbiam i ten jego wątek z wielebnym. A Tary mam już dość , szkoda że jednak powróciła jako wampir, chociaż gdyby umarła to przez parę następnych odcinków by była żałoba ...
Nie no gdzie żałoba po tarze jednie :), pewnie by laf trochę płakał pewnie ale on teraz ma nieźle przeżycia jak by mu Tara umarła to już w ogóle , myślę że jej nie uśmiercą tym bardziej że wiezła strzał za sooke :)
nowe wątki, niekoniecznie wszystkie dobre. Totalnie niepotrzebna jest Tara jako wampir. Powoli zaczyna robić się lekka kaszana.. ale mam nadzieje, na lepsze rozwinięcie, tym bardziej, że motyw ze zwierzchnictwem mi się podobal