czyli ciąg dalszy. ZAKAZ EDZIOWANIA! ;)
no to lecim, moze tu będzie bardziej swojsko
mi chodzą... spróbuj tu
http://picasaweb.google.com/truebloodindallas/Ep11photos#5372859908036179042
wszystkie ci nie działaja czy tylko te z Erikiem i Pam ?
Zmierzch potrafi być męczący :) I nie mówię tu Edziu :)
Jakoś powróciłam z realnego świata i zamierzam obejrzeć Wyspę Harpera, a następnie Exit z pięknym i jeszcze piękniejszym :)
Następnie mam zamiar oczekiwać na kolejny odcinek TB :)
PS.Dziewczyny, rozpoczęłam walkę z kg, moje dzisiejsze nowe postanowienie, musicie mnie wspierać :) Liczę na mobilizację :)
PS2. To mnie np. w ogóle nie mobilizuje, więc proszę bez takich :):):)
http://www.kozaczek.pl/plotka.php?id=18059
Na dalszy dobry początek nocy:
Z cyklu- Separated At Birth
http://perezhilton.com/2009-08-23-separated-at-birth-199
Poza tym, co sądzicie o Lutzie?
http://perezhilton.com/2009-08-23-well-lookie-here
sądziny że jest paskudny, a te bicpsy mówią "brałem sterydy", nie ma jak pikne Alexowe przedramiona (i łokcie i dłonie i wszystko inne).
po cholere tego dałna tu dałas?! chcesz zebym zwróciła gin z tonikiem na klawiature?
Alexa wklejaj a nie jakies pedaly
pisalam o tym z zespole PeDoFeel
walka z kilogramammi?! WTF? po co ci? ja znam dobra diete MżWć (mniej żreć więcej ćwiczyc) działa cuda :)
przypominam temat jest o Alexie/Ericu
ja ide sobie nalać kolejna szklaneczke Seagramas'a i biorę sie za 8 część pamiętników sookie, (7 część była najbardziej zajebista! nie przebija 4 ale jest super polecam!)
No to 3mam kciuki. ja przez ostatni rok zrzuciłam 16 kilo, a uwielbiam jeść. Jeśli mi się udało, to i Tobie się powiedzie.
Wiesz co Jeff? Ja tam Wyspy nie polecam. Strasznie schematyczny i amerykański, ale jeśli nie szkoda Ci czasu, to spróbuj...
Jestem po 3 szklankach ginu z tonikiem, w polowie 8 czesci Pamietnikow Sookie i teksty w stylu:
"“When you smell like that (...) I just want to fuck you and bite you and rub myself all over you.”"
albo
" What the hell, take me now, you big Viking."
po prostu mnie rozwalaja :P
Nie wierze, że to piszę.....
Podobał mi sie Bill w ostatnim odcinku, i wcale nie załuje ze malo było Erica :) chociaz poczatek ładnie mnie podniecił ;)
Też mi się ciepło zrobiło na początku. Odcinek fajny i nienudny. Pierwszy raz nie miałam ochoty przewinąć nawet 5 sekund. Poza tym strasznie śmieszny momentami, uśmiałam się jak norka :-)))
jak sie smieje norka? :P
zastanawa mnie jeden fakt : czy Sookie śniła o tym co było, czy to tylko fantazja???
Ej, no jak Bill może być znośny? :):)
http://justjared.buzznet.com/photo-gallery/2155482/anna-paquin-stephen-moyer-agi le-acrobats-03/
plotka: http://justjared.buzznet.com/2009/08/24/anna-paquin-stephen-moyer-are-agile-acro bats/#more-426222
Osobiście bardzo mnie rozśmieszył jeden z wątków na tym forum, poruszający tematykę mrocznych 13nastek neo oraz datę 1 września. Biedni mężczyźni, zaczynają sobie nie radzić z fenomenem Alexa :)
Ale nie temat na to, bo Foka rygorystycznie przestrzega reguł :)
Odcinka najnowszego nie widziałam jednak, jestem w trakcie pobierania, ale coś kijowo ciągnie, więc na razie nie mam nic do powiedzenia. Niecierpliwie jednak oczekuje na seans :)
eee tam poluzuje troche :P mnie tez rozsmieszył... ale wydaje mi sie ze to nie chodzi o Alexa tylko ten serial zaczyna byc tak popularny ze przyciaga forumowych Trolli :/ takze beda pisac co i raz tematy w stylu " Eric Sucks :P" (ojj ssie:D) albo "wy głupie baby nie macie nic lepszego do roboty" itp .
podobaja mi sie tez posty (na amer. forach) "mój mąz zaczyna byc zazdrosny o ten serial albo Alexa " hehe "moj chlopak nazeka ze ja na niego nazekam" ilez radosci mi daje czytanie takich rzeczy :)
i mam do Was pytanie: czy bardziej was kręci Alex (grzeczny, sympatyczny, wesoly) czy Eric (mroczny, niebezpieczny,tajemniczy) ???
Mhm... Trudne pytanie, zakrawa o dualizm bólu duszy :) Ale chyba będę infantylna, tego w końcu oczekują. Eric. Zawsze podoba mi się to, czego dostać nie mogę ;/
Mam już dosyć grzecznych chłopców w moim życiu. Chcę Badassa Erica. A niech mnie sponiewiera, a co tam!
A tak swoja droga Foczka, to ja myślę, że on nie jest taki super grzeczniutki w realu, na jakiego go kreują.
no widzicie a ja pojde o krok dalej bo mnie kreci ksiązkowy Eric z twarza/ciałem Alexa :P ha! (btw. koncze własnie 8 czesc :D)
a wogole jaki miałam dziś sen/sny... za duzo ogladam i czytam ostatnio na temat TB , otoż 1 sen był taki ze byłam chyba w gimnazjum i pojawił sie nowy nauczyciel angielskiego ktorym był oczywiscie(tzn nie wiem czy to takie oczywiste :P) Alex, sen był zakręcony jak ruski termos, pamietam jedynie tyle ze wczesniej umiałam dobrze angielski, a jak pojawił sie Alex zeby mnie uczyc to robiłam takie byki ze szok w stylu "My name ARE..." itp pamietam tez ze strasznie chciałam zeby mnie przeleciał (:P:P:P) i pewnego razu kazał mi zostac po lekcjach zeby cos wyjsnic, z tego momentu zapamietalam tylko to ze mial zajebiscie duze dłonie jak cos pisał i ze trzesly mi sie nogi (ze strachu czy z podniecenie tego wam nie powiem, bo nie wiem) tak to ze snami bywa... wiecej nie pamietam,niestety, potem obudził mnie alarm samochodowy z ulicy, wiec wstałam przymknełam okno na balkon i połozyłam sie z powrotem mój 2 sen byl jeszcze bardziej zakrecony i kompletnie nie wiem o co tam chodziło :D napisze co teraz pamietam:
otóż do ziemi leciała jakaś kometa, czy inne cholerstwo z kosmosu, wiec oglosili cos takiego jak casting na Power Rangersa, i ja sie zglosilam (miałam jakas tam super moc i z tego co pamietam umialam latac) ale nie moglam sie zdecydowac czy wole byc żołta czy rożowa, hehehe potem takie zaciemnienie i wyladowalam na wyspie gdzie szkolili superbohaterów ja sie kumplowalam z "ludzka pochodnia", czyli gosciem całym w płomieniach i (chyba) babka ktora wszystko zamrazala, pamietam ze sie kochalam w tym od ognia ale on nie bardzo mnie chciał, wiec pisalam mu wiersze laziłam za nim..itp... znow zaciemnienie(nie pamietam co sie dzialo) i pewnego dnia wychodze na plaze taka zrezygnowana "ludzka pochodnia mnie nie kocha" "pierd... Ziemie, niech ta kometa ja rozwali", ide sobie dalej podchodze do miejsca gdzie był rzad leżakow a na jednym z nich lezalo boskie ciało i czytało gazete, czy jakies kartki, tak ze nie bylo widac jego twarzy, przeszłam kolo niego a ten odsłania sie i kto to był?! Jason TB, HA! mówi do mnie: ze jeszcze czytał moje wiersze(hahaha) i ze bardzo go poruszyly i ze chce mnie poznac.... i dzieki bogu zadzwonił budzik :)
wiem wiem takie rzeczy nie sa normalne :P:P:P hehe ale brechawe mialam po obudzeniu, wiedzialam ze musze sie z wami podzielic moim snem, moze ktoras z was mnie zrozumie albo wyjsni o co kaman :D
Analizując twój pierwszy sen:
Twoja podświadomość podpowiada Ci nieśmiało, że Alex mógłby Cię wiele nauczyć... ;-))) (nieśmiało, tzn. stąd ten angielski, a nie konkretne figle)
No. 2
Twoja podświadomość podpowiada Ci, że kangury też są fajne.
Rozwaliłaś mnie na milion kawałków. Ile bym dała, żeby mieć sny totalnie oderwane od rzeczywistości, ale chyba już za stara jestem :-/
ja jestem z rocznika 198X (zeby nie ujawniac pełnego wieku ) :)takze super młoda ani super stara nie jestem, ja po prostu mam taki "dar" ze codziennie pamietam co mi sie snilo, to po babci tak mam, ona to bardziej sie tym interesuje bo analizuje sny zapisuje je, sni o konkretnych osobach z rodziny itp... ja po porostu co noc mam zakrecone sny, ooostro zakręcone :)
No to mozna powiedzieć, że jesteśmy rówieśniczkami. Kiedyś miałam strasznie dużo zakręconych snów, ale jakoś mi przeszło. Teraz to głównie śni mi sie praca i takie tam duperele... Ale kto wie, kto wie, może mnie jakos zainspirujesz?
ja niestety lekko wiekiem odstaje - 199X, ale pełnoletnia hahaha więc prokurator mi nie stoi za plecami :D:D
pokolenie 198x rzadzi!
i nie przesadzaj z tym, ze super mloda nie jestes, to ja pewnie jestem babcia na tym forum
no prosze Alex ma urodziny na 4 dni przed moimi urodzinami :) jak miło nawet nie wiedziałam
nie robimy nic.... nie chce by ten temat zamienił sie w ołtarzyk na ktorym czcimy Alexa, konstruktywna rozmowa: TAK, wielbienie: NIE
jak juz napisalam obowiazuje zakaz edziowania
a kto tu edziuje i opowiada swoje sny z A w roli glownej?:P
urzadzmy jakies hotline na szybszym forum
Dziewczęta, co tu się dzieje? Bez takich proszę. Nie można, nie można.
(Właśnie skończyłam robotę papierkową ;/ Ale i tak spać mi się nie chce ;/)
http://www.filmweb.pl/Robin+Hood+-+walcz%C4%85cy+z+wampirami,News,id=53875
No, teraz już jestem pewna, że moda na wampiry może mnie jednak zaskoczyć.
hehe jeszcze wiele rzeczy nas zaskoczy :) na pocieszenie powiem ci ze powstanie tylko 5 czesci zmierzchu :) poza tym wampir ze Zmierzchu gral juz w 1 filmie z wampirem z TB :) Perez ty ignorancie
czy tylko ja uwazam ze to zdjecie jest brzydkie ???
http://cdn.buzznet.com/media/jj1//2009/08/skarsgard-terrace/alexander-skarsgard- hudson-terrace-01.jpg
True, true
siedze sobie wlasnie w knajpie popijam kawe i czytam 9 czesc sagi oraz inne bajery odnosnie TB i dochodze do wniosku ze w 3 serii Eric powinien miec znow długie włosy... owszem Alex wyglada bardziej HOT w krotkich, ale kurczę Eric to Eric jego definiuja te dlugie blond wlosy, o ktorych Sookie ksiazkowa zawsze wspomina :)
kto jeszcze jest ZA długimi wlosami u Erica w 3 serii ???
Ja zawsze jestem za długimi włosami! A zdjęcie mi się podoba, właśnie moim zdaniem wygląda fajnie i naturalnie.
No nie mogę uwierzyć, że on był kiedyś taki mały http://www.youtube.com/watch?v=Gx_RQViEXV4&feature=channel
co zalatuje? nie piszę ze mnie kreci, po prostu wyrażam zachwyt nad jego oczkami, bez podtekstow o charakterze seksualnym
poza tym Alex podoba mi sie tak po 30 bo nawet jak mial 20 pare to nie bardzo wygladał -> pieknym przykładem jest Zoolander
Oj tak, Zoolander! Tam to On totalnie nie był sobą. Z tym prokuratorem to żarcik taki... Ale jak Go oglądam w szwedzkich produkcjach, to dobrze wyglądał. No i w Generetion Kill był świetny.
w weekend przyjeżdza do mnie szwagier z kolegą i zrobimy sobie we 3 maraton z GK mam nadzieje ze im sie spodoba :)
Mam nadzieję, że nie nastawiają się na durną strzelankę z cyklu zabili go i uciekł a'la Steven Seagal, bo jak tak, to się srogo zawiodą. Mi się GK baaardzo podobało właśnie dlatego, że nie było takie strasznie amerykańskie (jeśli wiesz, co mam na myśli). Oglądało mi się to jak świetny dokument. A no i niektóre dialogi mnie totalnie na kolana powaliły.