Potrafi zrobić naprawdę zajebistą robotę, ale tak jak w przypadku AHS - pierwsze odcinku sezonu są świetne, a końcówka już niestety nudzi. Mimo wszystko fajną miał koncepcję, a Peters w głównej roli to strzał w dziesiątkę - zresztą chłop potrafi zagrać wszystko.
Mam tylko jedno pytanie - czemu najwięcej czasu poświęcono sąsiadce, która jak sama mówiła "chciała zemsty", a nie straciła nikogo tak jak inne rodziny? :D