Od wielu lat w wielu serialach głównymi bohaterami są zupełnie niecharyzmatyczne i mało interesujące postacie. Mówię tu przede wszystkim o aktorach ich grających. Samego Timothy Olyphanta niezbyt lubię ale obiektywnie patrząc, bardzo średnio wypadł w roli głównego bohatera (lub jednego z głównych).
Nie wiem czemu...
obejzalem 3 pierwsze odcinki i niestety nie wciagnal mnie ten serial(3 odcinek obejzalem na sile), dalej chyba sobie odpuszcze. Po obejzeniu The Wire i OZ stwierdzilem ze kazdy serial produkcji HBO bedzie dobry ale deadwood troche mnie nudzi, moze dlatego ze nie jestem wielkim fanem westernow, wole zdecydownie czarny...
więcejNie mogę zrozumieć fascynacji tym serialem, oglądałem kilka odcinków i nie znalazłem w nim nic ciekawego. Nie chodzi mi o brak strzelanin, tam kompletnie nic się nie dzieję. Główna akcja toczy się wokół tej gnidy właściciela saloonu który po prostu prowadzi swoje brudne interesy, a na wiecznie wkurzonego Olophanta po...
więcejJak na warunki westernowe mało tu strzelanin:( Jest za to jeden wielki "Burdel". Serial przeciętny i zakończony chyba przed czasem. Sezon 3 jest tego dowodem. Straszny niewypał:( Finał tragiczny, bo napięcie było dobrze budowane. Najgorsze to że w całym serialu są może 3 sceny strzelanin, bo reszta to zwykły burdel....
więcejTen serial to Arcydzieło, samo klasyfikowanie go w jednym szeregu z jakąś 'Grą o tron" czy innymi "Vikingami" to profanacja.
to ten serial nie jest jakąś superprodukcją. Pierwsze kilka odcinków daje nadzieję,że jednak coś się będzie działo,no ale jest nuda. Jedyną wyrazistą postacią jest Al. Wiele osób porównuje Deadwood z Zakazanym Imperium,cóż o gustach się nie dyskutuje,ale w Zakazanym(mimo iż często przynudza) na pewno dzieje się dużo...
więcej