Kompletnie nie rozumiem rozczarowania.
Świetna rola Farella, dobry motyw jego relacji z synem.
Świetna muzyka.
Dobrze nakręcone, wciąga.
Jest po prostu kompletnie inny klimat od jedynki ale serial nie jest gorszy.
Od razu widać że scenariusz pisała kobieta i reżyserką też zajęła się kobieta. Kobiety nie potrafią napisać scenariusza bez rasistowskich i seksistowskich odzywek. Już widzę ten jazgot lewicy, jakby bohater jakiegoś serialu do swojej czarnoskórej dziewczyny powiedział, że "jak mógł się zakochać w takiej murzynce".
Bardzo solidna produkcja kończy się niestety źle i brzydko. Ósmy odcinek kuleje już od pierwszych
minut, a ostatnie sceny oglądałam z zasłoniętym jednym okiem, bo tak mi było przykro. Bez pomysłu
Panowie skończyliście, szkoda!
Ale odcinek 5 przebił wszystkie poziomy głupoty. Nie wiem czemu ja sobie to robię i oglądam tą papkę.
Nie wiem co mieli w głowach ludzie z HBO którzy podpięli to coś pod serię True Detective ale to był olbrzymi błąd.
Mizoandria, rasizm, smród woke dydaktyzmu w jednym odcinku 55 minutowym wypełniłby dwa fabularne filmy. Nie da się tego oglądać z działającym mózgiem. Nowa inkwizycja niszczy kolejny kultowy tytuł, ale punkty lewicowej chekcklisty odznaczone. Czekam na kolejne odcinku, bo nie znoszę dobrej rozrywki po ciężkim (1).
Wzruszający finał, wielka rola Vince'a. Pomimo, że drugi sezon był bardzo nierówny i miejscami pełen fabularnych dziur, to finał wbił w fotel. Vince doprawdy wielki, a Farrell wcale nie gorszy. Budowanie napięcia w iście hitchcockowskim stylu. Muzyka!!!
Czwarty sezon bardzo dobrej serii True Detective niestety mocno odstaje od reszty. Po trzech odcinkach mogę już z pewnością stwierdzić, że najnowsza odsłona serii jest niczym więcej niż rozczarowaniem. Będzie to serial, który zobaczymy i zapomnimy. Nie ma niestety tutaj niczego, co mogłoby zapadać w pamięć.
Pomijając,...
Mimo, że nie pracuje nad nim Nic Pizzolatto, to jednak warto będzie popatrzeć. Choćby na Jodie Foster, która wraca do kryminału po wielu latach, kiedy rozmawiała z pewnym smakoszem :P
Czytam komentarze i wprost chce mi się śmiać, że po trzech seriach, gdzie głównymi bohaterami byli praktycznie sami mężczyźni, zrobiła się antyfeministyczna histeria, bo scenarzyści mieli czelność zrobić głównymi bohaterkami dwie kobiety policjantki! Bezczelni! Do tego pokazali rdzennych mieszkańców Alaski. No jak tak...
więcej
Nie pierwszy raz zdarzyło mi się nie zobaczyć jakiegoś filmu,bo sugerowałem się opiniami "expertów" na Filmweb.
Po pierwszym, jak że zaje****ym sezonie zobaczyłem pierwszy odcinek sezonu drugiego. Przeczytałem opinie i serial wyłączyłem,bo się zraziłem Waszymi opiniami.
Po 9 latach wiem,że to był błąd.
Zobaczyłem...
Bardzo dobry serial, bardzo klimatyczny. 2 głównych bohaterów bardzo ciekawie, choć dość prosto, zarysowanych. Fabuła poprowadzona bardzo dobrze.
Ale najlepsze w tym filmie jest aktorstwo. Harrelson jest rewelacyjny, bardzo dojrzały jako aktor charakterystyczny, świetna robota.
Ale to co zrobił McConaughey to...
Tak sobie oglądam ten serial i doszedłem do wniosku, że wszystkie "wizje", "oglądanie zmarłych" oraz "opętania" wynikają z ... Kopalni! Kopalnia zapewne zanieczyszcza wodę (było widać w innych odcinkach) metalami ciężkimi - głównie ołowiem. Wspomniane nadprzyrodzone rzeczy, to nic innego jak halucynacje i inne objawy...
więcej
Narzekania na tym forum są męczące.
Nie znam innych sezonów, ale to jest historia o ludziach z wieloma kontekstami i krańcem świata, gdzie i mózg płata figle, i nie wszystko da się racjonalnie wyjaśnić.
Motyw zemsty i niedopowiedzeń bardzo dobry. To nie marvele, żeby wszytko było kawa na ławę - ale trzeba użyć...
Mizoandria, rasizm i smród woke dydaktymu wtłoczny w jeden 55 minutowy odcinek, wypełniłby dwa filmy. Nie da się tego oglądać z działającym mózgiem. Nowa inkwizycja niszczy kolejny kultowy tytuł, ale punkty propagandpwej checklisty odhaczone. Czekam na kolejne odcinki, bo nie znoszę dobrej rozrywki po ciężkim dniu...
Dno totalne. Bez pomysłu i polotu.
Scenarzyści i reżyserka ma nawalone od pseudofeminizmu i nie da się oglądać tych bzdur - same silne kobiety, zdeterminowane, zabijające, dziurawiące płuca, karzące złych mężczyzn i sprawiedliwe
A faceci: zdrajcy, przekupni gliniarze, papucie zostający w domu gdy ich ukochana idzie...