Detektyw (2014)
Detektyw: Sezon 4 Detektyw Sezon 4, Odcinek 6
Odcinek Detektyw (2014)

Part 6

1h 12m
4,5 1 081
ocen
4,5 10 1 1081
Detektyw
powrót do forum s4e6

Tragedia

ocenił(a) serial na 10

Minusy:
- fabula
- gra aktorska Navarro
- brak wyjasnien wiekszosci watkow
- brak powiazan watkow wcisnietych z S1 do S4 [sama rezyserka powiedziala przed finalem sezonu, ze oprocz odniesienia to nie bedzie mialo znaczenia xD]
- Clark odpala twist and shout w momencie uciekania przed bohaterkami xD
- watki supernaturalne przerysowane, jumpscary tanie [to oddosnie calosci serialu]
- brak wyjasnien co sie stalo z synem i mezem Danvers [mimo, ze przez caly sezon bylo sporo nawiazan do tego wypadku i ze moze sie w jakis sposob laczyc z reszta wydarzen]
- naukowcy zabijaja obca kobiete na stacji bez powodu [bo zdemolowala pare szafek?]
- Peter Prior po zabiciu ojca przechodzi duchowa przemiane poprzez utopienie ciala xD
- Brygada Sprzataczek sama wymierza sprawiedliwosc
-Danvers wpada do przerebli i wychodzi i zyje [ po co ta scena w ogole?]
- watek jezyka niewyjasniony [jest tylko, ze jakis policjant zabral cialo Annie i tyle, pewnie Hank].
- kiepskie dialogi [ale to caly serial]

Plusy:
- brak
- bylem podekscytowany poczatkiem finalowego odcinka, jak zaczal leciec po raz setny twist and shout to myslalem ze Tsalal to jakis time machine i detektywi odnalezli sie w dniu popelnienia morderstwa. [troche tak to bylo implikowane - scena wlasnie z grajacym odtwarzaczem i potem Clark tez widzial Navarro w scenie z dnia morderstwa] Niestety tak sie nie stalo.

To tak na swiezo, na pewno cos jeszcze sie znajdzie.

Jestem rozczarowany, ze ten twor wyszedl spod znaku True Detective.

cha0s

Co do przerębli to taki motyw był między Hankiem, a Jego synem, pamiętasz?

ocenił(a) serial na 8
cha0s

A ludzie tak narzekali na 2 sez....A ten sezon to dopiero dno,dna.A plusy:zorza polarna.

aronn

Ostatnio to samo powiedziałem

aronn

Bez przesady jeden plus? W jaskini się też fajnie świecił śnieg czy tam lód i mieli fajne kołnierze w kurtkach takie futrzane

ocenił(a) serial na 9
cha0s

Nawet się nie zabieram za ten sezon, po tym jak zapoznałem się z opiniami, które praktycznie wszystkie są negatywne. Za to drugi sezon, który postanowiłem sobie odświeżyć, bardzo zyskał w moich oczach. Kiedyś byłem jego hejterem, dzisiaj uważam że to godny następna pierwszego.

ocenił(a) serial na 8
Pan_Dr

Dokladnie,cala historia jest jak ukladanka i na koniec wszystkie watki sie zazebiaja logicznie jedynie 3 sez nie ogladalem bo podobno nudny.

aronn

3 sezon to cudo w porównaniu do 4

ocenił(a) serial na 9
maximus_

Prawda prawdusia.

Pan_Dr

Podzielam opinię.

ocenił(a) serial na 8
Pan_Dr

Drugi sezon potknął się na tym samym co drugi sezon Reachera - zbyt dużo bohaterów. Poza tym miał genialne momenty i mimo wszystko trzymał poziom serii. Ten sezon to tania podróba pierwszego i zmarnowany potencjał surowego śnieżnego klimatu.

Pan_Dr

Obejrzałem. Żałuję. Też drugi sezon doceniłem w takim stopniu jak na to zasługuje... Szczególnie po konsumpcji tego chaotycznego rzygu, którym jest czwarty sezon. Niesmak długo pozostanie...

ocenił(a) serial na 8
cha0s

Navarro rzuca się na chłopów z pięściami i przegrywa tylko dlatego, że było ich więcej. Na szczęście w finale dostaje gaśnicą w łeb, a po chwili tłucze tego samego faceta. Scenarzystka na pewno szcza na stojąco.

ocenił(a) serial na 7
stringer_bell

"Navarro rzuca się na chłopów z pięściami i przegrywa tylko dlatego, że było ich więcej."
Ale wiesz, że gdyby w rzeczywistości aktorka grająca Navarro rzuciła się na tych chłopów to wyglądałoby podobnie?

ocenił(a) serial na 8
andand22

W teorii wolałbym się bić z taką Amandą Nunez niż jakimś średnim zawodnikiem z UFC. Nawet gdybym dostał w pysk, to i tak mając znaczną przewagę fizyczną dałbym sobie radę.

ocenił(a) serial na 9
stringer_bell

Zapomniałeś dodać że dałbyś sobie radę spiąc

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 9
stringer_bell

Przeciętna kobieta nie jest silniejsza niż przeciętny mezczyzna, ale sposob w jaki sie wypowiadasz nie zacheca do jakiejkolwiek rozmowy

ocenił(a) serial na 7
stringer_bell

Pytanie nie brzmi czy wolałbyś się bić z Amandą Nunez niż ze średnim zawodnikiem z UFC tylko czy wolałbyś się bić z mistrzynią boksu niż z przeciętnym facetem.

ocenił(a) serial na 8
andand22

Z mistrzynią boksu, no chyba że ten facet to Danny DeVito albo Peter Dinklage.

ocenił(a) serial na 8
andand22

Tak serio na zasadach boksu ona ma przewagę, bo i boks pozwala na dużo nieczystej walki typu klincz, gdzie musisz się rozdzielić. Ale mi chodzi o zwykłe starcie uliczne jak w serialu gdzie nie ma zasad, a taką babkę możesz powalić samym impetem biorąc pod uwagę takie czynniki jak wzrost, siła, waga.

ocenił(a) serial na 7
stringer_bell

Przecież ona nie jest z wagi piórkowej

cha0s

Co do tego filmu Clarka, to pewnie chodziło o to, że Navarro pozwoliła mu na samobójstwo w zamian za to wyznanie. Takie wyrzuty sumienia po śmierci ukochanej.
Co do zabicia tej dziewczyny, to naukowcy nie zrobili tego bo zniszczyła kilka szafek, ale dlatego, że zniszczyła wyniki ich badań i dwa lata zajęło im nadrobienie strat.

Adam1Kluska

A jest wyjaśnione czemu to zrobiła? Nie oglądałem bo mi HBO MAX odciął operator

ocenił(a) serial na 8
borsuk96

Dowiedziała się, że zatruwają wodę. Im bardziej skażona, tym łatwiej drążyć tunele w lodzie do mikrobów.

stringer_bell

Czyli jednak nie warto było oglądać. Swoją drogą jak ktoś niżej napisał: taki sposób z pewnością uszkodziłby mikroby w tym lodzie

ocenił(a) serial na 9
borsuk96

Dowiedziała się, że stacja Tsalal cały czas naciska na kopalnię żeby produkowali więcej zanieczyszczeń. Przez zanieczyszczenia słabsza stawała się wieczna zmarźlina i łatwiej było dokopać się naukowcom do materiału genetycznego, którego szukali. Dziewczyna wpadła w szał, bo wyszło na to że za zanieczyszczeniami (czyli wszystkiemu przeciw czemu walczyła) stoi nie tylko sama kopalnia, ale Tsalal.

lostaredaysofspring

Pośrednio doprowadziła do tego, że (wg tego co mówił Clark) emisję zanieczyszczeń podkręcono jeszcze bardziej niż za jej, żeby naukowcy mogli nadrobić to co im zniszczyła. Prowizorycznie poukładane na półkach epokowe, ba! najważniejsze odkrycia w dziejach ludzkości, zabezpieczone tak profesjonalnie, że można rozdupić je kopem z buta. Brak próbek zapasowych. Odkryte (wg Clarks już to mięli) i nagle zapomniane. Dyrdymały bzdety sraka i obraza dla inteligencji widzą. Po obejrzeniu tego sezonu mam wrażenie, że ludzie odpowiedzialni za jego powstanie i wynik końcowy, tak bardzo nienawidzą szyldu "True detective", że postanowili go tak zasrać od środka, żeby już nikt nigdy nie chciał się do niego zbliżyć. Yh...

lostaredaysofspring

Pośrednio doprowadziła do tego, że (wg tego co mówił Clark) emisję zanieczyszczeń podkręcono jeszcze bardziej niż za jej, żeby naukowcy mogli nadrobić to co im zniszczyła. Prowizorycznie poukładane na półkach epokowe, ba! najważniejsze odkrycia w dziejach ludzkości, zabezpieczone tak profesjonalnie, że można rozdupić je kopem z buta. Brak próbek zapasowych. Odkryte (wg Clarks już to mięli) i nagle zapomniane. Dyrdymały bzdety sraka i obraza dla inteligencji widzą. Po obejrzeniu tego sezonu mam wrażenie, że ludzie odpowiedzialni za jego powstanie i wynik końcowy, tak bardzo nienawidzą szyldu "True detective", że postanowili go tak zasrać od środka, żeby już nikt nigdy nie chciał się do niego zbliżyć. Yh...

ocenił(a) serial na 8
cha0s

Pięknie wypunktowane wszystkie idiotyzmy tego sezonu, nic dodać, nic ująć. Nie rozumiem, czemu HBO wymyśliło, że to dobry pomysł podpiąć tą nędzę pod serię True Detective ale to był olbrzymi błąd i gwóźdź do trumny.

cha0s

niezbyt uważnie oglądasz

cha0s

Pełna zgoda. Propnuję zmienić nazwę 4. sezonu na "True Detective. Bunt sprzątaczek".

ocenił(a) serial na 8
cha0s

zgadzam się to było idiotyczne zwłaszcza ostatni odcinek

ocenił(a) serial na 10
cha0s

Na początku serialu byłem podjarany klimatem ale im dalej w las tym gorzej. Ostatni odcinek to chyba najbardziej nielogiczna część. Dwie panny idą penetrować system jaskiń bez żadnego zabezpieczenia, chwilę chodzą i wychodzą w stacji badawczej jak Mario z rury w innym świecie. Gaśnie światło więc postanawiają rozpalić ognisko na środku największego pomieszczenia, najtrudniejszego w ogrzaniu. Można było wejść do auta i odpalić chwilę się ogrzać, sprawdzić czy w generatorze jest paliwo, może kuchnia ma butle z gazem albo jeśli tam jest laboratorium to zrobić jakiś piecyk na spirol chociażby wlać go do kilku puszek podpalić i zamknąć się w najmniejszym pomieszczeniu. Do tego nie wiadomo skąd się wziął język, zmarzlina topnieje od zanieczyszczeń i chemikaliów z kopalni i lepiej wyciągać dna ale dna chyba idzie uszkodzić chemikaliami. Ogólnie ten wątek na maksa naciągnięty. Nie wiem dziwnie to wygląda. Ogólnie moja teoria na rozwiązanie zagadki była taka, że ta panna co znaleźli jej język naopowiadała temu naukowcowi miejscowych legend i od tego i prochów mu odwaliło i w jakiś sposób zabił kolegów. Pierwszy sezon super, drugiego nie widziałem, trzeci przynudzał a ten w ogóle klimatem do reszty nie pasuje.

ocenił(a) serial na 9
baojang

Nie wierzę, że to napisałeś/łaś:) Właśnie skończyłam oglądać i rozczarowana finałem odpaliłam Filmweb i czytam. I dokładnie takie samo rozwiązanie przyszło mi do głowy. To by miało ręce i nogi gdyby wykończył ich właśnie ten jedyny, który przeżył. Oszalał i w napadzie szału i wyrzutów sumienia zmusił ich bronią do rozebrania się i wygnał na mróz. To by się trzymało kupy. Ewentualnie mógł to zrobić z jedną lub góra z dwiema kobietami, które były w tej organizacji zwalczającej kopalnię i były z nią związane krwią , bo sam jeden mógłby mieć problem z sterroryzowaniem 6 dorosłych mężczyzn. Nawet jakby strzelił do jednego to 5 innych rzuciłoby sie na niego. Ale ta zemsta sprzątaczek wzbudziła we mnie tylko śmiech. Już widzę jak w tak dużej grupie nikt się nie złamie, nikt nie ma biegunek, koszmarów, wyrzutów sumienia i się nie wygada przy jakiejś okazji. Ludzie instynktownie raczej starają się nie zabijać. Robią to tylko w ekstremalnej sytuacji lub prymitywne spaczone jednostki bez uczuć wyższych. A to były zwykłe kobiety. Serio żadna nie miała wątpliwości? Oglądam dużo kryminałów i wiem, że im więcej sprawców tym większe a nawet 100% prawdopodobieństwo , że ktoś się złamie, wygada po pijaku itp. To zakończenie jest tak nieprawdopodobne i tak mało realistyczne, że dosłownie ręce opadają. A poza tym te paranormalne wątki były niepotrzebne. Nie podobało mi się to. Nie kupiłam tego. Jeszcze jakby to miała jedna osoba, to zawsze można sobie wytłumaczyć, że była chora psychicznie albo za dużo paliła zioła jak ta starsza pani profesor. To był serial kryminalny a nie jakies Archiwum X. Sezon beznadziejny. To znaczy oglądało się nawet ok, tylko to zakończenie zepsuło wszystko.

ocenił(a) serial na 7
cha0s

Dobrze wypunktowane. Ja bym jeszcze dorzuciła od siebie taki plus: fajny klimat takiej mroźnej nocy i że rozwiązanie zagadki było racjonalne, a nie nadprzyrodzone (w sumie pierwsze 3 odcinki były mocno takie).

Brak rozwiązania wielu wątków bardzo mi przeszkadza.  Mam wrażenie, że po czwartym odcinku twórcom się przypomniało, że zostały tylko dwa odcinki i trzeba zmierzać do finału, ale z tego pośpiechu sporo im poumykało.
Co się wydarzyło z Navarro? Popełniła samobójstwo? O co chodziło z językiem Annie? Jak zginął ten ostatni z naukowców? Czy młody policjant pogodził się z żoną? Co stało się ze skorumpowanym policjantem, przełożonym (i kochankiem) Danvers? I z dyrektorką kopalni? Dlaczego naukowcy umarli ze strachu (wg słów tego weterynarza) skoro wyjaśnienie było takie, że kobiety kazały im uciekać nago a same zostały w tyle? Co ich tak przeraziło przed samą śmiercią? Dlaczego Danvers i Navarro siedziały w tej stacji, kiedy wysiadł prąd? Na co czekały już po śmierci tego naukowca? Myślałam, że zepsuł  im się samochód lub warunki były zbyt trudne by jechać, ale w pewnej chwili się zerwały i wróciły tym samochodem do miasteczka. 

ocenił(a) serial na 8
JoasiaAsia

No jak,co ich przerazilo,przeciez ten gang sprzataczek.

aronn

Przecież było wyjaśnione że ten duch Annie ich dopadł. Tak przynajmniej mówiła szefowa gangu

ocenił(a) serial na 7
JoasiaAsia

Wróciły do miasteczka, skończyła się zamieć/huragan. Widzimy, że oglądają zorze = koniec śnieżycy. Tymczasem Priorowi i Rose warunki pogodowe chyba nie przeszkadzały w topieniu ciała xD

ocenił(a) serial na 10
JoasiaAsia

Navarro odeszła w siną dal i doszła do domku gdzie pije kawę z danvers

ocenił(a) serial na 7
JoasiaAsia

I jeszcze jedna wątpliwość mi przyszła do głowy: na filmiku z Annie tuż przed atakiem gaśnie światło, a we wspomnieniach naukowca jest to zupełnie pominięte, światło wydaje się cały czas włączone. No i ta jaskinia jest bardzo widna, a na nagraniu się wydaje jakby była w jakimś mrocznym, ciemnym miejscu.
Ponadto na nagraniu słychać wyłącznie Annie i jej wrzaski - to naukowcy nie wydali z siebie żadnego odgłosu podczas ataku? Lund nie krzyknął czegoś w stylu „co ty robisz”?

Już pomijam całą absurdalność tego wątku: dziewczyna odkrywa wielką aferę i zamiast zebrać dowody, to wszystko rozwala robiąc przy tym mnóstwo hałasu. I wyciąga telefon by nagrać swoją twarz tuż po całym zajściu - i co planowała zrobić z tym filmikiem, skoro wiedziała, że już stamtąd żywa nie wyjdzie?
Widzimy, że na telefon ktoś nadepnął w trakcie ataku na Annie, ewidentnie na tyle mocno że ten się wyłączył, a później bez problemu policja ten telefon uruchomiła i odtwarzała ten nagrany filmik?

ocenił(a) serial na 10
JoasiaAsia

Tam mało co się kupy trzyma, szkoda czasu, żeby wymieniać te wszystkie głupoty. Ważne, że źli mężczyźni okropnie zabili niewiniątko niewieście, a sprawiedliwe, twarde kobiety wyrównały rachunki, upokarzając bydlaków i wysyłając ich na śmierć. Przykro to mówić, ale HBO robi się powoli Netflixem.

ocenił(a) serial na 10
cha0s

Przyszły baby i spierdzieliły to, na co latami pracowali chłopy. Gdyby "Night Country" było serialem niezwiązanym z serią "True Detective", można byłoby dać mocne pięć, bo scenariusz jest słaby, ale znalazłoby się parę obiektywnych plusów. dla całości. Ale niestety to coś przypisano do poprzednich dzieł Nica Pizzolatto, co jest dla niego obelgą (z czym się chyba nie kryje, bo słyszałem, że sam naśmiewa się z głupot scenariuszowych i odcina od tego tworu).

Wybaczam liczne bzdury,  nawet to, że tak słaby scenariusz wpisano w antologię "TD", ale nie wybaczam chamskiego wykorzystania motywów z pierwszego sezonu, które nie ma ŻADNEGO umotywowania w fabule. Na siłę wrzucano co chwilę spiralę, mówiono coś z Tuttle'ach, a ofiary wskazał duch ojca Rusta. Za to mocne trzy na dziesięć, za to bezczelne żerowanie na geniuszu pierwszego sezonu.

A o jednej durnocie w tekście "NC" muszę napisać, mianowicie o zabiciu Hanka przez młodego. Chłopak strzela w głowę swojemu ojcu, który jaki by nie był, to jednak ojciec i z tego, co mówiono i widziano w serialu, wcale nie taki najgorszy, i chłopak robi to po to, żeby uratować upierdliwą, chamską kobietę, której nie da się lubić (nie szanuje podwładnych, na oczach syna upokarzała jego ojca, upija się i posługuje się innymi, żeby wykonywali jej pracę, jest zdzirą, która puszcza się z wszystkimi, i jeszcze przygarnia chłopaka, ale nie do dużego domu, tylko do zimnej szopy w środku zimy. No sorry, ale scenarzysta zadawała sobie złe pytania... Jeśli tak prowadziła fabułę, jak prowadziła, to jedynym mądrym rozwiązaniem dla tej sceny byłoby zabicie Liz albo postrzelenie ojca w rękę.

ocenił(a) serial na 9
cha0s

Nie żebym bronił sezonu, bo jest fatalny, ale akurat motyw zabicia dziewczyny jest mocny. Nie zniszczyla kilku szafek, ale dzieło ich wieloletniej pracy, z tego co zrozumiałem, przełomowe. Co innego, czy takie zbiorowe morderstwo w przypadku naukowców jest prawdopdobne.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones