PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=331618}

Dexter

2006 - 2013
8,2 204 tys. ocen
8,2 10 1 203766
7,2 26 krytyków
Dexter
powrót do forum serialu Dexter
VictoR__

Debra jak rozmawiała z Dexterem, to myślałem, że chce go przelecieć. Bleee, niech się w końcu opamięta, bo mnie cholernie to irytuje, tak samo jak Ciebie ;)

ocenił(a) serial na 8
VictoR__

Hannah! Tez się strasznie ciesze z jej powrotu, jak dla mnie idealnie pasują do siebie z Dexterem. I jak tylko zobaczyłam Debrę obserwującą ich z auta to już mnie bierze na wymioty. Debra zmieniła się w straszna su.kę postępująca według zasady psa ogrodnika. Sama nie mogla dla siebie Dextera mieć i jego miłości (nie jako brata) to teraz ja skręca ze Dexter możne jest na drodze odnaleźć swoje szczęście.
Mam naprawdę głęboka nadzieje ze debra odczepi się wreszcie od Dextera. Ale najlepiej jeśli to nie Hannah ja zdejmie, bo potem jeszcze by się Dexterowi przykro zrobiło i by Hannę znowu od siebie odrzucił..

ocenił(a) serial na 9
Eldaen

Popieram obydwu przedmówców ;D Tak jak wyżej napisałem - Debra po prostu nie do zniesienia jest.. i miałem identyczne odczucia do Ciebie, gdy zobaczyłem ją w tym aucie.. albo w momencie gdy Dexowi podrzuciła nadajnik do auta. Nigdy za tą postacią jakoś nie przepadałem, no może z wyjątkiem kiedy była z Lundym, on miał na nią idealny wpływ. Aczkolwiek teraz to już zakrawa o paranoje.. na początku sezonu załamka, która ciągła się i zatruwała poprzednie odcinki, a teraz znowu bawi się w detektywa i chce zlikwidować Hannah. Dla mnie jako osoby, która jest za związkiem Dexter & Hannah to szczególnie wkurzające.. jak Debra zepsuje to wszystko, co jest bardzo prawdopodobne.. to już doszczętnie znienawidzę tą postać.

ocenił(a) serial na 10
VictoR__

Bez przesady. Czy ty naprawdę się dziwisz że po tym jak zabiła La Guerte to jej odbiło?

I niemożesz przeżyć że jej brat jest zadurzony w zabójczyni, która w dodatku chciała ją otruć?
To nie jest żadna zazdrość. A nawet jeśli to tylko jeden z powodów.

Jak dla mnie to dziwne że nie jest bardziej znerwicowana.

Zresztą cała podstawą rozrywki (dramatów) jest konflikt, a ty byś chciał żeby Debra po prostu wszystko zaakceptowała, albo zignorowała.

VictoR__

Naprawdę staram się nie udzielać tutaj , bo większość to trolle , ale niekiedy ciężko przejść obojętnie obok takiej głupoty jaką prezentujesz w swoich komentarzach. To nie jest moda na sukces człowieku i tu nie chodzi o to żeby było pięknie i słodko , a Dex z Hannah byli jak Bonie i Clyde. Jak można pisać teksty pokroju " która wpieprza się w życie Dextera rękami i nogami" rozumiem, że w twoim hermetycznie zamkniętym świecie nie doświadczysz tego, ale przeciętny człowiek kiedy ktoś próbuje go po raz enty zabić i jest dla niego niebezpieczeństwem coś z tym robi, a nie odpuszcza , bo Dexterowi się przypomniały stare uczucia. Jezu facet rusz mózgownicą , a potem dopiero wypisuj te bzdury... Dexter to nie telenowela, aczkolwiek scenarzyści ku temu coraz bardziej zmierzają. Kiedy oglądałem 1 sezon czy 2 nie było tutaj takich jak Ty , którzy oczekiwali pięknej historii miłości.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 6
VictoR__

Jednak Twoj przedmowca ma sporo racji. Deb jest niezwykle istotna postacia dla calego serialu i towarzyszy mu od poczatku. Hannah to byl tylko jeden watek, bez ktorego serial spokojnie mogl sie obejsc. Deb wspoltworzyla cala os fabularna zwiazana z Dexterem, byla integralna czescia tej historii. Kwestie czy ona jest ladna, brzydka, slodka, glupia, denerwujaca czy wredna to sa kwestie rodem z telenoweli. W bardziej szanujacych sie serialach liczy sie wiarygodnosc psychologiczna, spojnosc fabularna, odpowiednio budowana dramaturgia. Bohatera nie trzeba lubic, bo nie na tym to polega. Jak mowie - to nie jest z zalozenia opera mydlana, ale Ty i kilka podobnych osob jakby tego oczekujecie. Szukacie plastikowych bohaterow, byleby Wam odpowiadali. I zeby bylo latwo, lekko i przyjemnie.
Dexter obnizyl loty, ale na szczescie nie az tak jak Wy byscie tego chcieli.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
VictoR__

Nie zamierzam z tobą dyskutować, bo to bez sensu. Wystarczy, że każdy zwróci uwagę na twój tekst, który jest jednym wielkim błędem interpunkcyjnym , a prawie każde zdanie kończy się pseudo emotikoną , co wskazuje mi mniej więcej z kim mam do czynienia.
Co do obrażania to jedyna osoba , która to robi to Ty. Teksty typu "obyś się nie zesrał" spowodowały, że odniosłem się w taki sposób w jaki się odniosłem. Zresztą się nie pomyliłem, bo zwroty na zasadzie "gówno ci do tego" czy "czereśniaku" potwierdziły kto rzuca inwektywami. Już nie mówiąc o treści merytorycznej, gdzie najwidoczniej wiesz coś czego nie wiem jak to np. że chciałbym żeby cały serial wyglądał jak 1 sezon. Wiele mógłbym powiedzieć, ale nie Tobie, bo udowodniłeś mi już gdzie znajdujesz się na drabinie intelektualnej. Powtórzę po raz ostatni, odniosłem się do dziecinnego gadania, że "Debra się wpieprza" , bo nie pozwala to na romans Dexa z Hannah. Najwidoczniej pomyliłeś seriale, chociaż jak mówiłem własnie ku temu zbliżył już się Dexter, bo odkąd jest taki popularny komercjalizuje się doszczętnie. I osobiście sam jestem zwolennikiem Hannah , ale nie zachowuje się jak bezmózg i patrzę na sprawy w obiektywny i realistyczny sposób. Nie wszystkie seriale kręcą się wokół miłości i nie Dexter nie skończy się , że wyjadą z Hannah i będą żyli długo i szczęśliwie karmiąc łabędzie co sobotę.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
VictoR__

Nie ważne gdzie jestem i z kim , pewien poziom wypowiedzi zawsze utrzymuje. Ty na przykład nie masz pojęcia o tym, że zdania się zaczyna z dużej litery, że stawia się przecinki, a na końcu każdego zdania nie daje się tysięcy kropek/
Naprawdę kwintesencją twoich wypowiedzi (nie tylko do mnie) jest ten twój górnolotny cytat Arystotelesa, który zamieszczasz nie pierwszy raz, bo już widziałem go wcześniej tutaj. Wydaje Ci się , że świecisz, a tak naprawdę nawet się nie jarzysz.

Powodzenia dalej i pamiętaj , że jeżeli ktoś trzyma poziom to trzyma go niezależnie czy znajduje się w pałacu czy w oborze.


Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
dark12345

Zażenowanie rosło od pierwszej minuty i ze smutkiem apogeum osiągnęło gdy Hiroł Dexio uratował swoją księżniczkę i otoczył ją swoją opieką.
No ludzie, biedna zielarka potrzebuje ratunku przed bogatym mężem despotą...scenariusz z brazylijskiej telenoweli kopiowali?
Wszystko będzie dobrze...raczej nie z poziomem z serialu.
Ostatnia prosta serialu a ci bawią się w obyczajówkę, córka Masuki i jej cycki, szef Debry i biurowe romanse niegrzecznej dziewczynki, Love story w wykonaniu psychopatów, poziom "Zmierzchu" się robi.
Pocieszające że Hannah wyleci z serialu po 9 odcinku więc jest nadzieja że uratują finał.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
VictoR__

Twoja odpowiedź to klasyczny pokaz poziomu filmwebu. Człowiek wyraził i uzasadnił swoje zdanie, a Ty wyjeżdzasz z jakimiś szczeniackimi "ripostami".

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 10
Mikasa08

Uzasadnione to bym się nie pokusił. To było zbiorowisko opini, wyolbrzymień i kpin, ale faktycznie odpowiedź nie niższym poziomie.

VictoR__

To się wysiliłeś, wracaj lepiej fantazjować o Hannah.

ocenił(a) serial na 9
Grajcz

Chętnie, każdy facet ma jakieś fantazje hehe Gorzej gdybym nie fantazjował, ale fantazjował o Tobie np <hahaha>.

VictoR__

Niektórzy wolą związki, inni fantazje o plastikowych aktorkach.

Dziękuje za dyskusję na bardzo wysokim merytorycznie poziomie, żegnam.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 8
Grajcz

Sam uważam, że robi się nam tutaj powoli telenowela. Quinn i Jamie szukający mieszkania, Harisson oglądający bajki, Dexter chcący odgrzać starą miłość. Jak dla mnie to ten serial już definitywnie zgubił swój urok. Strasznie tęsknię za odcinkami gdy Dexter szukał ofiar, zabijał je i wkładał szkiełka do swojego futerału. Robienie z Dextera niańki dla Zacka jak widać okazało się niewypałem, a ta Vogel znów będzie broniła chłopaka. W zapowiedziach tego sezonu wydawała się być ciekawą postacią ale póki co mogłoby jej nie być bo robi Dexterowi wodę z mózgu i kontroluje nim jak chce.

Hannah mówiąca o tym, że chce by Dexter pozbył się jej męża, później wspominająca, że rodzina od razu zorientuje się, że maczałaby w tym pace. Nie miała jednak problemu by go zabić. Za dużo tu już chaosu i niekonsekwencji.

ocenił(a) serial na 10
Znakomajkowity

Jak to nie miała problemu? To nie widzałeś że cała scenę skonstruowali aby ją do tego popchnąć?

Teraz musi uciekać z kraju ponieważ go zabiła.

Można się do różnych rzeczy to czepiać, ale nie tych które wymieniełeś.

dark12345

Odcinek całkiem ok.
Mina wrednej suki jaką zaserwowała nam Debra w stosunku do Hanny , tylko nam obrazuję ,że jest ona o nią zazdrosna. Czemu Debra nie może dać spokoju Dexterowi , nie może zrozumieć ,że on jej nie "kocha" i chce być tylko jej bratem ...
Ponadto nie wiem jakim cudem na tym statku , Dex i Hanna pozbyli się ciała? poćwiartowali je ? raczej było widać, że jest całe gdy wrzucali je do oceanu , więc po co była im piła ? i plastikowe worki ? , załoga widziała tego bogacza ,że jest na miejscu i nagle żonka powiedziała im że wyjechał w interesach na parę dni do Nowego Jorku - kto by uwierzył w taką bujdę , no i co wynieśli ciało i przetransportowali do łodzi Dexa ? mało prawdopodobne by nikt nie zauważył , dużego worka wyglądającego jak ciało , a może Dex podpłynął do tego statku tą swoją łodzią ? To wszystko się kupy nie trzyma.
Debra eliminuje wszystkie potencjalne partnerki swojego brata , ta sąsiadka którą na 99.9% zabił Zach , czy Hanna której nienawidziła od samego początku , coś na zasadzie jeśli nie będziesz ze mną to nie będziesz z nikim ..... Kaziorodztwo (tak wiem że są przybrani , o ile Harry nie jest biologicznym ojcem Dexa bo sypiał z jego matką)

ocenił(a) serial na 9
Daragox

Harry nie jest jego biologicznym ojcem - to było wyjaśnione w pierwszym sezonie, gdy Dex pojechał do domu swojego ojca, który dostał w spadku i zrobił badania DNA.

Amaris

Tak , zapomniałem o tym. Dość dawno oglądałem 1 sezon.

dark12345

Poprzedni sezon był nudny i przegadany. Ten jest rozlazły jak stary kapeć. Zamiast skupić się na jakimś głównym wątku i zmierzać do końca, to ciagną całą masę głupot. Najpierw Mogel, potem neurochirurg, teraz Zach, Hannah, a do tego jeszcze poupychane jakieś nudne akcje z Masuką, Quinnem. Ani ładu ani skladu w tym nie ma. Emocji zresztą też. Żaden wątek podejmowany do tej pory mnie nie zaciekawił, wszystko takie suche, jakby na siłę chcieli zrobić coś z niczego.

Przez cały sezon są wałkowane jakieś nic niewnoszące historie, a cała akcja z rozwiązaniem i zakończeniem serialu pewnie odbędzie się w ostatnim odcinku, i niewiele będzie miala wspólnego z tym co się działo wcześniej. Brak jakiejś większej ciągłości fabularnej to moim zdaniem nie był dobry pomysł na końcówkę.

ocenił(a) serial na 10
dark12345

Nudno! Nudno! I jeszcze raz nudno! Dex robiący maślane oczka do Hany, Hana ze łzami w oczach na Dexa - pachnie telenowelą! Jeszcze mogło się okazać, że Dexter ustawił kartony na Hankę Mostowiak i pasowałoby to idealnie do poziomu odcinka.
Hana - sersyjna morderczyni w toksycznym związku dotknięta przemocą domową - no how sweet!

Wiedziałam od początku, że Zach nie wytrzyma, zresztą Vogel podała przyczynę (powiedziała coś mądrego? xD )

Zapychacz i to marny.

Reakcja Elway w stosunku do Debry nie podobała mi się. Owszem miał trochę racji, owszem Debra zachowywała się jak s.uka, a on nie wiedział skąd u niej takiej rozdrażnienie itd. W każdym razie pomaga się komuś bo się pomaga, nie dla wdzięczności Mógł to delikatniej powiedzieć, rozumiem, że puściły mu nerwy itd, ale mimo wszystko coś było w tym, co mnie odrzuciło do niego.

jocisko

dobrze jej powiedzał

ocenił(a) serial na 10
dark12345

Tak, ale mógł to zrobić inaczej. Owszem Debra zachowywała się źle, ale on pomagając jej nie powinien wyskakiwać z tą wdzięcznością.

ocenił(a) serial na 7
jocisko

Też mnie to zaskoczyło.. wydaje mi się że odegra jeszcze znaczącą role i nie koniecznie jako jasny charakter.

użytkownik usunięty
jocisko

Ja przez tą "wdzięczność" zrozumiałem "postaranie się" w pracy. Od kilku odcinków widać, że się nie przelewa w tej agencji. Z zapowiedzi widać z jaką chęcią Elway przytaknął na pytanie o chęci związane z informacją na temat poszukiwanej Hannah.
Ja osobiście też jestem przeciwny chamstwu wobec kobiet, jednak biorąc pod uwagę specyfikę Debry oraz fakt, że nie pomagała Elway'owi zbyt wiele (a wręcz przeciwnie - on ją wspieral cały czas) a jej postawa względem niego była zlewająco-posiadająca ("ma go") - nie było to aż tak rażące dla mnie. Bardziej zaskakujące. Nie spodziewałem się tego po Elway'u.
Jakby nie było, wulgaryzmy istnieją w języku ludzkim i mają swoje funkcje. Kluczem jest jak często i w jakich sytuacjach je stosujemy. Tak uważam.

ocenił(a) serial na 10

Mi nie chodzi o wulgaryzmy. Nie ma dla mnie różnicy czy nazwałby ją su.ką czy dzi.wką czy niezbyt miłą kobietą. Ale masz rację w tym, że nie tyle to jest oburzające co zaskakujące.

Moim zdaniem Elway chodziło stricte o wdzięczność wobec niego, żeby chociaż poudawała, że go nie zlewa.

ocenił(a) serial na 8
dark12345

Dobry odcinek. Sezon w końcu zrobił się konkretny. Wątek Hannah i Milesa ciekawy i wygląda na to, że to właśnie oni pogrążą na koniec Dexa. Szkoda Cassie i szkoda, że Zach tak zawiódł. Ale Dex ładnie na końcu podsumował, że nie jest Harry. Nie zrozumiał Zacha, źle się za to zabrał. Powinien najpierw przygotować mi pierwszą ofiarę, a potem nauczyć go reszty. Sezon zaczął sprawiać wrażenie długiego, sentymentalnego pożegnania z Dexterem i jak tak go odbieram to oglądanie sprawia mi niewymuszoną przyjemność.

Ocena: 7/10

dark12345

Zgadzam się, średni. Brak interesujących scen.
1. Powrót Hani. No sory, ale sądziłam, że ona ma większe jaja. Jakaś taka rozmemłana im wyszła. A kobieta niezależna miała być. Czemu ona nie może sobie poradzić bez Dextera. Facet ją zdradził. W najgorszy możliwy sposób. Wypiął się na nią. Zapomniał o niej. Słowem o niej nie wspominał do tego odcinka. Na serio. Brak godności. Aż się wierzyć nie chce :/ Ktoś napisał w zeszłym tyg., że tylko Rita z kobiet Dexa była spoko. Zgadzam się. Rita była przykrywką. Rita była logiczna.
2. Nie lubię wątków, które stawiają Dexa w roli typowej dla Quinna. Zakochany kundel. A weźcie mi takiego Dextera. Już wolę Zacha (szkoda tylko, że zabił już tyle osób - nie widzę dla niego ratunku). Hania przyczyni się bezpośrednio do upadku Dexa. Jakoś się ten sezon musi skończyć i ja już wiem, że ona będzie bezpośrednią przyczyną takiego, a nie innego zakończenia.
3. Dexter na samym końcu zadał sobie ciekawe pytanie. I to daje mi niewielką nadzieję, że wprowadzenie na nowo wątku Hani ma jakiś cel. Mam nadzieję, że Dex właściwie odpowie na swoje pytanie.
4. Zach jako uczeń mógłby swojemu nauczycielowi przynieść wiele satysfakcji, bo widać, że chłopak chce się uczyć, ale co zrobić jeśli nauczyciel olewa ucznia i leci zaspokoić swoją próżność u boku pięknej blondyny? Zabić ucznia i wskoczyć do łóżka z blondyną! Oto odpowiedź Dexa :/ Porażka. Mam nadzieję, że tak nie pomyśli :/ Niech zabije obydwoje, skoro już i tak spierdzielił sprawę. A wątku uczeń-nauczyciel szkoda, bo Zach rzeczywiście miał potencjał.
5. Debra dała ciała nieco w tym odcinku. Bez polotu. Nigdy żadna scena z nią mnie nie nudziła. Tym razem tak było. Ale to pewnie też wina Dexa. Wszystko zdaje się być jego winą. Poziom odcinka również.
6. Ogólnie rzecz biorąc nie lubię romantycznego Dexa. Paprze się to wszystko jak rozgotowane kluchy. Ani tego zjeść, ani psu dać, lepiej wyrzucić.
7. Na serio Iwona, czy jak jej tam, jest taka urodziwa, że męskiej części publiczności siada zdrowy rozsądek ilekroć ona pojawia się na ekranie? Jest piękna, ale żeby do tego stopnia? Ona nawet się nie rozebrała jeszcze w tym sezonie!
8. Czekam końca, ale już bez ekscytacji. (Skoro człowiek zaczyna w połowie odcinka wyglądać bardziej za Vincem i jego córką, niż za Dexem, to coś jest nie halo).
9. Mało dr Vogel. To minus. Ona zawsze miała coś interesującego do powiedzenia.

happyand

niestety, słaby odcinek w mocno przeciętnym sezonie. Masa scen bez znaczenia, historia ciągnięta jakby na siłę i bez wyraźnego pomysłu w którym kierunku to zmierza. Oby zakończyli jakoś sensownie bo widać, że scenarzyści przez 7 sezonów się już wystrzelali z pomysłów i teraz to taka typowa robota na siłę, wymęczona, bez polotu, błysku, ognia. Szkoda.

Porównajcie sobie to np. z finałem Breaking Bad który wczoraj (ostatnie 8 odcinków) wystartował w USA. Dynamika, twist od razu na początku wywracający całe koleje serialu, nie wiadomo co dalej ale wszystko w napięciu. Dex to stracił bezpowrotnie.

ocenił(a) serial na 10
happyand

"8. Czekam końca, ale już bez ekscytacji. (Skoro człowiek zaczyna w połowie odcinka wyglądać bardziej za Vincem i jego córką, niż za Dexem, to coś jest nie halo). "

Mam dokładnie tak samo :)

ocenił(a) serial na 9
happyand

"Facet ją zdradził. W najgorszy możliwy sposób. Wypiął się na nią."

Przecież to Hannah pierwsza podpadła Dexterowi chcąc zabić Deb.

dark12345

Powrót Hannah jak dla mnie duży plus sam odcinek lepszy od poprzedniego chociaż moment gdy Dexter powiedział Hannah że się wszystkim zajmie wyobraziłam sobie to tak że ona siedzi na łózku w tym czasie on z białym mopem kręcąc biodrami ściera plamę krwi podśpiewując sobie "sickle killer ,sickle killer pam pam pam nie wiem jak to dalej szło (chora wyobraźnia ;D). Wydaje mi się że ta sąsiadke zabiła Debra ..

NemezisGoToHell

Też pomyślałam, że to może być Debra. Jej postać musiała przejść ogromną przemianę, że w ogóle jest do rozważenia coś takiego. Z nieskazitelnej policjantki, bardzo emocjonalnej osoby, w kogoś kto już chyba niewiele czuje (przynajmniej ja tak ją odbieram w tym sezonie).

ocenił(a) serial na 10
Cairns

Dlaczego uważacie, że to Debra? Moim zdaniem był to Zach, który wkurzył się na Dexa. Cassie była pod ręką, więc ją załatwił. Plus na początku odcinka powiedział, że sąsiadeczka Dexa jest "cute".

Zuzhet88

Wydaje mi się że Zach był by zbyt oczywisty myślę że gdyby on to zrobił nie pokazali by go w zwiastunie jak Dexter go łapie w dodatku Debra też dzieliła sceny niby mało znaczące z biedną ofiarą .Jeśli Hannah ma być do 9 odcinka to dla mnie to oznacza jedno ktoś ją wykończy a tym kimś będzie zazdrosna siostra Dextera

ocenił(a) serial na 10
NemezisGoToHell

Zgadza się, Zach aż sam przychodzi na myśl. Ale Debra? Dlaczego miałaby zabijać Cassie? Przecież parę godzin wcześniej odbyła z nią bardzo przyjemną rozmowę :> Gdyby rzeczywiście okazało się, że to Debra (i logicznie by to scenarzyści wyjaśnili) to z pewnością byłby to niezły zwrot akcji :)

P.S. Proszę, następnym razem uprzedzaj, że MOŻLIWY SPOILER, bo nie każdy czytając wątek o nazwie 8x07 chce przeczytać nowinki, newsy, ploteczki i przecieki lub informację, w którym odcinku dany bohater zniknie :) Nie każdy też ogląda zwiastuny :P Masz szczęście, że tą informację o Hannah niestety w tym wątku przez przypadek przeczytałam już wcześniej, bo bym Cię zatłukła :D

Zuzhet88

to wybacz :) o tym że Hannah ma zaledwie trzy odcinki dowiedziałam się z jakiegoś tam wywiadu ale może to byc również nie prawda (nadzieja ) . Co do samej Debry jej zachowanie jest trochę takie jak by miała rozdwojenie jaźni ale to są tylko moje odczucia ...

ocenił(a) serial na 10
NemezisGoToHell

Po akcji ze szpiegowaniem Dexa możemy śmiało powiedzieć, że Debra normalna nie jest... Na bank sporo namiesza. Oby tylko zrobiła to w jakiś niebanalny sposób :)

ocenił(a) serial na 8
Zuzhet88

"normalna nie jest" ?!?! wtf? to chyba normalne, że chce złapać osobę, która próbowała ją zabić i po to właśnie "szpiegowała" Dextera

ocenił(a) serial na 10
wiktorrria

No wg moich standardów szpiegowanie własnego brata nie jest "normalne" :) Poza tym przypomnij sobie jaki Debra miała wyraz twarzy obserwując z ukrycia Dexa i Hannę. W tamtym momencie mnie ona zdecydowanie bardziej przypominała psychopatkę niż zatroskaną o brata siostrę...

ocenił(a) serial na 8
Zuzhet88

nie wiem, jak dla mnie jej mina wygladala na mine osoby, ktora sie troszczy o swoje i brata bezpieczenstwo a ten brat robi ją w ch^$^ja ;) gdyby faktycznie miala nierowno pod sufitem to by wyskoczyla z tego samochodu i załatwiła hannah raz na zawsze;p no ale mniejsza, w kazdym razie moim zdaniem ona mimo wszystko sie zachowuje najnormalniej w tym momencie ;p

ocenił(a) serial na 10
wiktorrria

Moim zdaniem nie :D Normalna to ona była zanim się dowiedziała prawdy. Przykładna policjantka, z której obecnie NIC nie zostało. Od 7-ego sezonu to nie jest ta sama Debra. A zabicie LaGuerty już kompletnie ją złamało. Teraz, ledwo po tym jak jako tako się pozbierała, pojawia się Hannah - ukochana brata, kobieta której Deb zawsze nienawidziła. Moim zdaniem wkrótce coś w niej pęknie i zrobi niezłą rozpierduchę :)

Zuzhet88

Z mojej strony to tylko przypuszczenie. Bardzo mnie zdziwiło kiedy okazało się, że zabiła tamtego faceta. Zwrot akcji mógłby polegać na tym, że ze zwyczajnej osoby stała się morderczynią. Byłoby to coś ciekawego, ale lubię jej postać i nie życzę jej tego. Według mnie coś dziwnego zaczęło się dziać z Debrą od czasu dwuznacznego wypadku samochodowego (tego gdzie wina spadła na Hannah). Jest zastanawiające, że aby zabić siebie i Dextera też wybrała ten sposób. Ale tak jak napisałam, nie chciałabym żeby to okazało się prawdą, po prostu istnieje taka furtka i to samo w sobie już świadczy o tym, że ta postać jest interesująco prowadzona. Na zasadzie Dexter się uczłowieczał, a jego siostra wręcz przeciwnie.