PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=199691}

Doktor Who

Doctor Who
24 017
chce zobaczyć
8,8 4
oceny krytyków
Doktor Who
powrót do forum serialu Doktor Who

To temat, który pojawia się w każdej z doktorowych grup z zatrważającą regularnością. “Chcę zachęcić koleżankę/chłopaka/mamę/sąsiada do obejrzenia Doctor Who. Od czego zacząć?”. Wiecie, co dzieje się dalej – rzuca się tłum i poleca Blink. Każdy dzieli się swoją jedyną skuteczną receptą, jak dokonać cudu: pokazać odcinek, który przemówi do absolutnie każdego, albo moment, od którego rozpoczęcie oglądania jest najlepszym pomysłem. Ale to przecież nie jest takie proste. Pozwólcie, że przeprowadzę was przez kilka możliwości. Może znajdziecie tu odpowiedź na swoje pytanie – a może nie zgodzicie się z żadną z moich propozycji i w ten sposób odkryjecie ten jedyny, najlepszy, niezawodny sposób, jak stworzyć whovianina. Oto kilka ścieżek, którymi można podążyć.

https://whosome.pl/publicystyka/felietony/jak-zaczac-ogladanie-doctor-who/

ocenił(a) serial na 10
Lierre

Osobiście uważam, że 1. odcinek z Martha Jones to dobry moment.
Jest zaraz po świetny 2 odcinkowy The family of blood, jest jeden z najlepszych Blink, jest przedstawiony na starcie problem z podróżami w czasie co mądremu widzowi sugeruje ograniczenia Doktora, czyli ile może zrobić żeby nie zepsuć swoich losów. Co więcej nieco później jest inne spojrzenie na ten odcinek z przeżywającą losową osobą co mogłoby łatwo być zreinterpretowane na Doktor wybrał nieodpowiednią i przeżył jako jedyny... czyli Martha Jones została wybrana przez kontekst, a nie przez Doktora.

Tyle, że po sezonie z nią koniecznie trzeba obejrzeć wcześniejsze, bo zaraz wchodzą poprzedni towarzysze.

Z drugiej strony jest tam też czasem i nawiązanie do osób z classica, a classica nie polecałbym chociażby z powodu problemu z dostępnąścią i brakiem wielu odcinków początkowych.

Pomijając jakość efektów i czasem zabawę scenariuszem, a nie prowadzeniem odcinka. Bez kontekstu kulturowego/S-F niskiej półki z okolic Doktora wiele odcinków dziś z classica będzie budzić co najwyżej zażenowanie gdy wtedy prowokowało do zastanawiania się nad innymi produkcjami z ich myślą przewodnią za którą często nie stoi nic oprócz kilku zasad budżetowego S-F akcji.

Ciekawe, że Amy Pond się nie pojawiła, ale z drugiej strony ma start bardzo specyficzny i raczej nastawiony na dzieci i osoby, które tkwiły w Doktorze bardzo długo. czyli do oglądania w wersji dziadek fan z wnukiem.

Clarę ciężko oglądać bez Amy, bo się przeplatają i na dodatek startuje w serialu od końca tak naprawdę co najmniej 3x.

Myślę, że dobrym odcinkiem na start jest The next doctor i Planet of the dead.

Są bardzo dobrze odseparowane kontekstem od reszty serialu. Co konkretnie zależy od tego kto ogląda.

A oprócz tego świetny tekst i uważam, że interesująca problematyka.

Blink jest świetnym odcinkiem Doktora, świetnym wprowadzeniem "wroga" Doktora, ale jako reprezentacja serialu się nie nadaje. To taki pyszny deser dla wyjadaczy pośród różnego rodzaju potraw na stole.

A z odcinków Rose np. można zacząć od: Love & Monsters, bo tak się wielu będzie czuć przypadkowych widzów jak bohater tego odcinka.

lub od: The Girl in the Fireplace
bo osoby inteligentne i mające swój światopogląd mogą podejść do serialu jak bohaterka z Francji wiedząc, że za jakimiś momentami ze świata Doktora istnieje cały wielki fandom z audiobookami, książkami, cosplayerami itp. itd.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones