Serial ten był jak dusza ludzka spowita mgłą, okaleczona dramatem dwoistosci ludzkiej natury, ułomnościa w postaci ciemnej strony w której zawsze czai się zło. Co zrobić by z nią wygrać? Czy może bezwiednie się jej oddać? Zatopić się w niej jak w ciemnym bagnie, w mrocznym lesie w głuche ciszy.
Coś niesamowitego, fenomenalnego!