Często wracam myślami do tego serialu. Ekscytacja jak wpadł w moje łapki lata temu - nie mogłem się oderwać! Dwa sezony były wręcz... wybitne! Świat przedstawiony, nastrój, aktorstwo, wątki etc. Wtem nastąpił trzeci - od pierwszego odcinka czułem, ze coś jest "nie tak" - i tak pozostało do końca. Do dziś nie rozumiem co się stało... Ktoś podziela moje odczucia?