Dom z papieru
powrót do forum 4 sezonu

Absurd goni absurd

ocenił(a) serial na 5

4 sezon to porażka. Masa głupot, irracjonalnych scen, nic niewnoszących flachbacków, bezsensownych wątków (np. gwałt Arturito), wzniosłych monologów, przesadzonej do granic możliwości akcji i, co najgorsze, nudnych jak flaki z olejem wykładów "genialnego" Profesora, którego plan to czysta prowizorka poparta niewyobrażalną ilością fartu. Obniżyłem ocenę na 5/10 i już na kolejne sezony nie czekam.

Lukasz641

Ktoś pyta retorycznie ile masz lat, ze mówisz teksty na pozimie 15 latka o kreceniu samemu jak się nie podoba , a ty dosłownie odpowiadasz, że już pisałeś ile, nie widząc najwyrażniej, że przygadujesz sam sobie xD

ocenił(a) serial na 10
Lukasz641

Pisałem Ci, żebyś nie odpowiadał, a Ty jak wrzód na dupie. Ale mimo wszystko dzięki za nazwanie mnie dzieckiem, miło mi. Szkoda tylko, że minęło to prawie 40 lat temu.
A odpowiadając czy wiem, co to pytanie retoryczne, to tak, wiem. Tylko po co właściwie je zadałeś, to tego już nie wiem. Takie pytania zadaje się na żywo. Pozdrawiam. Prośba, nie odpowiadaj już.

ocenił(a) serial na 4
iluminat1990

To jest serialowy fast food, w dodatku z podgatunku heist/skok - czego się spodziewałeś :P Ja sam się zastanawiam dlaczego obejrzałem 4 sezony :P

ocenił(a) serial na 8
iluminat1990

Dzięki za spoiler. Naucz się oznaczać wątki.

ocenił(a) serial na 5
Artanis

Dzięki, postaram się nadrobić te braki!

iluminat1990

Zasadniczy błąd logiczny scenariusza, to fakt, że Nairobi po skoku na mennicę nie próbuje odnaleźć syna, tylko przez dwa lata bawi się z Serbem w jakimś kurorcie. Dziwne to, bo mając takie pieniądze mogłaby go porwać i ponownie stać się jego mamusią. Jednak w finale trzeciego sezonu nagle sobie o nim przypomina. Również niezrozumiały jest dla mnie fakt uratowania Nairobi po postrzale tylko po to, by ją ukatrupić w połowie czwartego sezonu.

iluminat1990

4 sezon może jakiś rewelacyjny nie jest ale biorąc pod uwagę jakie gówienka w tych czasach wychodzą szczególnie od netflixa to i tak jest dobry. Nie którzy z was muszą zostać reżyserami filmów opartych na faktach tak zwracacie uwagę na szczegóły. Jeszcze czerpiecie przyjemność z oglądania ? :)

mrbeckham666

w tym serialu najbardziej szkoda mi berlin to najbardziej charyzmatyczna postać ze wszystkich i aktor jest genialny.

ocenił(a) serial na 10
mrbeckham666

O tak to mój numer 1 w tym serialu. I będzie o nim serial co mnie bardzo cieszy.

mrbeckham666

Serial można tak samo krytykować jak i chwalić.

ocenił(a) serial na 2
iluminat1990

Dokładnie! Nudy nudy nudy

ocenił(a) serial na 8
iluminat1990

Zgadzam się w 100%, wszechmocny Terminator omijający kule sprawniej niż Neo w Matriksie, Tokio robiąca operację wycięcia kawałka płuca po krótkim szkoleniu, Nairobi budząca się po tejże operacji po kilku godzinach i sprawna jak gdyby nigdy nic (nie wspomnę, że w pełnym makijażu). Serial był dobry przez pierwsze 2 sezony i na tym powinni zakończyć, wygląda to na chęć zarżnięcia kury znoszącej złote jajka. Wnoszę o dodanie sci-fi w opisie gatunku serialu.

ocenił(a) serial na 7
iluminat1990

Ja mam trochę na odwrót. Dla mnie pierwszy sezon to była porażka, chyba przez to że założyłem że ten serial będzie bardziej realistyczny. Po tym wyjściu na dach w celu przewietrzenia zdałem sobie jednak sprawę z czym mam do czynienia i zacząłem inaczej na to patrzeć, co prawda scena z wjazdem na motorze do mennicy to jakiś kiepski żart ale jakoś to przetrwałem. Od drugiego sezonu już mi się to lepiej oglądało i nie powiem wciągnąłem się i resztę odcinków, jak i dwa kolejne sezony obejrzałem w ciągu dwóch dni. Ale tak jak mówię zmieniłem nastawienie do tego serialu, przestałem zwracać uwagę na to jak odrealniony jest plan profesora i jak durne decyzje mogą popełnić ludzie którzy są podobno fachowcami. "Dom z papieru" to taki miszmasz, niby jest to thriller ale wmontowane jest tam dużo romansu (nawet bardzo dużo), są te ciągłe zmiany kierunku akcji kiedy wydaję się że wszystko jest już stracone i nagle BUM jednak profesor też o tym pomyślał i to główni bohaterowie są górą a reszta wychodzi na idiotów i pomimo tego że momentami podchodzi to pod Sci-Fi to dobrze się to ogląda. No i jak dla mnie postać Berlina który jest jedną z nielicznych osób które starają się myśleć logicznie w tym wszystkim w przeciwieństwie do Tokio która jak się pojawiała na ekranie to miałem ochotę czymś rzucić w ścianę, serio nie wiem czy to było celowe żeby stworzyć taką postać ale jest tak cholernie płytka że oprócz ładnej buźki (chociaż dla mnie Monika jest ładniejsza) nie oferuje nic, nawet gra aktorska tej aktorki jest wku...denerwująca. Za te cztery sezony dam 7/10 chociaż pierwszy oceniłem na 5, ale tak jak mówię według mnie im dalej w las tym lepiej.

ocenił(a) serial na 7
yaagmar

4 sezon mnie zniechęcił, ale 5 to paranoja. W pierwszym odcinku profesor ma plan jak odbić swoją ukochaną. Tylko a) myślał że nie żyje b) nie ma czasu się podrapać po głowie, a miał czas na zorganizowanie szkolenia jej odbicia i znalezienia przynajmniej 6-7 nowych zaufanych ludzi dla których robi wykład c) przewidział że ją porwą, myśląc że nie żyje d) świadkowie uciekają, a policja ich nie zatrzymuje :D

ocenił(a) serial na 7
iluminat1990

Po tym co zaserwowali nam w pierwszej połowie 5 sezonu to stwierdzam że 4 był naprawdę dobry.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones