"Godzinami przesiadywałem w barach mlecznych"...
Zatem mam wrażenie, że Barciś godziny w tych barach zaprzepaścił. Poziom aktorstwa beznadziejny, tchnie sztucznością. Nie poradził sobie, męczy się z bohaterem, a szkoda bo scenariusz wydaje się być ciekawy. Z uwagi na poziom "gry" doręczyciela film trudno mi się oglądało, ciągle miałem wrażenie, że "wracam" od rzeczywistości wyganiany przez nieporadne aktorstwo. Szkoda.
Jakie nieporadne aktorstwo?! Co ty bredzisz?!
Ja bardzo przepraszam, ale to właśnie gra aktorska jest głównym atutem filmu. Barciś świetny, jak zawsze...
Ma Polska ludzi...
dla mnie brednią jest twierdzenie, że Barciś dobrze grał... Przecież on udawał, że gra. . Przykro mi, ale uważam, że sobie po prostu nie poradził.
zgadzam się, Barciś trochę nie poradził sobie. widać że "przerysował" postać granej osoby niepełnosprawnej. jakby podszedł bardziej naturalnie do tej gry wyszłoby mu lepiej, choć teraz też nie jest tragicznie. po prostu więcej naturalności i byłoby lepiej.
no cóż są gusta i gusciki.Ja uwazam, ze Barciś gra w tym filmie rewelacyjnie. Dodam jeszcze ze przez 4 lata miałem styczność z ludzmi upośledzonymi umysłowo
>Dodam jeszcze ze przez 4 lata miałem styczność z ludzmi upośledzonymi umysłowo
No cóż, każdy z nas chodził kiedyś do liceum...
gusta i guściki? guścikiem jest stwierdzenie, że Barciś jest w tej roli żenujący i nieporadny a gustem, że grał rewelacyjnie czy też odwrotnie, bo nie wiem?
buntownikbezpowodu guścikiem jest stwierdzenie, że Barciś jest w tej roli żenujący i nieporadny a gustem, że grał rewelacyjnie . Tak dokladnie o to mi chodzilo mhm yea trafiles
sevil21 szczerze i z niejakim rozbawieniem dziękuję za uznanie. Pochwaliłeś mnie z amerykańska, tak, że nawet nie czuję się zdegustowany brakiem gustu u Ciebie. Pozostanę przy swoim "guściku" pzdr ;-)
buntowniku widzę, że lubisz się czepiać słówek możne to Twoje hobby nie wiem :) Dla mnie temat skończony, Tobie się nie podoba jak gra Barciś a mi się podoba chociaż ostatnio coraz mniej :D no ale mniejsza z tym. Chodzi o to, że wisi mi, co Ty sądzisz o moim "guściku" :)pzdr serdecznie
Sevil z tym "wisi" to żeś błysnął elokwencją. Co do hobby, to pewnie jakieś bym i znalazł, ale nie zalicza się do nich na pewno dysputa na takim poziomie. Po prostu nie nadążam, raz z amerykańska a raz z... hmmm... tak na ludowo, by nie rzec mocniej. No, ale ja może taki błyskotliwy jak Ty nie jestem. To à propos /to z frnacuska, staram się ;)) /mojego hobby. Dodam też, że nie ja pierwszy zacząłem klasyfikować w sposób pejoratywny opinię, subiektywną z natury, o sztuce aktorskiej Barcisia na "gusta i guściki". Ale skoro temat poruszyłeś, tylko niewinnie zapytałem - co jest gustem, a co tym nieszczęsnym guścikiem. Okazało się, że będąc wyposażony tylko w guścik :( nie jestem trendy jak Ty z gustem, co już samo przez się ma sugerować, kto ma rację, a kto myli się w ocenie gry tego aktora i sytuuje autora danej opinii po lepszej bo kulturalnej stronie lub przeciwnej. Stąd taka riposta w moim wykonaniu i nie powinieneś być zaskoczony ani zarzucać czepiania się. Wszystko to mieściło się w kanonie dyskusji. Masz prawo do swojej oceny gry Barcisia, po to w końcu jest takie forum.
Co do Barcisia pewnie byśmy znaleźli jakiś consensus w jego ocenie. Podobała mi się scena jak Barciś śpiewał pod kościołem lub bawił się z uratownym chłopcem. Był naturalny. Chwilami mam wrażenie, że rola jest w jego zasięgu, by znowu w następnej scenie zostać rozczarowanym.
Pozdrawiam i życzę duuużo słońca, wszak wiosna idzie i nie warto drzeć kotów.
Zgadzam się z założycielem wątku... Nie wiem jak zachowuje się ten cały
doręczyciel w scenariuszu, ale gra Barcisia mnie po prostu drażni. Dodam
że raz tylko oglądałem kawałek serialu.
To pooglądaj troszkę więcej, by móc się wypowiedzieć. Ja nie jestem fanem Barcisia, a jednak uważam że serial jako całość jest na prawdę dobry, no może poza świątecznym odcinkiem...
też uważam, że tą rolę powinien grać ktoś inny, naprawdę czterdziestolatek,
Barcyś był świetny w Ranczo jako Cherepach, ale do tej roli Janka sie nie nadaje, jest za stary i za poważny, ludzie opóźnieni umysłowo bardzo często mają poczucie humoru i nie sądzę, że przez ponad czterdzieści lat Matka Janka nie wprowadziła go nawet cześciowo w życie !!!