Taka obsada,a technicznie gorzej niż rodzinka.pl
Ujęcie w samochodzie widać,że kręcone na palecie.
Chcieli slow Mo zrobić jak w Sherlock Holmes, ale wykonanie jak próba pokazania nowej opcji w Xiaomi.
W domu gangstera czysto, nic nie ma na blacie, kanapki do szkoły same się zrobiły i nie ma śladów czegokolwiek.
Dom jakby na pokaz sprzedaży. Nie wiem czy właściciel nie dał mi zgody na więcej niż chłodzenie po nim, ale zabawne.
I Żmuda chodzi od rana w tym samym takie same włosy, jakby nakręcili to w jedną godzinę,a to się dzieje w przedziale 12h xD
Ogólnie całość teatralnie, zero detali w scenografii.
A sama gra aktorów - trochę bez pojęcia jakie mają cele, tło postaci.
Zaletą za kamery,ładna optyka i aberracja.