Serial zaczyna się dość przewidywalnie – szczególnie postać Erica Bany przywodzi na myśl dobrze znany archetyp: samotnika po przejściach, poranionego przez życie, ale wciąż stojącego po stronie dobra. To ten typ bohatera, który rzadko mówi, ale zawsze działa, kierując się własnym, niepisanym kodeksem. Choć sama kreacja...
więcejZastanawiające jest czy scenarzyści w USA piszący serial kryminalny zawsze (lub w 2/3 przypadków) muszę powielać do znudzenia schemat:
1. Osamotniony, odczłowieczony detektyw po rozwodzie z problemami alkoholowymi, który nie radzi sobie ze swoimi problemami
2. Młoda adeptka policji, która pragnie asystować...
Ten serial oparto na znanych,sprawdzonych kalkach : bohater po osobistej,rodzinnej tragedii (potem rozwód,alkohol, depresja); nowa agentka przydzielona mu do współpracy, śledztwo, które ma wyzwolić go z tego marazmu. W sumie kalki,ale dość dobrze scenariuszowo rozegrane. W tle majestatyczna przyroda- piękne zdjęcia....
więcejI Eric Bana i Sam Neil, a wyszło tak sobie, tzn serial nie jest zły ale ta ilość wątków, które się już po tysiąckroć widziało jest mocno irytująca, do tego żadnego zwrotu akcji, żadnego twista, tak prosto do celu jak po sznurku , który w sumie był żenująco niezaskakujący, Sam Neil to dobry aktor, a jakoś komicznie...