Powiem tak. Wkurza mnie takie podejscie amerykanow do innych nacji. Zawsze kazdy kto nie jest amerykaninem to jakis wariat gbur biedak dziwak albo cholera wie kto. Glowna bohaterka zachowuje sie jakby miala 14 lat jest mega glupiutka ale i tak wszystko jej sie udaje. Taka bajka dla starszych nastolatkow.
A i kwestia mediow społecznościowych. Serio ktos wierzy ze wstawienie jakis glupich hasztagow sprawi ze wielkie marki nagle zaczna zarabiac jesscze wiecej. Nop to tak nie dziala.
Też mnie irytowała postać Emily, zwłaszcza przez pierwszych kilka odcinków. W zastępstwie za koleżankę przyjechała do innego kraju, nie umie języka, nie zna kultury, a zachowuje się, jakby wszystkie rozumy zjadła i wiedziała, co jest najlepsze dla Francuzów. A wszyscy faceci, których spotka, zaraz tracą dla niej głowę.