PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=810751}

Euforia

Euphoria
7,9 74 503
oceny
7,9 10 1 74503
7,8 23
oceny krytyków
Euforia
powrót do forum serialu Euforia

Zabrałam się za oglądanie "Euforii" po tym jak usłyszałam, że jest to serial ukazujący "prawdziwe" problemy nastolatków. Odpaliłam sobie zatem pierwszy odcinek i udało mi się dotrwać do końca. Dalej jednak nie zamierzam się katować. Nie będę wyrokować czy ten serial jest dobry czy też nie, być może faktycznie ma on jakieś sensowne przesłanie - tak jak mówię nie zobaczyłam go w całości. Jednak po tej próbce, którą dostałam i po przeczytaniu niektórych komentarzy, nie mogę powstrzymać się od zadania tego pytania: czy ja żyję na innej planecie? Jestem młodą osobą i ja i moi znajomi mamy problemy związane z wyborem studiów, rozpoczynaniem pierwszej pracy, ogólnie pojętym usamodzielnianiem się, rodziną, znajomymi, pierwszymi miłościami. Widać żyję w jakiejś dziwnej zamkniętej społeczności, ponieważ życie normalnych nastolatków kręci się dookoła seksu, pornografii, narkotyków, imprez i odkrywania swojej orientacji seksualnej. Okej, nie mówię że to wszystko ich zupełnie nie dotyczy, że takie problemy nie istnieją, ale halo, bez przesady!!! Nie ugrzeczniajmy młodzieży, ale też nie róbmy z niej zwierząt! To nie jest realizm tylko jakiś naturalizm level hard. Do tego weszłam na to forum z nadzieją, że jest tu może ktoś kto ma podobne odczucia, a znalazłam tylko komentarze typu "Penisy pokazują, a cipek to już nie!". Mnie osobiście również odpycha sposób w jaki w tym serialu ukazana jest nagość, ale nie to jest tu przecież najistotniejsze. Pytanie powinno brzmieć: co to jest niby za odkrycie roku, że pokazują mi gołą babkę albo faceta? Co to ma niby wnosić do mojego życia? Przecież każdy z nas chyba coś takiego w swoim życiu widział. Czy miarą tego jak dobry jest serial jest jego kontrowersyjność? No naprawdę, mam wrażenie jakbym uchowała się w jakimś innym świecie...

ocenił(a) serial na 10
monciak99

odpowiedź jest prosta: serial o wyborze studiów i usamodzielnianiu się byłby nudny jak flaki z olejem. jasne, ze serial wyolbrzymia problemy nastolatków, ale chyba każde dzieło fikcyjne w jakims stopniu musi koloryzowac temat zeby przyciagnac odbiorcow. chociaż szczerze tu nawet nie mamy az takiej przesady; może masz szczęście, że obracasz sie w takim, a nie innym towarzystwie, ale wśród moich znajomych (rocznik 01) narkotyki, seks i imprezy są ważnym elementem ich (albo i naszego...) życia. to, że ty tego nie widzisz, nie znaczy, że tego nie ma. po prostu zle dzieciaki to lepszy material na serial, nawet jesli stanowia mniejszosc

13Gniewny

Hm, dzięki za odpowiedź, w sumie jest ona całkiem satysfakcjonująca. Chociaż ja właśnie chciałabym żeby pojawił się taki serial, który pokazywałby życie młodych ludzi w sposób zarówno ciekawy jak i realistyczny. Nawet niech by sobie były wątki tych narkotyków i imprez, ale żeby pojawiały się też te rzeczy o których wspominałam. Moim zdaniem szło by to zrobić tak, żeby to nie było nudne. Wydaje mi się, że fajnie by się oglądało coś co byłoby jednocześnie ciekawe i jednocześnie w czym faktycznie można by odnaleźć siebie. Taki serial można by określić mianem serialu "opowiadającego o prawdziwych problemach". Określanie w ten sposób "Euforii" wydaje mi się kompletnie nie trafione. A swoją drogą - kto co lubi (apropo tego stwierdzenia o flakach z olejem), dla mnie to właśnie rzeczywistość przedstawiona tutaj (seks, imprezy, narkotyki) jest strasznie nużąca.

ocenił(a) serial na 8
monciak99

Może to nie serial, ale "Lady Bird" jest blisko tego, co byś chciała zobaczyć ;) . O wiele mniej intensywny do Euforii, bardziej zbliżony problemami do tego, co doznaje polska młodzież ucząca się w mniejszych miejscowościach. Dość powolny, ale bardzo podobał mi się ten zabieg. Można było mentalnie rozpłynąć się, wspominając przy okazji własne doświadczenia i problemy analogiczne do tych, z jakimi boryka się główna bohaterka.

KeSu

Super, w takim razie nie zrażam się porażką "Euforii" i biorę się w najbliższym czasie za "Lady Bird" ;)

monciak99

Trochę może późno, ale polecam Normal People. Scen łóżkowych jest w nim dużo, ale przynajmniej pokazujących 'coś więcej'.

ocenił(a) serial na 6
KeSu

Błagam, nie mam nic do "Lady Bird", ale to film bardzo ugrzeczniony, z prawdziwym życiem, to akurat ma mało wspólnego, a już szczególnie z życiem na polskiej prowincji.

KeSu

Zgadzam się, że "Lady Bird" jest bardziej "realistyczna" w kwestii tego, jakie problemy przeżywa główna bohaterka. Minusem tego filmu jest to, że jest to taka typowa "sundancówka" (od festiwalu w Sundance), czyli bije od niej styl "indie", która ma być niby naturalny, a w widać, że jest skrupulatnie zaplanowany. Czyli ta naturalność wychodzi dosyć nienaturalnie. Ale jeśli przymknie się na to oko, faktycznie przyjemnie się ogląda.

ocenił(a) serial na 8
monciak99

Może skam? (Oczywiście w wersji norweskiej)

ocenił(a) serial na 8
monciak99

W pełni się zgadzam, miałem dokładnie takie same przemyślenia podczas oglądania, ale uzasadniałem to sobie tym, że to się dzieje w Ameryce to może tam tak jest, a co ja tam wiem? Niezależnie od tego ile prawdy w tym serialu, a ile bajek bardzo polecam obejrzeć, finał jest cudowny, a gra aktorska (zwłaszcza głównych bohaterek) miażdży. Pozdrawiam!

monciak99

To stara dyskusja ale jeśli naprawdę zależy ci na tego typu serialach to one istnieją to m.in Derry girls, Freaks and Geeks, Everything sucks czy choćby one day at a time. to świetne YA seriale przedstawiające młodzież z mniej pożadanej w tych czasach realności przecietnych nastolatków w róznych czasach. W dodatku w bardzo inteligentny sposób.

monciak99

Jak Pani przede mną, trochę poniewczasie to piszę, ale: "Dawson's Creeck", "Beverly Hills 90210" (czy jego nowsza wersja), już nieco bardziej z perspektywy dorosłej (względnie z takiej perspektywy) matki, ale z równie mocnym naciskiem na nastoletnie rozterki "Gilmore Girls" (oczywiście pierwsza część), czy nawet te seriale już bardziej "fantasy" jak "Buffy - postrach wampirów" i "Rosswell". Takich seriali jest naprawdę sporo :) I nie mówię tego z przekąsem, sama obejrzałam je wszystkie ;) Niestety nie polecę nic "świeższego". "Plotkary", chociażby, nikomu bym nie polecała (co nie znaczy, że nie można obejrzeć) ze względu na bardzo toksyczne wzorce, w przypadku "Skins" nie przebrnęłam nawet przez pilota, tak mnie znudził. Jednak wolę uderzać w te sentymenty z lat 90. lub przełomu 1990-2000.
Również miałam wrażenie, że "Euforia" jest grubo przerysowana (bo wiem, że te wszystkie problemy faktycznie dotyczą młodych ludzi). Po 3 odcinku postanowiłam przestać oglądać, ale po dwóch dniach jednak postanowiłam wrócić... W sumie, obejrzałam cały pierwszy sezon, ale nie tak, jak te wszystkie seriale powyżej, czyli praktycznie na raz. Przy "Euforii" potrzebowałam robić sobie przerwy, żeby nałapać dystansu.

ocenił(a) serial na 5
ono1993

Wszystko co jest w tym serialu jest pokazanie zbyt dosadnie i nachalnie ,wszystkiego jest za dużo ,każdy jest zbyt przerysowany aby BYŁO "CIEKAWIEJ" ale tylko dla dzisiejszego pokolenia ponieważ oni są wychowani na takich rzeczach ,wszystkiego jest pełno ,cały czas coś się dzieje ,jeśli nie jest szybko i WSZYSTKO WYOLBRZYMIONE i PRZERYSOWANE to znaczy że jest nudne i słabe , lata 90 i wyżej pokazywały problemy ludzi takie jakie są , bez TEGO CAŁEGO CYRKU LBGT ,(tak jakby 20 lat temu ani 120 lat temu nie było związków homo )po prostu się o tym nie mówiło.POSTAĆ NATE I JEGO OJCA TO ZBĘDNY AUTOAFISZ JAKIŚ PRZERYSOWANYCH POSTACI Z KRESKÓWEK ,ani tego NIE DA SIĘ POKAZAĆ KOLEDZE ANI RODZINIE ponieważ tam szczególnie w drugim sezonie dzieją się TAK GŁUPIE I BEZ SENSU RZECZY ŻE SZKODA GADAĆ ,z natem i jego ojcem na czele.

Jedynie Rue ratuję ten serial.Robisz przerwy podobnie jak ja ,A WIESZ CZEMU? ponieważ to nie jest dla nas nic dobrego ANI WCIĄGAJĄCEGO ,to nie jest atrakcyjnie intelektualnie ,to ma się podobać dzisiejszym 18latkom dla których cała wiedza nie mieści się w głowie tylko w komórce w sieci.

ocenił(a) serial na 8
Solaris_fw

Ciesz się, że nie wiesz o czym jest historia Nate’a i jego ojca i obyś nigdy się nie dowiedział/a

ocenił(a) serial na 8
monciak99

Jak chcesz serial o życiu "grzecznych" nastolatków to polecam Gilmore Girls. Nie będziesz zawiedziona :)

ocenił(a) serial na 6
monciak99

„Chociaż ja właśnie chciałabym żeby pojawił się taki serial, który pokazywałby życie młodych ludzi w sposób zarówno ciekawy jak i realistyczny.” „Genialna przyjaciółka „ jest dla Ciebie

monciak99

Sex sie najlepiej sprzedaje bo co innego by mogli pokazac?

monciak99

Uważam, że takim serialem jest australijskie "szkoła złamanych serc" z lat 90-tych. Po pierwsze serial nie skupi się na jednych bohaterach, podczas trwania serialu jedni kończą szkołę i tym samym wypadają z serialu a inne postacie się pojawiają jako pierwszoklasiści. Po drugie są w nim poruszane chwytliwe tematy jak seks, narkotyki itp. ale też całkiem przyziemne sprawy jak radzenie sobie ze wstydem aby zaprosić dziewczynę na randkę, zdobywanie pracy, zdawanie matury. Jak dla mnie najbardziej realistyczny serial o nastolatkach.

monciak99

polecam skam

13Gniewny

Myślę,że życie zwykłych nastolatków też mogłoby być ciekawe. Ja z liceum pamiętam, że a to jakaś koleżanka zaszła w ciążę bo już chciała i poroniła któryś raz, a to ktoś kogoś całował na wycieczce a był z kimś innym, płacze nad ocenami bo się nauczycielka przyczepiła, problemy w domu z np.uzależnieniem rodziców, przemocą, brak kasy, nagła przemiana jednej koleżanki i przypuszczenia, że znalazła bogatego starszego faceta. Moja bliska koleżanka z kolei oszukała kolegę, że jest z nim w ciąży, a była dziewicą i nawet ze sobą nie spali, ale on był pijany i nie pamiętał. kilka tygodni go robiła w bambuko.

ocenił(a) serial na 5
13Gniewny

Kompletnie się z tym nie zgodzę , PROBLEM Z TYM SERIALEM POLEGA NA TYM ŻE POKAZUJĘ RZECZY NACHALNIE ,POKAZUJĘ WSZYSTKO NA RAZ ,DZISIEJSZA MŁODZIEŻ WYCHOWANA jest tak samo , oni myślą że to co nowe to dobre , a gówno prawda , dzisiaj inteligencja młodych ludzi mieści się w komórce w internecie ,cała wiedza jest w sieci ,szybko ,szybko ,wszystko musi być WYOLBRZYMIONE I SZYBKIE ,inaczej jest słabe i nudne , taka jest dzisiejsza młodzież , a co jest promowane na tych wszystkich DEBILNYCH TIK TOKACH ,TINDERACH ITD ? WŁAŚNIE GŁÓWNIE PAROWANIE LUDZI ,zdrady , seks z nieznajomymi itd.
WĄTPIĘ ŻE ZROZUMIESZ ,WIDZIAŁEŚ taki serial Miasteczko Twin Peaks ?
Tam jest wiele ,o wiele lepiej wykreowany świat przedstawiony ,bardzo realny ,wręcz można by szukać na mapie i chcieć się znaleźć w takim miejscu ,ale do rzeczy , w Twin Peaks MASZ TAK SAMO ZDRADY , NARKOTYKI I PROBLEMY MŁODZIEŻY LECZ POD KAŻDYM WZGLĘDEM W INTELIGENTNIEJSZY SPOSÓB ,wszystko toczy się swoim tempem aby powoli odkrywać karty , i sekrety młodego pokolenia ludzi ,a wiesz mi mają swoje ukryte grzeszki. Gdy pokazałem kuzynce 19 lat Twim Peaks powiedziała po 2 odcinkach że totalna nuda ,I TO JEST POZIOM DZISIEJSZEJ MŁODZIEŻY ,SZCZEGÓLNIE KOBIET które przez pół dnia tańczą na tik toku aby zbierać atencję od facetów.TO jest ich jedyne zajęcie i osiągniecie życiowe.

ocenił(a) serial na 4
monciak99

Pierwszy odcinek to faktycznie nic tylko seks, narkotyki, seks, narkotyki, seks i jeszcze trochę narkotyków, ale od drugiego pojawia się fabuła xD Doszło do tego, że wciągnęłam się w oglądanie tej patologii. Nate wyczynia tutaj takie zwyrodniałe rzeczy, że nic, tylko oglądać dalej xD Do tego na początku każdego odcinka jest krótki opis dzieciństwa i wcześniejszego życia jednego z bohaterów, co jest całkiem ciekawe.

Meliona

Oooo to dobrze wiedzieć, że później jest już trochę lepiej

ocenił(a) serial na 5
monciak99

potwierdzam, im dalej tym lepiej. Czekam na finał i jakąś rzeź/trzęsienie ziemi

ocenił(a) serial na 1
monciak99

Mam dokładnie takie same odczucia odnośnie tego serialu.

Korgan_

Cudownie, cieszę się bardzo, że nie jestem sama :D

ocenił(a) serial na 7
Korgan_

Dlaczego oceniłeś serial na 1?
Jestem ciekaw uzasadnienia.

monciak99

Przez wiele lat nie można było w zasadzie na poważnie pokazać seksualności nastolatków, innych orientacji seksualnych, transpłciowości, to było tabu. Teraz nareszcie się to zmieniło a ludzie nadal narzekają. Tutaj nie pokazują wchodzenia w dorosłość, wyboru szkół i tak dalej bo główni bohaterowie są jeszcze młodszymi rocznikami (jedynie McKay jest już na studiach) więc nie myślą o tym. Pokazują że nastolatki chcą się bawić. Pokazują, że niektórzy są nieszczęśliwi i chorzy więc chcą się odurzyć, żeby o tym zapomnieć, jak Rue. Pokazują, że nastolatki też chcą eksplorować i cieszyć seksualnością, ale natrafiają na ścianę umoralniania (Cassie) lub własnej niepewności siebie (KitKat).
Szczerze mówiąc, żałuję, że nie było takich seriali jak byłam w liceum, bo przydałaby mi się wtedy lekcja seksualnej pewności siebie: że mogę czegoś odmówić, mogę czegoś chcieć i to nie jest nic złego, że różne są orientacje seksualne i różnie można się identyfikować płciowo. Świat był dużo bardziej binarny, prosty i niekompletny wtedy.

matsurika

" i różnie można się identyfikować płciowo" nauka mówi co innego

WTTW_FILM

No właśnie chciałabym żeby osoby które mówią tak jak Ty odwoływały się do czegoś innego niż to czego nauczyli się w podstawówce. Bo jakby nauka ma to do siebie że naukowcy ciągle odkrywają coś nowego lub zmieniają zdanie. Np. kiedyś Pluton był uważany za planetę, teraz nie jest. Kiedyś uważano że istnieje schorzenie wędrującej macicy, teraz wiemy że to bzdura. Pewnie chodzi Ci o kwestie chromosomów X i Y, tutaj biolog na twitterze pokazał, że sprawa z nimi nie jest taka prosta (trzeba zlikwidować spacje) : https:// twitter.com /RebeccaRHelm/status/1207834357639139328?s=19
Poza tym nie wiem co przeszkadza innym to, że niektórzy się identyfikują z inną niż biologiczna/żadną płcią. Wydaje mi się że mają z tym problem głównie osoby, które nie mają swojego życia i muszą się przez to wtrącać w cudze.

matsurika

Nie przeszkadza mi to do puki siedzą z swoimi dziwactwami cicho i nie wpychają ich wszędzie żeby przekonać społeczeństwo że to w pełni normalne. Odwołać się do czego? mam Ci link wstawić? Co mają naukowcy odkryć? Że ssaki nagle zmieniają płeć bo mają taki kaprys XD. Wiesz wgl na czym polega rozmnażanie naszego gatunku? Są tylko 2 płcie u człowieka i biologii nie zaprzeczysz.

WTTW_FILM

Czyli nie umiesz wejść w link i przeczytać czegoś po angielsku... Szkoda. Byłyby tam odpowiedzi na kilka Twoich pytań. Wiem, że dałam tam dwie spacje, ale miałam nadzieję, że sobie poradzisz.

matsurika

Ty mi dajesz twitter jako źródło? No widzę co tam jest napisane ale co z tego skoro to opis zaburzenia.

użytkownik usunięty
WTTW_FILM

Nie ma trzeciej płci ani kolejnych. Jest jedynie płeć męska i żeńska. Przy czym obie mogą występować w pewnych wariantach lub w spektrum (od męskiego do żeńskiego), które czasem można uznać za zwykły, neutralny polimorfizm, a czasem są to skutki zaburzeń genetycznych czy fizjologicznych.

ocenił(a) serial na 1
WTTW_FILM

z odmóżdżonymi lewakami nie wygrasz co cieszyli by się mając dwój rudych, czarnych biseksualnych ojców.

ocenił(a) serial na 9
matsurika

daj spokój, nie dyskutuj z kimś, kto nie jest w stanie zrozumieć biologii. On zatrzymał się na X i Y, ale nie wie, że sam równie dobrze może mieć XX a wyglądac jak facet :)

WTTW_FILM

Studia robiłam już trochę lat temu i na 1 roku starszy Pan wykładający* przedmiot medyczny/biologiczny oznajmił, iż rodzajów (cech) płci jest co najmniej kilka** np. gonadalna, hormonalna, somatyczna itd. więc guzik się znasz po prostu, zatem po co piszesz? Nie rozumiem takich ludzi: "nie znam się to się wypowiem" yyyh. To, że jesteś ograniczony wraz ze swoją wiedzą, nie oznacza, że świat również taki jest. *Co oznacza, iż nie jest to wiedza nowa i tajemna. **Nie, nie chodzi o to, że możesz się urodzić z ku*askiem albo c*pką więc he he dwie pCie a ona mi pisze, ze kilka ale gupjaaa! he he. Chociaz, baj de łej, można się urodzić zarówno z fizycznymi narządami żeńskimi oraz męskimi, wiesz?

anarchistt89

Ja tam sie identyfikuję jako krzesło ogrodowe. Prosze sie do mnie zwracać odpowiednimi zaimkami, pozdrawiam.

WTTW_FILM

Obyś było wygodne.

anarchistt89

Bardzo dziękuję, pozdrawiam.

WTTW_FILM

Jeśli identyfikujesz się jako krzesło ogrodowe, to są to urojenia, które można wyleczyć lekami. Transpłciowości i niebinarności nie wyleczysz żadnymi lekami, bo nie są to urojenia, a wynika to z innej budowy mózgu u takich osób. Powodem tego są m.in. geny, bo udowodniono, że takie osoby mają inaczej zmetylowane niektóre fragmenty DNA. Stężenie hormonów i czas w którym zaczną działać w czasie życia płodowego tez ma znaczenie. A jak się powołujesz na naukę, to informuję, że według nauki nie jest to zaburzenie.
Płeć biologiczna to skomplikowany temat, bo XX i XY to nie są jedyne opcje. Istnieją zestawy XXX, XXY, XYY, X itd. Poza tym za rozwój męskich cech odpowiada gen SRY, który znajduje się na chromosomie Y, ale może być tak, że go tam nie będzie albo będzie nieaktywny. Może również przeskoczyć na chromosom X.
Jest też coś takiego jak niewrażliwość na androgeny, czyli ciało osoby z zestawem XY, nie reaguje na męskie hormony i rozwija się jak kobiece.
Poza tym jeśli mówimy o biologii i mózg osób trans jest inny niż"normalny", to czy to też nie jest cecha biologiczna?
Jeśli tak lubisz naukę, to polecam profil na FB "Wojciech Dragan - mikroblog o genach, zachowaniu i tym, co pomiędzy", tam udostępniane są najnowsze badania naukowe na ten temat.

uebzon

Per krzesło ogrodowe proszę, inaczej nie czytam XD

WTTW_FILM

15 lat temu byłbyś może królem komedii ale dzisiaj jesteś co najwyżej nieśmiesznym zjebem

_Martyn_

A jednak ktoś traci czas pisząc rozprawki pod trollowanie tego nieśmiesznego zjeba XD Czyli w końcu ten b8 działa czy nie działa?

ocenił(a) serial na 1
_Martyn_

odezwał się błazen, który nazywa innych zjebami. Witamy w XXI wieku. Gdzie normalność jest atakowana ze wszystkich stron.

matsurika

Są tylko 2 płcie i tupanie nóżką nie zaczaruje rzeczywistości.

qpsik82

w odniesieniu do zwierząt jest jeszcze obojnactwo oraz płeć obojętna - np. osobniki nie posiadające gonad u stułbiopławów kolonijnych (m.in. gastrozoidy). Co do płci u ludzi, w przypadku definicji genetycznej (w odniesieniu do chromosomów płciowych) sprawa jest prosta - masz "Y" jesteś samcem, nie masz nie jesteś.  U ptaków i wielu innych kręgowców jest odwrotnie, np. kogut  XX,  a kura XY. Taki jest stan wiedzy na dzisiaj, a jak będzie "jedyna słuszna prawda" w przyszłości  tego dzisiaj nie wie nikt... Kto dożyje, ten się przekona, zakładając, że po śmierci nie dowiemy się już niczego - ale, że stamtąd do dzisiaj nikt z informacją jeszcze nie przybył, również i to nie jest pewne.

ocenił(a) serial na 9
So_What22

no właśnie nie, możesz mieć XX i być samcem lub XY i samicą. Wszystko zależy od tego na jakim chromosomie masz gen SRY oraz czy nie masz niewrażliwości na androgeny ;) No ale to za trudne dla transfobów.
Marzę o tym by każdemu transfobowi zbadano genom oraz hormony i określono CZY NA PEWNO jest facetem ;) On pewnie nawet nie wie, że generał Pułaski był biologicznie kobietą ;)

polacca

Z tego co czytałem na razie określono płeć na podstawie badań szkieletu, DNA nie zbadano... chyba, że mam, "przestarzałe" wiadomości. Co do Twego ostatniego zdania - ja kieruję się maksymą "żyj i daj żyć innym". Czasem ci "inni" wtrącają się i utrudniają mi życie, ale staram się pozostać wierny swoim wartościom. P.S. Tak było od zarania dziejów, choć obecne, odczuwam, że eskalacja paranoi jest coraz większa. Polecam stary utwór SEDES "Wszyscy pokutujemy...." - https://www.youtube.com/watch?v=rFXJuw0cgPE Pozdrawiam!

ocenił(a) serial na 9
So_What22

kto i jak ci życie utrudnia?

ocenił(a) serial na 1
polacca

ty biologicznie jesteś lewakiem, przez których za X lat ruchanie swojej rodziny czy węża ogrodowego będzie na porządku dziennym. Przecież tolerancja nie zna granic!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones