Zastanawia mnie chwila, w której jeden z super żołnierzy zostaje aby reszta mogła uciec. Mianowicie jego śmierć była całkowicie daremna. Mógł luzem wsiąść do samolotu z resztą. Właściwie wcale nie spowolnił tych napastników, jedynie dał się rozstrzelać. Chyba scenarzyści postanowili wcisnąć scenę o tym jacy to ci super...
więcej