Ja wiem, ja wiem, ja wiem, ja wiem, ja, ja, ja, wybierz mnie, wybierz mnie (oj chyba się zagalopowałam:D)
Taaaaaaaaaaaa, podoba mi się ta tajemnica, to jest naprawdę piekna tajemnica.
Taaaaaaaaaaaaaaaaaaa...... i zapadła taka krepująca cisza.....................
Mogę śpiewać? Nie???
A nucić?
"Łopatkować", czyli wziąć kogoś (położyc kogoś) na łopatki, termin sportowy. Kojarzy się z...zapasami:)
Shad, mam się bać;)
Człowiek idzie spać, a tu i ciekawostki za niego akceptują, 3 strony postów, tłumy nowych rozmówców... Po co spać? ;-)
Mnie na Offline nie bylo, ale bardzo chętnie się przyczynię do zrównania z ziemią tematu o pięknym Hunnamie :-)
Patrzcie jaka solidarność: ilu osób nie było, a Hunnama to każdy chce przebić. Kolejny tekst zlotu, który się przyjął :D
Co do spotkania to, wiecie, ja jestem na miejscu. Jeśli o mnie chodzi to albo umawiamy się jeszcze w przyszłym tygodniu, albo po 5-tym sierpnia (od 1-ego do 5-ego nas nie ma w Toruniu - właśnie gdzieś po Polsce będziemy się wozić :D)
To np. może wstępnie na 12-ego sierpnia byśmy się umówili? Chyba, że wolicie wcześniej :D
Co do obsady....
Niektóre nicki są zdrowo {albo i niezdrowo} poprzekręcane :]
“Cďż˝mpbďż˝lls"
"ďż˝ma”
link od ćmy prowadzi do http://filmweb.offline.2006.filmweb.pl/user/305399/index.html [filmweb.offline.2006.fi...]
Osobiście to tej ustawicznej zmiany nicków nie rozumiem. Sama dopiero stałam się rozpoznawalna przez szersze grono osób, więc ani nicka ani awatara na razie nie ruszam :D
Wiem, wiem. Ankabaneth mi znalazł awatar z Eowiną bez konia, ale to tak jakoś... do mnie nie pasuje :D
Jak zawsze Shemek dodaje nam otuchy i uspokaja wzburzoną brać słowami "Może da się zrobić" :P
Wiesz, gdyby to ode mnie zależało to bym siedział całą noc, tylko i specjalnie dla Ciebie, aby to poprawić, a tak... :]
To jak ci akwizytorzy od skarpetek, co chodzą po domach i mówią: "Przeszedłem specjlanie do pana, mam znakomite bezuciskowe skarpetki termiczne, organiczne, ekologiczne i orgiastyczne".
A na ... mi taka skarpetka ;)
No ale Shemek, mam Fernanda, który pracuje całymi nocami nad filmwebem ;))))))))))
Ja nic nie chcę mówić, ale panienki od Charliego 2376 wpisów mają i już 48 stronę piszą :)
Mimo to uważam, że treścią przekazu oraz tytułem ("See Dick Run") bijemy je na głowę (a nawet na łby) :D
Kurcze, a do mnie nigdy tacy akwizytorzy nie przychodzą... Nawet oni omijają mą siedzibę szerokim łukiem :)
Ja również chętnie bym akwizytora wyrzucił na zbity pysk, ale do mnie nawet nie chcą się zbliżyć.
Albo mi się wydaje albo większość osób myśli, że „Dawca orgaZMÓW” ma nick „Dawca organów”...
Z resztą ja również długi czas żyłem w błogiej nieświadomości.. :-}
On sobie zmienił - na pewno był przez pewien czas dawcą życia, a nie przyjemności :-)
Eh, widzicie co za portal... Jednym nicka mylą, a innym konia ucinają :P
PS. Malon: to my dziękujemy. Przecież to by było okropne mieć temat "Było cuuuuudownie" :P
(Aha, tylko pamiętajcie: jak piszecie to krótsze wpisy, najlepiej po 1 słowie, bo inaczej nigdy 2400 wpisów nie przebijemy:))