Przedstawiony jako pacyfista???
Te niemieckie G nadzorowało egzekucje robotników przymusowych.
Chciał (autentycznie) kolonizować Marsa a w drugim odcinku bulwersuje się przy pomyśle bazy księżycowej?
W CZWZ (książce) III Rzesza właśnie kolonizowała Marsa w oparciu o jego rakiety.
No a w naszej lini czasowej przecież jankesy go przechrzciły, więc nieważne co robił wcześniej - teraz jest po "dobrej stronie mocy". A tak poważnie to Rusek uwięziony przez kowboja w bazie dobrze podsumowuje jaka jest "Ameryka". Aż dziwne że to puścili.
Mało było o ZSRR w tym serialu. Tylko migawki, ale w 9 odcinku ładnie dali się wypowiedzieć i podsumować amerykański styl życia.
LOL, ale jak mamy teraz Ukraine, to rusek tez moze sobie wsadzik gleboko te poze na ludzkiego i dobrego ludzia po drugiej stronie kurtyny. Oni to dzicz i im wylazi, w cywilach tez.
Tu bardziej chodziło nie tyle o sprzeciw co do budowy bazy księżycowej, tylko budowy bazy o charakterze militarnym.
Ogólny wydźwięk jego postaci po obejrzeniu całego sezonu jest negatywny. Wiedział o tym, że ludzie w obozach pracują, aby jego program rakiety B2 miał rację bytu. Mało tego, powiedziano, że nie tylko wiedział ale pochwalał pracę w obozach. Bez niej nie osiągnąłby rezultatów tak szybko.
Generalnie kwestia darmowej pracy przymusowych robotników i w ogóle posiadanie fizycznego dostępu do rezerwuaru więźniów potrafi przyczynić się do szybszego osiągnięcia znacznych rezultatów w bardzo wielu dziedzinach. Od rozwoju infrastruktury (budowa wszelkich obiektów), gospodarki (produkcja rolno-przemysłowa), przekształceń krajobrazowych (zmiany terenowe), przez rozwój i doskonalenie środków bojowych (podnoszenie skuteczności zabijania), środków transportowych (praktyczne testowanie ich bezpieczeństwa), aż po rozwój farmaceutyczny i zdrowotny.
Ogólnie masz rację, ale na dłuższą metę niewolnictwo nie sprzyja rozwojowi gospodarczemu. Jeśli część populacji pozostaje bezrobotna z powodu darmowej pracy przymusowych robotników, to część populacji pozostaje bez środków pieniężnych. Aby gospodarka rosła populacja musi zarabiać, wydawać pieniądze i nakręcać koniunkturę. Niewolnictwo ma sens tylko w przypadku wojny, kiedy przymusowi robotnicy zastępują tych co muszą walczyć na froncie. Natomiast postęp w dziedzinie medycyny czy bezpieczeństwa czyli eksperymenty na ludziach są nie tyle związane z dostępem do darmowej siły roboczej, co z systemem politycznym, który zezwala na nieetyczne badania.
Pełna zgoda! Ta alternatywa made in USA jest tak płytka, że trzeba się położyć wręcz... Odradzam serial osobom, które podobnie jak ja są miłośnikami i pasjonatami historii, bo nie da się znieść tego "pacyfizowania" nazisty, który był odpowiedzialny i jest nadal (bo to dzięki niemu powstały rakiety balistyczne) i robienia z niego bohatera, choć swój geniusz wykorzystał do tego, by niszczyć ludzkość.