Bardzo wciągający, polecam. Po pierwszym sezonie mogę stwierdzić że serial to metafora do sytuacji bez wyjścia, w jakiej mogą utknąć ludzie. Człowiek trafia do miejsca z którego nie da się uciec – mimo prób, wciąż krąży tą samą drogą, koło się zamyka. Ludzie w sytuacji bez wyjścia adaptują do nowej rzeczywistości, są też tacy którzy boją się zmiany. Są też tacy, którzy wciąż walczą, choć każda próba kończy się niepowodzeniem. Wszystko to dzieje się w atmosferze strachu, a „potwory” – metaforyczne i "dosłowne" – czyhają, by zniszczyć ich nadzieje. Znajome? Serial momentami dość nużący, ale chce się go obejrzeć do końca.