Dobra kryminalna drama...Po paru odcinkach miałam, przyznaję, chwilę zwątpienia, ale nie dało mi...musiałam obejrzeć do końca. Może to było za proste, ale od początku wytypowałam oryginalnego Gap Donga - pierwszy raz mi się to udało :D. I nie żałuję, że dotrwałam do ostatniego odcinka. Polecam:D
mnie irytowała postać Marii, naprawdę nie mogłam jej znieść. sama w sobie drama nie byłaby pewnie jakaś szczególna gdyby nie Ryu Tae Oh, który został tak genialnie wykreowany, że chętnie obejrzałabym ją jeszcze raz ;D
A jeśli chodzi o Marię, to (UWAGA SPOILER) nie za bardzo rozumiem te jej ciągłe przebieranki. Najpierw grzeczna pani doktor, potem drapieżna kocica, wręcz ździrowata. Coś jakby przypomnienie, że każdy z nas ma drugą, mroczniejszą naturę...Co nie zmienia faktu, że w obu wcieleniach mnie nie zachwyciła XD
pani psycholog o wielorakiej osobowości doczytująca na wikipedii :D
albo akcja, jak zostawili ją i i tę młodą z mordercą w lasku a sami stali 20 metrów dalej czekając na "rozwój wypadków"
takie rzeczy tylko w kdramach :D
Gdzie można obejrzeć ten serial tylko z polskimi napisami?Ubolewam że tak mało tego typu dram azjatyckich jest emitowanych w naszej telewizji zamiast tego powtórki telenowel na których już nie można patrzeć