Powiem tak, ten serial mnie niesamowicie zaskoczył, aż do tego stopnia, że na pierwszy rzut poszło 6 odcinków pod rząd. Mistrzowskie fabuły odcinków. 8/10
tam efekty specjalne miały to coś, tutaj grafika komputerowa nijaka, szczury jak z Titanica, Demon gorszy od słabych CGI z The Thing 2. Głównie grafika kłuje w oczy.
Typowy zabijasz czasu, a i z tym bywa problem bo niektóre odcinki dłużą się strasznie.
Aktorsko i kostiumowo nieźle, scenariusze przeciętne, klimatu mało, nawet nie czułem klaustrofobii w odcinku ze szczurami.
Dlaczego w tych serialach noc nigdy nie wygląda jak prawdziwa noc tylko widoczność na 50 metrów.
Można...
Outsiderka to według mnie najlepszy odcinek całego serialu. Swietna Kate Mucucci oraz praca charakteryzatorów. Tylko ten odcinek oraz "Autopsja" zobaczyłem w całości, wszystkie inne odcinki musiałem co chwila przewijać, bo wiało nudą.
Wszystko czego tylko dotknie to staje sie złotem,sprawdzcie jego filmografie.
Okazuje sie ze wszystkie jego filmy widziałem i kazdy mi sie podobał,no prawie kazdy.
Z tym serialem jest tak samo,duzo innych filmów jest utrzymane w tym stylu polecam.
Nic nadwyczajnego, gdybym miał do czegoś to porównać to na myśl nasuwa się american horror stories sezon 1, bo drugi jest lepszy. Mimo wszystko jest o wiele lepszy niż wcześniej wymiemniony tytuł, ale bez farejerwerków. Fajnie się ogląda do przysypania.
czytając same tylko tytuły odcinków, to czy połowa tego serialu to będzie po prostu ekranizacja opowiadań Lovecrafta?
Bo "Dzieło Pickmana" i "Koszmary w domu wiedźmy" to na 100% tytuły opowiadań Lovecrafta, wiem bo sam czytałem. Nie wiem jak pozostałe odcinki, innych tytułów nie kojarzę akurat.
Pomijając banalną fabułę i elementy horroru, które są średnio straszne, ten epizod ustrzelił mnie mocno. Jestem ponad 30 letnim facetem i najzwyczajniej się popłakałem. Podczas ostatniej scenki z chłopcem.
Jestem rodzicem, który stracił dziecko.