PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=840024}

Gambit królowej

The Queen's Gambit
8,1 166 017
ocen
8,1 10 1 166017
6,9 35
ocen krytyków
Gambit królowej
powrót do forum serialu Gambit królowej

Pod kątem wykonania serial jest generalnie w porządku, aktorzy również dają rady, ale to jest max 6-7 dla mnie. Z perspektywy kogoś, kto zna i gra w szachy grając z profesjonalistami, jak i ich historię, głupota za głupotą goni. Naprawdę nie chciałbym wyjść na szowinistę, ale w obecnej top100 szachistów nie ma ani jednej kobiety, a tu wpierrrr...dzielili ;) młodą, zagubioną ćpunkę, która sobie gra od przed chwilą, a w rezultacie ogrywa najlepszych szachistów... Faktycznie rozgrywki da się przeanalizować ruch po ruchu nawet i są rozsądne, ale 8,3 na litość boską?  Za co? (Jeśli ktoś ma argument, że „przecież to tylko serial i mogą na ekranie pokazać co chcą”, to proszę dać sobie spokój, nawet w sci-fi są pewne graniczę w których się obraca, a tu nie mówimy o mieczach świetlnych tylko o szachach, grze królów). 

użytkownik usunięty

Ciekaw jestem, czy aktorka grająca główną postać potrafi w ogóle grać w szachy, czy tylko robiła ruchy, co jej podstawiają. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby nawet taki amator jak ja, ją na żywo ograł. Wiem brzmi do szowinistycznie, ale wciskanie kobiety do gry mężczyzn jako wielki prodigy, typowo w lewackim stylu Netflixa. To tak jakby wstawili dziecko do Gladiatora, i że niby wszystkich na arenie pokonuje. Może i brzmi absurdalnie, ale dokładnie taka jest różnica między poziomem gry mężczyzn a kobiet w szachy. Rozegrałem co najmniej 5000 partii i nigdy nie poznałem kobiety, która by mnie choć raz pokonała (nie jedną grę tylko cały mecz). Jako dla mnie szachisty, głupota ten serial.

Ty jesteś dosłownie tym gościem, którego ograła w drugim odcinku. Co się spóźnił, ziewał i ogólnie był oburzony, że musi grać z kobietą.
Nie wiem, jakim cudem tatki "pan sportowiec" jest w stanie wygłaszać takie niesportowe brednie. Konkurentów przy szachownicy też tak traktujesz z wyższością, bo mają coś innego w majtkach? ;)

viaxon

Z tym samym gościem wylądowała potem w łózku.

ocenił(a) serial na 7

No ale o to w tym serialu chodzi. Zauważ, że ona jest tam jedyną kobietą, na swojej drodze rozegrała tylko jeden mecz z dziewczyną i to na zawodach, na które każdy mógł przyjść – na jej pierwszych. Ponadto sparowali ją z nią dość nieuczciwie, bo obie były dziewczynami. W kolejnych turniejach nie spotyka ani jednej kobiety, jest sama pośród setek mężczyzn.
Buduje to fajny klimat, przypatrz się reakcjom jej przeciwników czy też tłumu, który ją obserwuje – Beth staje się niejako prekursorką w szachach, pokazuje, że dziewczyna też może (bohaterki nawet jej to mówią, a sama Beth wścieka się, gdy pisząc o niej gazety zaznaczają, że jest dziewczyną, a nie skupiają się na niej jako na szachiście). Gambit jest jednym z nielicznych seriali Netflixa, gdzie feminizm nie wylewa się z ekranu, gdzie jest dawkowany i ogląda się to przyjemnie. Z poprawnością polityczną też mocno nie polecieli, bo jedyny homoś przyznaje się nieco tajemniczo, tak że nie koniecznie wiadomo o co chodzi.

Nie wiem czemu nazywasz szachy męską grą i wypowiadasz się tak źle na temat kobiet, które w nie grają XD Sam nie jestem wybitnym szachistą, robię to dla hobby, ale znam kilka dziewczyn, które grają w miarę okay, przynajmniej na naszym amatorskim poziomie mocno się wyróżniają. To, że w top 100 nie ma żadnej kobiety świadczy po prostu o tym, że 100 chłopów jest od niej lepszych, nie masz więc co aż tak się bulwersować XD
Kobieta nie jest podczłowiekiem, ona też potrafi.

Tosteroo

To prawda, że sama bohaterka w ogóle nie myśli o sobie "kobieta w świecie facetów", nie wyciera sobie buzi feminizmem, nie ględzi jak jej ciężko, bo jest kobietą.

Serial jest na podstawie książki napisanej niemal cztery dekady temu. Ale, wiadomo, to wina naszych lewackich czasów. I co to za idiotyczny zarzut (tak brzmią Twoje słowa), że ograłbyś aktorkę. Rozumiem, że, według Ciebie, Hopkins powinien być seryjnym mordercą? Jakaś pokręcona logika, jak na szachistę.

użytkownik usunięty
mejdele

Nie chodzi mi tylko o to, że jest kobietą, ale również i o to, że np pokazują dla dramatyzmu cały mecz szachowy jako jedną grę, a tak się nigdy nie gra, bo wtedy prawie zawsze wygrywałby szczęściarz grający białymi. Mnie jako szachistę ten serial odrzucił i wątpię nawet bym dociągnął go do końca. Jakby był film o piłce nożnej w której dawaliby głupoty, to też ktoś się na piłce znający by się oburzał, co nie?! Czy wrestlingu, czy tenisie, nieistotne. Trzeba być niezłym ignorantem szachowym by się ten serial podobał. 

Odwracasz kota ogonem. Piszesz o jednym, teraz o drugim, zupełnie ignorując fakt, że Twoje oryginalne zarzuty były zupełnie bezsensowne. Dlatego znowu podkreślę — niezły brak logiki, jak na rzekomego szachistę.

ocenił(a) serial na 7

Też grywałam w szachy i mnie ten serial nie odrzucił. To nie jest dokument o szachach, tylko serial obyczajowy, w którym główna bohaterka gra w szachy. Polecam wyjąć kijek z tylnej części ciała.

ocenił(a) serial na 8
mejdele

Dobrze powiedziane:). Dużo tu czepialskich, a serial bardzo fajny.

ocenił(a) serial na 6
mejdele

Książkę do adaptacji trzeba jeszcze wybrać.

Hej Prynt, to ciekawe, bo mój tata, który ma tytuł arcymistrza, był zachwycony serialem

Och wcisnęłam za wcześnie enter, więc jeszcze raz: A więc to ciekawe, bo mój tata, który ma tytuł IM, był zachwycony serialem. Z tego co widzę po ocenach znajomych szachistów - odbiór jest także bardzo pozytywny. Oczywiście w pewnym sensie masz rację, bo w ścisłej czołówce szachowej nie ma na ten moment żadnej kobiety, natomiast co się zdarzy w następnym stuleciu - tego nikt nie wie i nic nie jest przesądzone :) A teraz uwagi co do filmu, a także spojlery! Uważam, że serial ukazał szachy a w interesujący sposób, a także ciekawie odwzorował realia tamtej epoki: turnieje w Rosji organizowane z pompą, ciekawostki szachowe takie jak "odraczanie rozgrywki", rosyjscy arcymistrzowie jako potęga szachów albo sam fakt rozgrywania autentycznych partii szachowych (sam Kasporow był konsultantem tego filmu, jeśli chodzi o ten aspekt). Oczywiście kilka rzeczy kłuło w oczy (mnie np. to jak zawodnicy złowrogo spoglądali sobie w oczy, kiedy w normalnym świecie raczej są skupieni na szachownicy), ale to raczej zbytnio nie ujmuje tej pozycji. I serio chwalisz się, że wygrałbyś z aktorką w szachy? XD PS. @Tosteroo - szacun za Twój komentarz,

ocenił(a) serial na 6
dare3ka

>A więc to ciekawe, bo mój tata, który ma tytuł IM, był zachwycony serialem
jeden rabin powie tak drugi rabin powie nie

Moja teściowa, osoba głuchoniema, niewykształcona, która nie skończyła nawet szkoły podstawowej sama nauczyła się grać w szachy oglądając turnieje w tv. I wiesz co? W swoim mieście, na corocznych turniejach, które organizowało miasto, zawsze zajmowała pierwsze miejsce. Ogrywała dziesiątki mężczyzn!

> ale w obecnej top100 szachistów nie ma ani jednej kobiety

nie zdradzaj tajemnic, poza tym co to za ranking, szachowy ? panie to przeszłość, teraz liczy się ranking ćpunów, w top100 ona jest na czele, więc recencje wysokie, bo ćpunów jest dostatek, ćpunów emocjonalnych, łatwe i szybkie emocje, głupota ? to tym lepiej, więcej głupoty.

ocenił(a) serial na 8

Więcej dystansu. Szachy nie są aż tak emocjonujące dla większości, ale w tym serialu są i chwała za to. Chyba tylko szachiści się tu wypacają czego tu złego nie ma. Serial oglada się świetnie.

A dla mnie to nie jest serial stricte o szachach, tak samo jak "Ja, Tonya" nie jest filmem o łyżwiarstwie figurowym (a na tym się akurat znam). Poza tym to ne biografia, a fikcja, można wiele zarzucić serialowi, nie mówię, że nie, ale patrzenie tylko przez pryzmat szachów? Dla mnie mógłby to być serial z pokerem albo curlingiem w tle, bo nie o sama dyscyplinę chodzi.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones