... kojarzy się bardzo silnie z "Przerwaną lekcją muzyki" ("Girl, interrupted")? Główna bohaterka psychologicznie to taka Winona Ryder (Susannah Kaysen) a czarnoskóra dziewczyna to taka trochę Angelina Jolie ukrywająca leki pod językiem. Potem jest już wiele różnic, ale całość bardzo, bardzo podobna, przynajmniej dla mnie.
W przewanej lekcji muzyki były świetnie ukazane emocje i relacje między bohaterami. Tutaj tego nie ma. Winonie Ryder nie przytrafila się żadna wielka tragedia, a mimo to jako istota bardzo wrażliwa cierpiała i nje potrafiła odnaleźć się w świecie. Tutaj dziewczynka w sierocińca nie ma żadnych konfliktow, a jej nałóg przez cały film nie ma najmniejszych konsekwencji.