[Recenzja/opinia pisana na świeżo]
Od czego by tu zacząć? Może od podstawowego pytania: czy jest to serial o szachach? I tak, i nie. Z jednej strony, szachy stanowią główną oś fabuły, a wiele osób (łącznie ze mną) zapragnęło grać w szachy po obejrzeniu tego serialu. Z drugiej natomiast, zamiast szachów główna bohaterka mogłaby grać w Chińczyka, Kółko i krzyżyk lub w Warcaby, nic by to nie zmieniło. Mimo wszystko, jestem zdania, że wybór szachów był odpowiednim pomysłem, szczególnie w zestawie z wszystkimi innymi elementami serialu.
Cała obsada zagrała perfekcyjnie - świetny Marcin Dorociński i jeszcze lepsza Anya Taylor-Joy. Scenografia, kadry i stroje - rewelacyjne. Pod względem realizacyjnym nie ma się do czego przyczepić. Jeśli chodzi o główną bohaterkę to bardzo dokładnie został przedstawiony świat z jej perspektywy. Czy są jakieś minusy? Raczej nie, czasem były małe zgrzyty fabularne, ale nie mają one większego znaczenia.
Podsumowując, świetny serial Netflixa, który bez większych problemów podbił świat filmowy w okresie szalejącej pandemii. Pozostaje czekać na (jeszcze niepotwierdzony oficjalnie) drugi sezon.
Dla mnie - 9/10 z ❤️