SPOILER
Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że podczas partii we Francji, Bargov zobaczył w jakim stanie jest bohaterka i w ostatnim ruchu podłożył się (mógł zaszachować w dwóch ruchach), co mocno było widać po twarzy Beth, ale i samym układzie szachów - bohaterka mogłaby go wtedy zaszachować w dwóch ruchach, jednak duma jej nie pozwoliła i zdecydowała się zrezygnować. Czy ktoś ma podobne odczucia?
mogłabyś wyjaśnić na czym polegało to podłożenie się? Co mogłaby zrobić Beth po tym ruchu Bergova? W szachach jestem kompletną amatorką, ale bardzo zaciekawiły mnie analizy rozgrywek z serialu i właśnie ten wątek :)
Gdyby przesunęła wieże na sam koniec szachownicy po stronie przeciwnika to byłby szach mat. Pola ucieczki zabezpiecza laufer
Między nimi była swoista więź różniło ich wiele ale łączyło najważniejsze pasja i oddanie szachom.Wiedział o Niej wszystko jak i wiedział do czego zdolne jest KGB przed finałem w Meksyku "przygotowanie"tequili dla mamy czy teraz podstawienie jaskółki...dał jej wyjść honorowo
nie znam się na szachach, ale mam wrażenie, że Dorociński zagrał tak, że w pewnym momecie na jego twarzy pojawia się zmartwienie. Wszak Borgov był ojcem, może czuł się nieco winny, że przed rozgrywką z nim Beth stresuje się tak bardzo, że musi się upić. Wszyscy twierdzą, że łypał na nią gniewnie, że w takim stanie przyszła na pojedynek i to go upokarza jako przeciwnika, ale ja tam serio widzę troskę...