Proszę zwrócić uwagę na scenę, gdy ta panienka dorabia hetmana, a postać grana przez Pana Dorocińskiego patrzy na nią, jakby spodziewała się, że ta dziewczynka zrobi, no nie wiem, skoczka? Przecież na poziomie wyższym niż "szachy dla debili" gracz potrafi przewidzieć następny ruch przeciwnika..