Miazga! Zginęło kilka fajnych postaci, cały czas akcja, nieprzewidywalny odc. Ciekawe co z butchem. Jedyny minus to znowu barbara
" I am king of gotham! :D" 10/10
Rewelacyjny ostatni odcinek sezonu! Koncowa scena mnie zmiazdzyla...
Spoiler
Skoro Bruce to przyszly Batman to kim tak naprawde byl do cholery jego ojciec i czym sie zajmowal tworzac Batcave? Niezly pomysl...
moze Thomas chcial zostac kims w stylu czlowieka nietoperza ale zginal gdy jego plan byl w trakcie realizacji hmm
Lol już widziałem ten blog,ale nie wiedzialem ze ty to prowadzisz,nie ma się czym chwalić.Gówniany blog :D chyba nawet dosłownie(wrzucasz obrazki kobiet umazanych gównem :D)
"tak inteligentne felietony i znał się na wszystkim?"
Gwarantuje ci, ze na wszystkim sie nie znasz, wielu sie na tym przejechalo, a dla mnie to poprostu gwiazdorzenie :D
Polecam zasade "wiem ze nic nie wiem", a co do reszty postow to oczywiscie nie mam nic do zarzucenia ;]
Widze, ze od maja wiele sie zmienilo, bo wtedy napenow nie tlumaczylbys sie zartem i autoironia.
Pokoj z Toba, bo w sumie nie mam ochoty na sprzeczk. Jest , to jedynie marne denerwowanie sie po to aby doznac satysfakcji z wygranej "walki", a wiec powiem to, czego ludzie w friendzone nienawidza - "zostanmy przyjaciolmi"
Nie ma tutaj opcji "edytuj" prawda? Pora, aby zacząć pisać po Polsku, a nie tak, jak mnie internet nauczył :)
Ubawiły mnie te komentarze :). Ale fakt sama się zastanawiałam czy ojciec Bruca sam nie myślał o czymś w stylu człowieka nietoperza.
Nie mogę wkleić linku, ale polecam wpisać w Google "gotham season finale bruce batcave fish dead riddler tv line" kliknąć w pierwszy wynik i przeczytać. Trochę wyjaśnia. Co do sezonu drugiego - miazga :)
http://deadline.com/2015/05/gotham-season-1-finale-spoilers-fish-mooney-joker-ri ddler-bruno-heller-1201420373/
O tym linku mowisz? :)
tv line. com /2015/05/04/gotham-season-finale-bruce-batcave-fish-dead-riddler/
Może twórcy wzorują się trochę na książce o Batmanie "Wayne:Mściciel z Gotham". W tej książce Thomas Wayne wcale nie był taki święty i właśnie w batcave miał swoje laboratorium, w którym prowadził badania związane z genetyką behawioralną.
A dziadek Bruce'a (Patrick) był alkoholikiem i rozwalił synowi (Thomas) dzieciństwo a Thomas chciał zabłysnąć i stąd ta cała genetyka. W tej książce mama Bruce'a w młodości ciągle się upijała i spotykała z bandytą który został zainfekowany wirusem przez Thomasa. Thomas poprzez tego wirusa chciał zrobić z bandytów dobrych ludzi.
Nawet w trylogii Nolana było wspomniane, że jaskinie istniały wcześniej i były wykorzystywane do ukrywania zbiegłych niewolników (czy coś w tym stylu). Bruce po prostu je zaadoptował jako BatCave. Było też kilkukrotnie, w różnych alternatywnych historiach komiksowych, wspomniane że Thomas Wayne był niejako "pierwszym Bat-Manem" (np. w historii gdzie przebrany za człowieka-nietoperza na bal maskowy rozprawił się z jakimiś chuliganami) lub też został Batmanem gdy to jego syn zginął w ciemnej uliczce zamiast niego (alternatywne rzeczywistości)... Krótko mówiąc nietoperze dosyć często przewijały się w rodzinie Wayne'ów.
Stary ja znam to uniwersum, historie postaci itd. Wiec o obecnosci jaskin pod rezydencja Waynow doskonale wiem :)
Znam historie postaci Batmana, czytalem komiksy, ogladalem bajki, znam wszystkie filmy itd. Mi chodzi tylko o sam fakt do czego sluzyly jaskinie Thomasowi Wayne'owi? Alternatywnych historii nie czytalem wiec stad moje zdziwienie, ze ojciec Bruce'a mogl je zagospodarowac i "pozostawic w spadku" synowi.
Musze sie zapoznac z tymi historiami :) Dzieki za info.
Spoko... nie chciałem żeby zabrzmiało to tak jakbym kogoś pouczał ;] Jeśli natomiast chodzi o serialowe jaskinie, to nie mam pojęcia jak to zagospodarują. Szczerze mówiąc to mogą tam wrzucić cokolwiek bo serial tworzy niejako własne uniwersum to i pewnie Thomasa Wayne'a stworzą sobie niejako na nowo :)
odcinek dobry trzymał w napięciu
wątek z Barbarą mało mnie interesuje ale coś czułem że jej odbije po ostatnim odcinku
pingwin najlepszy jego wjazd z mg i walenie gdzie popadnie no i oczywiście scena o której marzyłem czyli ze to pingwin załatwia tą śmieszną rybę i oby jej już nigdy nie było
szkoda że nie pokazali co się znajduje w Batcave no ale musieli zostawić to tak żeby narobić apetytu na 2 sezon
mam już smaka na 2 sezon
Dla mnie odcinek momentami "śmieszny" - powrót Fish na statku do Gotham, strzelanina w szpitalu, gdzie Jim strzela z karabinu trzymając go w jednej ręce - prawdziwy realizm, czy zamieszanie w magazynie, gdy wpada Pingwin i gani Fish. Plusem jest, że w końcu permanentnie (mam nadzieję) Pingwin pozbył się irytującej Fish. Ciekawe jak rozwinie się sytuacja z Barbarą.
Śmieszny to mało powiedziane. Wszystko było takie jakieś nielogiczne. Co się nagle stało z Seliną? Ktoś mi wytłumaczy? Strzelanina w szpitalu idiotyczna, Jim wyrzuca karabin bo zdobył pistolet, niezła zamiana. Dlaczego killerzy nie weszli "po drodze" i nie sprzątneli Falcona? Wszystko było groteskowe i upchnięte jakby na siłę.
I dlaczego do cholery ekipa ratunkowa zabrała Falcona do mieszkania Barbary?
Serio?
Jakoś przebrnąłem z bólami przez cały sezon ale tu się poddam. Podobno Daredevil Netflixa to zupełnie inna jakość.
Daredevil dużo lepszy, ale przykłady braku logiki z dupy.
Selena została zaakceptowana przez Fish bez żadnego ale. Nie musiała się zmieniać, to wystarczyło.
Po co mu karabin bez amunicji?
Killerzy mieli się plecami do Jima ustawić? Najpierw zagrożenie potem cel.
Daredevil bardzo dobry serial obejrzałem wszystkie odcinki w 4 dni
Z postaciami Marvela chyba najlepszy serial
Kocham "Batmana" od dziecka ale ten serial to kompletne dno Też z nim kończę Jako fan Batka nie jestem w stanie zdzierżyć już jego głupoty A im dalej to brnie tym jest tylko gorzej Ode mnie może liczyć jedynie na 2 Ocenę z 1 podbija świetny Joker
Podpisuję się pod Twoimi słowami.Pierwsze 7-8 odcinków nawet niezłe,ale póżniej następuje totalny dramat.I po obejrzeniu całego sezonu mam wątpliwości,czy ten serial był kręcony na poważnie,bo bardziej przypominał produkcję komediową dla dzieci...
No fakt było parę scen idiotycznych ale co do karabinu to było widać że mu się amunicja skończyła
albo zacieła scena z Barbarą w mieszkaniu była bardziej śmieszna niż przerażająca.
Jak dla mnie Fish była zajebistą postacią i szkoda że już jej nie będzie. Podobnie z Barbarą wolę ją niż Lee