Tak jak w tytule - szkoda na każde pytanie zadawać oddzielny wątek a lepiej właśnie uwagi zbierać razem - może niektórzy skorzystają. Prosiłbym przy tym o traktowanie tego wątku tak jak trwa akcja serialu - nie spoilerować przyszłych tomów w tym tego czego nie zekranizowano na teraz z Nawałnicy ewentualnie pisać "dowiesz się na koniec 3 tomu" i td. Aktualnie czytam "Starcie królów" więc jeszcze daleko mi do przegonienia serialu.
1. Dlaczego Boltonowie mają za godło ubiczowanego człowieka? Jakby nie było dosyćmakabryczny i dziwny symbol zarazem, przy którym wymiękają inne godła jak emblemat "cebulowego rycerza" i td.
Z góry dzięki.
Wie ktoś może, kiedy rok temu pojawiły się w telewizji spoty reklamowe z GoT? ;)
Koniec marca, początek kwietnia? Nie jestem pewien, ale z pewnością chwilę przed świętami ;)
hej, w trailerze 4 sezonu pojawia się nowa postać mężczyzny - ciemnowłosy, krótkostrzyżony, chyba w jednej scenie całuje się z shea. kto to taki? czytam dopiero 2 tom, ale i tak mnie ciekawość zżera.
Ten w żółtym? I nie całuje się z Shae tylko kimś podobnym do Shae <pozdro Samwise xD>? To Oberyn Martell, pojawia się w 3 tomie : ) A jeśli nie chodzi o niego, to więcej danych poproszę.
może być, że on. no pojawia się taki koleś: http://www.youtube.com/watch?v=xZY43QSx3Fk w 1:04
skoro w żółtym to by się zgadzało :) dzięki :) ps. czy przypadkiem nie pojawia się wcześniej w książce? to nie ten, kóremu lannisterowie zabili żonę i dziecko?
Nie - możliwe, że jest o nim wzmianka wcześniej <ja już nie pamiętam takich szczegółów z książek, może inni dopowiedzą> ale nie pojawia się, dopiero w NM mamy go okazję poznać : )
Fizycznie pojawia się dopiero w Nawałnicy, aczkolwiek wzmianki o nim przewijają się wcześniej. Tak na marginesie to ten sam, którego mam na avatarze :)
SPOILER CHYBA DLA CO NIEKTÓRYCH
Nie "zabili mu żonę i dziecko", a siostrę i siostrzeńców, on sam ma dzieci aż nadto. I nie Lannisterowie (przynajmniej nie bezpośrednio, zresztą siostra miała ocaleć), a Gregor Góra Clegane (i jego banda) swymi własnymi rączkami. I nie tylko zresztą rączkami.
Dlatego jego wizyta w KP zapowiada się nader interesująco ;)
Heh mówiłem, mówiłem, jam jest głosem wielu przeze mnie przemawiają miliony :DDD
Sama Ellaria bardzo, bardzo... ale zbyt szejowa ;p
Och samwise, zaczynam się martwić. Zwykle ludzie zaczynają skromniej, jakieś pojedyncze głosy w głowie, ale u Ciebie poszło za szybko. Miliony?? Co to będzie, co to będzie, że pojadę klasykiem ;DD
Mam pytanie.
W 3 odcinku 3 sezonu Tyrion rozmawia z Bronnem o Żelaznym Banku. W tym czasie Bronn przegląda przedmioty z półek. Bierze do ręki coś podłużnego o nieco fallicznym kształcie i wskazuje z niedowierzaniem, po czy m Tyrion na niego chrząka, sugerując bez słów odłożenie tego przedmiotu. Co to niby jest ?:P
Nie mam serialu "pod ręką". To raczej nie do mnie takie pytanie, ale w książkach coś tam się wspomina o drewnianych ku#asach, więc może B&W są bardzo wierni oryginałowi w takich kwestiach ;)
Mówisz, masz :). Sprawdziłam i Pieczyk ma rację, to wygląda na drewnianego kuta...sa, a mina Tyriona i znaczące chrząkanie to tylko potwierdza.
Czyli co że niby dogadza tym Shae, gdy sam za szybko skończy a ona jest niepocieszona ? ;)
W każdym razie dziękuję państwu za pomoc ;)
Tyrion nie dał by rady? Nie wierzę. Moim zdaniem, to raczej taka hmm dekoracja (bez praktycznego zastosowania ;))
Zawsze mógł mieć gorszy dzień, np w trakcie stosunku pomyślał o Lysie Arryn. I flaczek gotowy :(
E tam, jak mówi znawca tematu LF, jak napotkasz w łóżku brzydką kobietę to po prostu bierzesz się do roboty i tyle. W przypadku Petyra poskutkowało i to na dodatek z Lysą. Chyba pół Westeros słyszało jej "Petyrzeeee". Czyli co można? Można :)
Ależ nigdy w życiu w to to akurat nie zwątpię. Nawet, gdyby przyszła mu na myśl Lysa Arryn, nie przeszkodziłoby mu to z pewnością :D Po prostu nie uważam, żeby musiał wybierać albo-albo. Raczej podejrzewałabym go o ekhem urozmaicone życie łóżkowe :D
A, no chyba, że tak. To jestem w stanie sobie wyobrazić, acz przyznam, że niechętnie ;D. Książkowy Tyrion nie wzbudza we mnie erotycznych odczuć, z kolei filmowy jest zbyt "poczciwy". A może ten hmm artefakt nie należał do niego? W końcu KP to nie jego teren. Może to spadek po poprzednim lokatorze? Może to Roberta?
O widzisz, to by nawet pasowało. W końcu Tyrion zajął komnaty po kimś. A może LF dał mu w prezencie? No bo mam wrażenie, że Jon Arryn nie gustował w takich zabawkach. Ale do LF by nawet pasowało.
W sumie... Młoda żona, ma swoje potrzeby, Arryn w latach posunięty ...Dzieci by z tego nie było, ale może choć trochę przyjemności dla szanownej małżonki :). No i widzisz ilu potencjalnych kandydatów? A wszyscy od razu na karzełka.
No wiesz, w kręgach medycznych utarło się, że nie najlepiej. Ale skoro tak liczne towarzystwo Ci nie przeszkadza, to git, że tak powiem :))
Wie ktoś może, o co chodzi z tą starą monetą, którą znaleziono przy strażniku celi Tyriona? xd
Miało to dowieść że karłowata małpa albo albo jakiś jego sojusznik zapłacił feralnym strażnikom za uwolnienie go z celi. Stara moneta miała po prostu pokazać że nadal w systemie monetarnym Westeros są uznawane monety które były używane przed inwazją Aegona na Siedem Królestw. No chyba że komuś chce się bawić przy każdej rzeczy w symbolizm ale niech ktoś inny próbuje.
Oto reakcja królowej na monetę podaną jej przez Qyburna: "moneta sprzed podboju, Wasza Miłość. Ten król to Garth Dwunasty, a dłoń jest herbem rodu Gardenerów.
Z Wysogrodu. Cersei zacisnęła rękę na monecie. Cóż to za zdrada? Mace Tyrell był jednym z sędziów w procesie Tyriona i gromko domagał się jego śmierci. Czy to był podstęp? Czy przez cały ten czas był w zmowie z Tyrionem, planując śmierć ojca?"
Biorąc pod uwagę, kto rzeczywiście stał za śmiercią Joffa, wszystko ładnie się układa. I nie była na to "karłowata małpa".
Ja bym wyłożyła, ale gdzieś przy końcu serii, albo nawet w ostatnim odcinku. Wszystko zależy od tego, w którym odcinku pokażą proces Tyriona i jak długo ta "zabawa" będzie trwała. Ale to mógłby być dobry cliffhager.
Ellaria rozmawia z Oberynem w namiocie.
E : "Mam nadzieję że wiesz z kim zaraz będziesz miał do czynienia. Mówiłeś że chcesz ich więcej, a przede wszystkim ręki która pokierowała mieczem na Elię"
O : "Wystarczy że raz ukłuję to wielkie bydlę a zemsta będzie dokonana w zupełności"
E: "Nie rozumiem"
O: " Lew stracił już wnuka, sam też już umiera, choć jeszcze nie zdaje sobie z tego sprawy. Myślisz że podjąłem decyzję o walce z tym ogromnym skur***synem nie uporządkowawszy wcześniejszych spraw. Ręka, która wydała rozkaz już usycha. Czas jeszcze złamać miecz".
Może być ? ;)
Może :). Ale Twój dialog rozwiązuje kwestię zemsty na Elii i przyczyn hmm "niedomagania" Tywina. A o Joffie i różyczkach z Reach ani słowa ;). Trzeba by to jakoś ładnie wpleść i będzie git :)
Aa, to nie wyłapałam tego ;). Ale nie chciałabym, żeby to spadło na Żmiję tylko, żeby wskazano na właściwych sprawców czyli Wysogród/LF.