PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
2011 - 2019
8,7 408 tys. ocen
8,7 10 1 407852
7,9 63 krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

Własnie jestem po nocnej premierze 1 odcinka 6 sezonu.
Jestem zachwycony sposobem narracji tego odcinka.
Troche zmian się potoczyło. Na + zdecydowanie.
Końcówka... szok!

Ktoś już oglądał?
Jak wasze wrażenia?

ocenił(a) serial na 1
White_T

"Po raz kolejny gratuluję odporności psychicznej. Niestety ale również w moim przypadku jest to niemożliwe."

To zdanie nie ma sensu, bo chodziło mi tutaj o "również w tym przypadku było to u mnie niemożliwe", ale 1 nie zdążyłem zedytować 2 musiałbym posiedzieć jeszcze z dwie godzinki żeby wyłapać wszystkie błędy w konstrukcji zdań itp, a szkoda mi na to czasu, więc mam nadzieję że parę kwiatków mi wybaczysz :P

Isstred

Chłopie.... książka się dojść trochę różni . A Serial jedzie teraz własnym torem, tylko zakończenie będzie takie samo jak w książkach. Ale mogę się założyć, że najważniejsze rzeczy w książce, są już teraz zawarte w nowym sezonie. Martin im wszystko powiedział... Przecież już wie jak to się wszystko potoczy i te sprawy, tylko ma problem z spisaniem wszystkiego :)

użytkownik usunięty
Rated_R_

Oprócz końcówki sprawa w Dorne się rozkręca. Doczekamy się bitwy pomiędzy Lannisterami a dornijczykami?

Może Dorne się odłączy od Westeros? ;)

ocenił(a) serial na 10
Rated_R_

Cytując p. Zbigniewa Stonogę: "To jest jakieś, ku*wa, nieporozumienie".

Plusy:
+ stary, dobry Ramsay
+ Mur
+ Królewska Przystań

Minusy:
- Dorne, Dorne i jeszcze raz Dorne
- Brienne z Konopi

Plus/minus:
* Arya
* Tyrion i Varys
* św. Danuta od smoków

ocenił(a) serial na 10
12Lisek

Odcinek w sumie zasługuje na mocne... 6/10.

ocenił(a) serial na 10
12Lisek

Odcinek raczej tak 2/10. Oby to sie rozkręciło a nie zrobili jak z 5 sezonu gówno normalne

ocenił(a) serial na 10
TyrionLanister

Kurde no nie mogli puścić fajerwerków juz w pierwszym odc. Zawsze w pierwszym jest wprowadzenie, nie ma jakiejś akcji czy coś. Dlatego myśle że ocena 2/10 z dupy wzięta

ocenił(a) serial na 10
Kacpi_123

Ja wiem że nie będzie jakiś akcji. Ale akcja w Drone to jakaś z dupy. Pierw zabili Dorana a potem Trystena skąd te bękarty w ogóle sie wzięły na tym statku ? nie czaje tego

ocenił(a) serial na 4
TyrionLanister

Jak odpływały statki Dorana i Jaimego wszystkie bekarcice byly na brzegu, ale one moga sie teleportowac ..

ocenił(a) serial na 6
TyrionLanister

One mają opanowaną tajną sztukę ninja. Teleportacja, puste wyrazy twarzy, żarciki, kontrole umysłu no i oczywiście super noże które zatruwają a jak uderzą od tyłu to śmierć na miejscu.

Znikające psy pochodziły chyba z Dorne.

12Lisek

Coś się popsuło... w Dorne.

ocenił(a) serial na 6
NikKlik

W zeszłym sezonie. Albo po prostu nigdy nie było za dobrze :P

ocenił(a) serial na 6
NikKlik

Jak patrzę na te sceny z Dorne to się zastanawiam czy one nie są wycięte z innego serialu.

ocenił(a) serial na 9
Rated_R_

Odcinek bardzo dobry, ale większość scen już było pokazanych w poprzedzających zwiastunach tak więc nic nowego.

Jedno mnie zastanawia i nie dawało spać po godzinie 4-tej. Żołnierze Boltona przy pomocy ogarów wytropili Sansę i Fetora. Później z odsieczą przyszła Brienne ze swoim giermkiem. Wysiekli wszystkich żołnierzy ale co z psami? Czyżby się wystraszyły i uciekły w las? Ktoś zwrócił uwagę na to. Pomijam też fakt że żołnierzy Boltona było chyba 4-5 a atakowali z osobna, czekając na swoją kolej. Sztucznie to wyszło no i te psy, twórcy chyba o nich zapomnieli.

ocenił(a) serial na 10
llubellak

Sam nawet o tych psach zapomniałem xD

ocenił(a) serial na 9
TyrionLanister

no właśnie ja tylko czekałem kiedy żołnierz trzymający na smyczy ogary, wypuści je na Brienne a tu cisza. Brienne najpierw zabiła jednego z zaskoczenia- realne. Ale później wdała się w potyczki z każdym z osobna. To samo Podrick. Ale gdzie te psy???

Serio, przez resztę odcinka tylko o tym myślałem. Niby nic poważnego ale mały niesmak pozostaje

ocenił(a) serial na 6
llubellak

To teraz pomyśl jak wężowe bękarty się znalazły na statku.

ocenił(a) serial na 9
JohnnyRyper

Na jakim statku? Przecież były w tym odcinku w Dorn.

ocenił(a) serial na 6
konkret_filmweb

Na tym statku na którym zabiły młodego.

ocenił(a) serial na 9
JohnnyRyper

To ciekawe, jak one niby się ukryły na tym statku. Bo statek pokazany przed śmiercią młodego to ten sam, którym przypłynął Jamie hahahah

Mamy w tym odcinku dwa razy te same ujęcia. Najpierw, gdy Cersei biegnie na plażę ( 23 min 45 sek ) i potem, gdy żmije dopadają młodziaka ( 31 min 45 sekund).

ocenił(a) serial na 6
konkret_filmweb

No to jest właśnie fail odcinka.

ocenił(a) serial na 10
llubellak

OOO też to zauważyłem po odcinku. Chyba czas zrobić seans nr 2 dzisiaj o jeszcze raz o 20;10. Może coś przegapiliśmy ;v

ocenił(a) serial na 9
Kacpi_123

No właśnie, być może coś przegapiłem, w końcu 3 w nocy to późna godzina ale na 99,9% jestem pewny że tych ogarów już nie było w czasie późniejszej walki. Szkoda, mogło by być bardziej dramatycznie

ocenił(a) serial na 5
llubellak

Obejrzałam drugi raz. Jak zaczęli walczyć facet z psami stał z boku koło Sansy, a potem.... Chyba się teleportował. Jak bękarcice na statek z Trystanem, bo zniknął.
Widzę, że tutaj coraz bardziej Harry Potter się robi.
DNO.

ocenił(a) serial na 9
kite_clayton

No właśnie, ja miałem podobne myśli ale to była 3 w nocy więc myślałem, że coś może przegapiłem. Niby nic takiego ale nie w takim serialu, nie na początku sezonu. Gdyby ten żołnierz spuścił ogary ze smyczy, akcja mogłaby się zupełnie inaczej potoczyć, tzn na pewno byłoby bardziej dramatycznie a tak, spokojnie, powolutku Brienne wyrżnęła wszystkich żołnierzy

ocenił(a) serial na 5
llubellak

I to mnie dziwi, że przy kręceniu scen, przy montażu, nikt nie zwrócił uwagi na to? Takie na odp***l to zrobione.

ocenił(a) serial na 8
kite_clayton

wy chyba zartujecie.... no tak bo mogli zrobic oddzielny odcinek jak to pieski uciekaja... no bez przesady

ocenił(a) serial na 9
krzemmm1

a po co oddzielny odcinek. wystarczyło tylko dokręcić jak Brienne wybija wszystkie ogary, albo jak ogary uciekają w las, albo jak ogary padają przed Brienne i liżą jej stopy, albo jak same sobie skręcają karki. Cokolwiek, tyle możliwości a tu nic

użytkownik usunięty
llubellak

No właśnie, bardzo słaba akcja, nawet Pod zabił jednego żołnierza, już uwierzę, że niezdarny giermek tak szybko nauczył się walczyć, żeby dać radę wyszkolonym żołnierzom. Pojawienie się Brienne w ostatniej chwili to bardzo słabe zagranie. Serio twórcy nie wpadli na nic bardziej ambitnego?

ocenił(a) serial na 10

Brienne mogła iść ich tropem, w końcu trudno by nie było zważywszy na hałas.
Brienne mogła szkolić Podricka w wolnych chwilach.
Co do wyszkolenia żołnieży Boltonów to nie ma co przesadzać, to nie szlachta która od dziecka uczy się walczyć pod okiem instruktora.

użytkownik usunięty
Venedet

Na pewno walczyli więcej, niż niezbyt bystry giermek. Może i mogła, ale tak jak mówię jest to bardzo słaby chwyt dla idiotów, którzy zadowolą się byle czym. Dla mnie postać Brienne już w niczym nie przypomina prawdziwej postaci z krwi i kości, służy po prostu po to, żeby pojawić się tam, gdzie się coś dzieje, zawsze znajdzie - czy to Aryę za konkretnym pagórkiem, czy Sansę w karczmie, czy Stannisa za konkretnym drzewem. To jest żałosne.

ocenił(a) serial na 10

Tak jak pisałem , łatwiej jest tropić grupę żołnierzy niż dwójkę zbiegów. A Brienne podróżowała z Podrickiem już sporo czasu, Podrick miał okazje do trenowania pod okiem bardzo uzdolnionego wojownika.

użytkownik usunięty
Venedet

Naciągane to, przypominam, że w poprzednim sezonie Brienne zajęta była czekaniem na świeczkę w wieżyczce, która w każdej chwili mogła zostać zapalona. Nawet aktorka zapytana czy Brienne stała tam 24 godziny dziennie odpowiedziała TAK. Więc kiedy niby ten Podrick ćwiczył. A przypominam, że nie był materiałem na wojownika, był niezdarny i potrzebowałby naprawdę dużo czasu.
Co do Brienne, żałosny jest sam powielony schemat przychodzącej na ratunek w ostatniej chwili Brienne, pojawiającej się w miejscu, znikąd, znajdującej właśnie tego kogo szuka, w konkretnyn miejscu o dokładnym czasie. A nie to czy jest to możliwe śledzić ludzi Boltona. Czaisz?

ocenił(a) serial na 9

Brienne mogłaby tworzyć dobry duet z Glenem z TWD. On zawsze potrzebuje pomocy i w ostatniej chwili ktoś go ratuje

ocenił(a) serial na 10

Co prawda Podrick był ciapowaty i niezdarny jednak głupi niebył, potrzbował dużo pracy ale po tym czasie był w stanie pokonać jedynie słabszego z żołnierzy, drugi szybko rozbroił Poda. Co do Brienne to mogli dodać fragment tłunaczący dlaczego się tam znalazła.
Brienn była wtedy w okolicach pola bitwy kiedy Sansa z Theonem uciekała.

użytkownik usunięty
Venedet

No to pytam niby kiedy ćwiczył skoro Brienne tygodniami zajęta była czekaniem na świeczkę? Jakoś sprytnie pominąłeś ten "szczegół".

ocenił(a) serial na 10

Przecież nie stała tylko i wyłącznie w oknie i nie patrzyła się na Winterfell, pozatym sama podróż na północ sporo trwa. Nie ma co robić kozaka z randomowego żołnierza którego Podrick ledwo co pokonał.

użytkownik usunięty
Venedet

Owszem stała, co potwierdziła aktorka. Przecież w każdej chwili Sansa mogła zapalić świeczkę i potrzebować jej pomocy, a Brienne nie mogła przegapić. Przecież taki był właśnie cel stania tam. Oni podróżowali, liczył się czas, a nauka walki zabiera dużo czasu. Ludzie Boltona jak wiadomo są tak dobrzy, że potrafią w 20 ludzi pokonać armię, a Bolton na pewno wysłał najlepszych ludzi, bo sprawa była zbyt ważna więc nie ma mowy o randomowym żołnierzu, który był słaby. Sam Podrick nawet na koniu niezbyt potrafił jeździć, całe życie nie miał miecza w ręku i nagle zabija wyszkolonego człowieka.

Nie przesadzaj z tym Podem, miał pełne prawo poradzić sobie z jednym człowiekiem, czas najwyższy, jak poważnie myśli o tym zawodzie, Brienne go już jakiś czas regularnie trenowała, że o adrenalinie nie wspomnę. Drugi najwyraźniej był lepszym przeciwnikiem niż poprzedni i bez problemu powalił giermka. Tak że dla mnie to wyglądało jak najbardziej ok. Co do tych najlepszych ludzi, to nie sądzę, po pierwsze było jednak tuż po bitwie i może nie bardzo się zmęczyli przy armijce Stannisa, ale jednak, po drugie za uciekinierami to raczej bardziej kierował się, żeby wysłać tych najlepiej tropiących, niekoniecznie wszyscy musieli wymiatać mieczem. Jeżeli czegoś się tam czepiać to znikających psów jak już.

użytkownik usunięty
fune

Tylko kiedy go trenowała? Szybko znaleźli się na Północy cały czas będąc za Sansą i Baelishem, żeby nie stracić ich z oczu. Najpierw Brienne z niewiadomego powodu traktowała giermka jak śmiecia, później nie było czasu, trening nie trwa 5 minut. Dla mnie nie wyglądało wiarygodnie, żeby niezdarny giermek, który chwilę potrzymał miecz dał radę żołnierzowi. Do tropienia były psy.

ocenił(a) serial na 10

To że do topienia były psy to nie oznacza że nie da się usłyszeć ich szczekania i zauważyć rozdeptanej ziemi przez konie i podążać za tymi poszlakami.
Mam wrażenie że w twoim mniemaniu cały etam podróży Brienne i Podricka z Królewskiej przystani do Winterfell trwała kilka dni.

użytkownik usunięty
Venedet

Z psami było w odniesieniu do fune, która napisała, że ci żołnierze byli dobrymi tropicielami ale niekoniecznie musieli dobrze walczyć. Ja się z tym nie zgadzam, tropienie było zadaniem psów, żołnierze mieli właśnie umieć walczyć, gdyby np. Sansie pomagał ktoś z Północy. Przecież Boltonowie nie wiedzą, że to było spontanicznie, równie dobrze mogła to być planowana ucieczka. Wtedy wysyłasz najlepszych ludzi, a nie pierwszych lepszych chłopów.

Że się wtrącę (skoro zostałam w tym poście wywołana;) - jasne, że oprócz ludzi od psów wysłał też i żołnierzy, ale niewielu (co sugeruje, że nie obawiał się za specjalnie jakiś znów przeszkód w postaci pomocników, raczej sądził, że Sansa skorzystała w okazji) i też nie każdy musiał zaraz być nie wiadomo jakim specjalistą od walki, podczas której i tak się wszystko może wydarzyć. Pisząc "nie każdy" nie miałam też na myśli "pierwszych lepszych chłopów", a że mógł się zdarzyć jeden, z którym Pod mógłby powalczyć, a nawet wysłać go do piachu. A zresztą, Brienne nie miała z nimi za specjalnych problemów, nie byli to przeciwnicy pokroju Ogara.
Poza tym najlepsi ludzie Ramsaya mogą być specjalistami od sabotażu, dobijania umierających czy też od polowań na bezbronnych ludzi, ale jak sam lord Bolton zauważył, z prawdziwymi rycerzami już nie pójdzie im tak łatwo. Tak że poziom ich niekoniecznie aż tak wysoki jak raczysz tu sugerować ;)

użytkownik usunięty
fune

Ramsay wysłał NAJLEPSZYCH ludzi z psami. Po co zaraz wysyłać całą armię, skoro 20 dobrych ludzi pokonało silniejszego Stannisa to czterech czy ilu ich tam było da radę z pomocnikami Sansy.
Z Brienne nikt nie ma szans, bo oczywiście ma plot armor i valyraińską stal.

ocenił(a) serial na 10

Właściwie to powiedział że wysłał drużynę z najlepszymi psami.

użytkownik usunięty
Venedet

Tego mi nie wmówisz, wyraźnie powiedział, że najlepszych ludzi, nie najlepsze psy lol

ocenił(a) serial na 10

Posłuchaj co mówi Ramsay, nie co mówi lektor bądź napisy.

ocenił(a) serial na 10
Venedet

"I have a team of men
after them with some
of my best hounds."

użytkownik usunięty
Venedet

Tak mówił lektor, ale sprawdzę to później jak będę oglądać w oryginale.