PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
2011 - 2019
8,7 408 tys. ocen
8,7 10 1 407702
7,9 63 krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

Jakie sa wasze wrazenia po pierwszym odcinku?

ladie

Nie cierpię tej postaci, ale jest bardzo dobrze zagrana.

ocenił(a) serial na 9
Destr0

Dokładnie, świnia straszna z niego, aktor zajedwabisty! w serialu-> taki typ polskiego polityka:) byle do koryta!!!

ocenił(a) serial na 10
Destr0

Zgadzam się, nienawidzę tego bachora. Chyba moja najbardziej znienawidzona postać z serialu. Myśli, że jest najważniejszy i najlepszy. To jak obchodzi się z ludźmi, przekracza wszelkie pojęcie. Nie mogę nawet patrzeć na tą jego wkurzającą gębę. Nie rozumiem jakim cudem Sansa się w nim zakochała. Gdybym była na jej miejscu, to zamiast tak potulnie obchodzić się z Joffreyem, wolałabym umrzeć. Jeszcze potwierdziła jego słowa, że 'jej ojciec był zdrajcą'. Jezus Maria, widać, że najbardziej troszczy się o swoją dupę, żeby nie umrzeć z rąk "ukochanego". No cóż, ale to w końcu serial, a nie prawdziwe życie.

ocenił(a) serial na 8
hellodear

"Myśli, że jest najważniejszy i najlepszy. "
No proszę Cię... jest królem, co innego ma o sobie myśleć? ;)
Poza tym to postać, której zadaniem jest wzbudzać nienawiść do siebie i tę rolę spełnia znakomicie ;)

ocenił(a) serial na 10
vivinn

Przecież wiem, że on gra tylko taką rolę o.O
Poza tym, nie każdy król uważa się za takiego. On myśli, że skoro jest królem to może nawet zabić własną matkę za zwykłe danie mu z liścia. ;] Król Robert np. taki nie był.

ocenił(a) serial na 8
hellodear

Dżiss... nie chodzi mi o aktora...zresztą nieważne...
Robert taki nie był, owszem. I co z tego? Joff jest bestią i dobrze - to nie bajka.

ocenił(a) serial na 10
Rejan22

Nie czytałem jeszcze tej czesci wiec nie wiem jakie mialbym miec oczekiwania odnosnie wyglądu Melisandre. Jedak ta sama aktorka grała w mocno średnim filmie "Czarna śmierć" wręcz identyczną rolę - no kurde nawet ubrana chyba tak samo! Film był dość głupi a jej rola irytująca a tu znowu to samo! :/ I jeszcze mnie czeka ta "krzywy uśmiech - pinda" co grała Anne Boelyn w Tudorach. Fe!

ocenił(a) serial na 10
Lataralisis

Miejmy nadzieję, że uda jej się jakoś zagrać tak, że jednak wpasuje się w rolę Melisandre. Póki co gra aktorska w Grze jest świetna całokształtem. A Melisandre to wbrew pozorom bardzo ważna postać i lepiej, gdyby była dobrze zagrana.

ocenił(a) serial na 8
Usagi_V

dobry, bardzo dobry.. będę miała co oglądać w przerwie do następnego sezonu The Walking Dead ;)

ocenił(a) serial na 7
diana6echo

Pierwszy dobry, drugi jeszcze lepszy i oby tak dalej...

ocenił(a) serial na 7
Usagi_V

Nie podobał mi się Craster, wyobrażałem go sobie zawsze jako potężnego faceta, ale jednak dzikusa, w końcu żyje na odludziu itp, a tymczasem on wyglądał tu jak jeden z ludzi ze straży, równo przystrzyżony i ogolony, ubrany jak zwykły człowiek z południa... Miał być w połowie szaleńcem, człowiekiem nieobliczalnym, niemiłym, a w serialu wyglądał jak brat Mormonta. Poza tym nie wiem czy zauważyliście, ale wydaje mi się, że twórcy serialu SPOJLER próbują zrobić z Rakharro (jedngo z braci krwi Dany) takiego Daaria, z kolejnych książek.

ycon

SPOILER


Oby nie, ja już prędzej widzę jakiś mini romans z Mormontem.

ocenił(a) serial na 10
ycon

No, mnie też nieco zmieszała ta scena z Rakharo. Zwłaszcza, że z tym, jak go odgrywał ten aktor jakoś tak nie wyszedł zbyt męsko. A Daario to był taki lubieżny zabijaka i żartowniś. Miejmy nadzieję, że to po prostu źle zrozumieliśmy i to nie zalążek romansu. x)

Do Crastera też się zgodzę. Nie wyobrażałem go sobie jako jakiegoś brodatego dzikusa - jako człowiek z południa mógł woleć o siebie jakoś tam dbać, ale równiutko przystrzyżony zarościk i, co najważniejsze, to, jak 'czyste' wrażenie sprawiał trochę mi nie pasowało. Ale to małe pierdółki związane tylko i wyłącznie z moimi wyobrażeniami odnośnie książek. A te się różnią u każdego. :)

ocenił(a) serial na 8
Usagi_V

Jak dla mnie, pierwszy odcinek wypadł blado. Zbyt wiele wątków ukazanych naraz, za dużo na jedną godzinę. Zlepek zupełnie różnych scen. Moim zdaniem Danerys i Jona mogli by sobie darować i pokazać ich w następnym odcinku.
W pierwszym sezonie rozbieżność fabuły pomiędzy serialem a książką byłą akceptowalna. Tutaj natomiast niezbyt ciekawie się to zapowiada. Książkę czytałem wprawdzie dawno, ale nie pamiętam by Cersei atakowała Littlefingera i powstał pomiędzy nimi konflikt. W powieści, Peter był z początku na dalszym planie, i zdawał się być zwykłym sługą. Dopiero potem jego prawdziwe plany, odnośnie zdobycia władzy wyszły na jaw. No i jeszcze na groźba Joffa odnośnie matki. Co oni chcą osiągnąć?

ocenił(a) serial na 10
weegee

No właśnie ja nie czytałam książki i niestety mało zrozumiałam z tego odcinka. Czytam wyżej różne opinie o nowych postaciach, a ja nie mam zielonego pojęcia kto to Davis czy Stannis... O_O

ocenił(a) serial na 9
kalambury1008

Stannis to najstarszy rodzony brat Roberta (Krola z poprzedniego sezonu, ktorego zabil dzik, meza Cersei). Ma on prawo do tronu, poniewaz Robert nie mial z Cersei zadnego potomstwa, bo jak sie okazalo, cala gromadke splodzil Jaime.
SPOILER


Davos to "cebulowy rycerz", przemytnik, ktoremu udalo sie przemycic statek pelen cebuli do obleganego przez nieprzyjaciol miasta, w ktorym rzadzil Stannis (nie pamietam juz dokladnie o jaka wojne chodzilo). Jak wiadomo podczas oblezenia ciezko o jedzenie, wiec za cebule Davos otrzymal od Stannisa tytul rycerski, jednak za sam fakt bycia przemytnikiem dodatkowo stracil koncowki palcow u jednej z rak (albo u obu rak, nie pamietam). Uciete paliczki nosi w woreczku uwieszonym na szyi (widac to nawet w serialu)

ocenił(a) serial na 10
celebes

Bardzo Ci dziękuję!

ocenił(a) serial na 10
weegee

Kurcze ja też jestem trochę zawiedziona.... głównie Melisandre i Craserem. Na szczęście inne postacie nadrabiają - niezawodny Tyrion, którego spojrzenie mówi wszystko. Zobaczymy co będzie dalej :)

ocenił(a) serial na 6
Usagi_V

wieje nudą

ocenił(a) serial na 8
Usagi_V

słabizna

ocenił(a) serial na 10
Usagi_V

Sezon 1 oglądałam nie wiedząc co będzie, nie czytając książki. Teraz kiedy po 1 sezonie przeczytałam Starcie Królów i teraz jestem przy Nawałnicy mieczy powiem, że lepiej oglądało mi się serial nie wiedząc co dalej będzie.

Tak więc dlatego obiektywnie ocenić odcinka jeszcze nie mogę. Zgadzam się, że aktor grający Crastera nie jest idealnie dopasowany. Całkiem inaczej go sobie wyobrażałam, a ta postać na ekranie troszkę odbiega od opisu w książce. Jestem ciekawa co potoczy się dalej (mimo, że wiem co będzie).

A przy okazji mam pytanie, troszkę nie na temat. Czy 2 sezon to tylko część Starcie Królów? Nawałnica mieczy to będzie 3 sezon, jeśli oczywiście powstanie, a mam nadzieję, że tak.

ocenił(a) serial na 8
martakamyk13

Jest realna szansa, że część Starcia Królów znajdzie się w 3 sezonie i prawie na pewno Nawałnica zajmie 2 sezony:)

ocenił(a) serial na 10
Dealric

Najmocniejsza scena to holocaust bękartów , dodali tu trochę emocji, w książce ich nie wyczułem. Przyśpieszyli trochę ze światło-noścą chyba. Wydaje mi się, że w książce były dwie ceremonie palenia, najpierw bóstwa,[MINI SPOILER---- potem namiestnika Florenta ] i to wtedy powstał super mieczyk :). Sprawa pościgu za Arią, nie przypominam sobie, podobnie jak Petyr vs Carsei.
Co do aktorów:
Melisandre-ujdzie
Davos- Stanis- powinni się zamienić rolami
Craster- Wyglądał lepiej niż ten lord z północy, chyba z Holdfast co mu murek przeciekał.
Wilkorek fajnie, że był bo uzmysłowił nieczytającym książki jakich jest rozmiarów.

Odcinek fajny, sporo spraw przedstawili, mimo to dało się nadążyć.

ocenił(a) serial na 9
thebrave86

SPOILER


Poscig byl bardzo wyraznie pokazany. W koncu zlote plaszcze dopadly "transport na mur", Arya i Gendry przygladali sie z boku jak ten czarny brat rozmawia z przywodca zlotych plaszczy. Arya myslala, ze to jej szukaja, wiec na nich wybiegla i wtedy okazalo sie, ze to Gendry jest poszukiwany. Cos w ten desen. W kazdym badz razie typowi z czarnej strazy udalo sie jakos przegonic straznikow i wyruszyli dalej, ale tym razem mniej spali, poniewaz bali sie poscigu.

ocenił(a) serial na 8
martakamyk13

z tego co wiem to kazdy kolejny sezon bedzie kolejna czescia ksiazki. oczywiscie nie bedzie to super idealnie wpasowane w poczatek i koniec kazdej ksiazki ale glownie tak to ma sie trzymac. oczywiscie poza uczta dla wron i tancem ze smokami ktore w duzej mierze dzieja sie w tym samym czasie a domyslam sie ze serial nie bedzie podzielony tak jak ksiazka na sezon "poludnia" oraz sezon "polnocy i wolnych miast" :)

ocenił(a) serial na 10
lansalot

Własnie się zastanawiałam bo czytam teraz Nawałnice Mieczy: Stal i śnieg i wolałabym najpierw przeczytać książkę niż obejrzeć to na ekranie, dlatego nie wiem czy spieszyć się z czytaniem. Jeśli 2 sezon Gry o Tron to prawie odzwierciedlenie Starcia Królów to spokojnie mam jeszcze trochę czasu, ale biorąc pod uwagę to co było zawarte w pierwszym odcinku 2 sezonu można wyjść z założenia, że wiele się dzieje i akcja biegnie szybko, na tyle szybko., że Nawałnice Mieczy może pochłonąć ;)

lansalot

Myślę, że się mylisz. Powiedz kogo ma Robb na myśli mówiąc matce w trailerze "but i love her" (ale to tylko z pamięci, może źle mówię) ? Szybko idą do przodu i wciągną trochę z dalszych części na pewno, wplatają już wątki z "Krwi i złota" dotyczące Littlefingera na przykład. Mam wrażenie, że wszystko jest robione tak, jakby komuś zachciało się oglądać w przyszłości wszystkie serie na raz i już w pierwszej i drugiej serii widać podstawy wyjaśniające i pasujące do zachowań bohaterów w sezonie 4 czy 5 (o ile taki powstanie).

Osobiście cieszę się, że przeczytałem książkę, bo widzę w serialu więcej i zwracam uwagę na istotne szczegóły. Wiem co będzie dalej, ale ta seria w książce była najnudniejsza wg mnie, więc nie spodziewam się cudów. Mimo wszystko dobrze jest to obejrzeć, zawsze w filmie coś dodadzą, pokażą inaczej, HD, surround i inne pierdoły - fajna sprawa coś przeczytać a potem zobaczyć co z tym zrobił reżyser :)

ocenił(a) serial na 10
Fryzomaniak

Właśnie ten trailer i Robb z jakąś kobietą. Tego w książce nie było, w ogóle mało myśli Robba było odkrytych, opisanych przed autora. To przede wszystkim zainteresowało mnie i skłoniło do tego pytania. Kurczę, to muszę szybko czytać? W takim razie, kąpiel i książeczka do łóżka :P

ocenił(a) serial na 9
martakamyk13

SPOILER

Zona Robba bedzie dopiero pozniej. Zakocha sie w jakiejs typiarce z malo waznego rodu i ozeni sie z nia pod wplywem impulsu, lamiac tym samym obietnice zlozona Freyom z przeprawy.

martakamyk13

Dużo o Robie się nie doczytasz, rzadko o nim piszą. Ale to nic, bo inne rzeczy są o wiele ciekawsze i zaskakujące :) Już nie pamiętam w którym tomie coś jest o Robie, ale warto czytać dalsze tomy, zaufaj mi ;) A są tam momenty, że czytasz i nagle szok, jedno zdanie, BOOM, wielkie zaskoczenie i czytasz jeszcze raz cały akapit ^^

ocenił(a) serial na 8
Usagi_V

Sezon zapowiada się dużo lepiej niż pierwszy - w moim mniemaniu ;)
Co spodobało mi się najbardziej? W tym odcinku sceneria po prostu ŻYJE! W pierwszym sezonie w kadrze, poza właściwymi bohaterami, było pusto - Winterfell, Mur, nawet obozy wojsk nie tętniły życiem... A teraz? aż miło popatrzeć :)
Dalej: nigdy nie sądziłam, że to powiem, ale Robb mnie zachwycił! Nie to, że go nie lubiłam, ale w pierwszym sezonie był jakiś taki sztuczny, nienaturalny. Szczerze - nie wiem co zrobił Richard, ale odnoszę wrażenie, że odegrane postaci Robba w drugim sezonie przyszło mu łatwo, przyjemnie i, co najważniejsze, przekonująco - był groźny, stanowczy, taki...północny ;)
Melissandre - piękna kobieta, która wizualnie świetnie pasuje do roli i bardzo dobrze radzi sobie z dialogami, ale... hmm, aktorka ze mnie żadna, ale podczas palenia Siedmiu i gorliwej przemowy, nawet ja pokusiłabym się o wzniesienie rąk ku niebu (czy gdziekolwiek Czerwony Bóg miałby się znajdować) - te splecione dłonie aż raziły w oczy...
Wydaje mi się, że charakteryzacja też wskoczyła na wyższy poziom - bardzo naturalna: Cersei wyładniała, Cat się postarzała, nie dano nam zakosztować "przyjemności" patrzenia na super-sztucznie ubrudzone mordki statystów ;) Jedyne co bardzo mi się nie podoba to plastikowy i jakiś taki wątły rubin na szyi Melissandre.
No i w końcu: Jon nareszcie zamknął usta i nie rozdziawia ich na powrót, kiedy tylko skończy mówić! :D

Usagi_V

Trzyma poziom 1 sezonu, sporo rzeczy jest przed nami, więc z niecierpliwością oczekiwane będą kolejne odcinki i sezon 3 :)

Ybor

Jofrey? To do was jeszcze nie dotarło, że to mały je...ny psychopata?

Ybor

Ta scena Cersei vs Petyr chyba dodana bo nie przypominam sobie tego. Mi się odcinek bardzo podobał szybko zleciał. Cersei jest kretynką przy Baelishu.

ocenił(a) serial na 9
Zbych13

Odcinek bardzo na poziomie :)

ocenił(a) serial na 8
Zbych13

Scena dodana, żeby pokazać jakiego Cersei ma hopla na punkcie władzy i za jaką znakomita władczynię się uważa. Jej dalsze losy pokażą jak bardzo przeceniała swoją zajebistość i podstawy swojego panowania.

Vuko44

Wiem przeczytałem wszystkie tomy nie mogę się doczekać kolejnych odcników.

ocenił(a) serial na 10
Usagi_V

Po pierwsze to odrazu dziękować że pozostawili to świetne, klimatyczne, przepiękne intro . Bałem się że je zmienią ,a po co zmieniać coś co już jest świetne. Zawiodłem się na tym że nie było prologu. W 1 sezonie prolog był z książki teraz go nie było a szkoda. Ogólnie świetnie jest uwielbiam ten klimat naprawdę na wysokim poziomie jest ten serial, na bardzo wysokim. Poziom aktorstwa, scenerii, charakteryzacji, scenariusza wszystkiego. Zawiodła mnie też scena rozmowy Tyriona z Cersei przy stole. W książce ta rozmowa była świetnie poprowadzona, żartobliwie a zarazem brutalnie, pamiętam czytając ten fragment śmiałem się z świetnych docinek krasnala. W serialu tego właśnie nie było :( Wiadomo że paru rzeczy brakowało z książki ale to da się przeżyć :)

ocenił(a) serial na 10
Beemka

no a co do aktorów, aktor wcielający się w Stannisa pasuje jak ulał dla mnie ( odnosząc się do opisu z książki ) , Davos również ujdzie, ale Melisanda nie pasuje mi ta aktorka, czytając książke zawsze wyobrażałem sobie ją za taką dziką kobietę, kipiącą ogniem, taka dystyngowana, elegancka i niebezpiecznie pociągająca, taki diabeł w wersji żeńskiej, a ta aktorka bardziej by pasowała na biedaczkę pałęsającą się w przystani. I czekałem na wilkora, uświadomili jakich rozmiarów jest bo czytając trudno mi było sobie wyobrazić.

ocenił(a) serial na 10
Beemka

Kurde oglądałem finał spartacusa przed tym i powiem wam że jako ktoś kto nie czytał książki wynudziłem się trochę żadnej walki gadki szmatki ale fajny klimat no i widoki przepiękne,mam pytanie do tych co czytali książkę dojdzie do tego starcia Starków i Lanisterów będzie jakaś bitwa wielka ?,i co jest za tym murem dokładnie ? ogladałem pierwszy sezon i też tego nie wyjaśnili ? ;/,myślałem że tam nie ma życia przez te stwory a tu jakiś kolo sobie żyje z córko-żonami hehe,w jakim celu udają się poza mur ?

ocenił(a) serial na 8
boro1989pl

Spojler

Robb rozbije kolejną armię Lannisterów na ich ziemiach. Tylko ciekawe, czy pokażą tę bitwę, bo w książce żaden POV jej nie widział

ocenił(a) serial na 10
Vuko44

Ok thx !

ocenił(a) serial na 10
Vuko44

Jeden z aktorów udzielał wywiadu i mówił, że w tym sezonie będzie bardzo dużo bitew.

ocenił(a) serial na 10
boro1989pl

No niestety, przysiadanie do tego serialu po Spartakusie to bardzo niemądry pomysł - w książkach były bitwy ale Martin nie poświęcał im aż tyle uwagi(poza Czarnym Nurtem). Zwykle nie zajmowały więcej, niż kilka stron. Głównie dlatego, że ta seria nie celowała w odbiorców żądnych efekciarskiego przelewu krwi więc walk jest mało i bardziej w nich chodzi o postacie, niż o same sceny batalistyczne.

HBO zapowiedziało więcej bitew i walk, ale władcy pierścieni się nie spodziewaj aż do nadejścia Mance'a. xP No chyba, że zekranizują jakieś bitwy Robba, ale i tak mają dużo materiału na zekranizowanie. Miałem nadzieje, że może drugi sezon nie popełni tego samego błędu, co pierwszy i będzie miał więcej odcinków(na pierwszy najbardziej by się nadawało 12-15 epizodów, nie dziesięć - za grube książki) mimo to zapowiada się znowu na siłę ściskanie wszystkiego.

No, ale jak mówiłem wcześniej - Pieśń Lodu i Ognia kręci się wokół polityki, intryg i przygód poszczególnych bohaterów i tak trzeba do tego podchodzić. Co do Crastera żyjącego ze swoimi żonami.. to wszystko się później wyjaśni. I to nie jest tak, że na północy nikt nie żyje. Tak naprawdę White Walkers, tudzież Inni(te potwory tworzące upiory z umarłych) byli poniekąd mitem dla obu ludów - i Westeros i północy. Za murem żyją setki tysięcy dzikich, którzy siebie nazywają wolnymi ludźmi. Jest jeszcze Thenn, które jest, powiedzmy, księstwem za murem, rządzony przez Magnara.

ocenił(a) serial na 9
Beemka

prolog przeciez byl - scena z maestrem i Melisandre

ocenił(a) serial na 9
celebes

Był, ale w innej formie. W pierwszym sezonie prolog rozpoczynający książkę, rozpoczynał serial. Tutaj wpletli go w odcinek i w dodatku zmieszali ze sceną palenia posągów. Jednak rozumiem, bo choć mam wrażenie, że pokazali mało, to i tak zapełnili niemal godzinę, a cały czas coś interesującego się działo.

Beemka

Skąd pomysł, że intro MOGŁOBY by zmienione? Nie znam serialu, który by zmienił intro po jakimś sezonie, one (prawie?) zawsze zostają, są trochę "wizytówkami", bardzo dobrze przemyślanymi i w zamierzeniu zaczynającymi serial do jego zakończenia. Jasne, że nie zmieniliby go ><.

ocenił(a) serial na 8
Usagi_V

wiele można by pisać:
sansa: "i'm loyal to my beloved joffrey" - tyrion:"of course you are" - wielu może powiedzieć, że to pierdoła, ale uwielbiam aktorów w tej scenie, o ile Tyrion od początku do mnie trafił, tak Sansa dopiero teraz. scena jak dla mnie fantastyczna, aktorzy grają, a nie tylko klepią wyuczony tekst ze scenariusza.

scena z Szarym Wichrem: wiem, że się po niej tutaj jeździ, ale jak sobie zobaczę wilkory z 1. sezonu to bledną wszelkie krytyki. może nie jest to absolutny majstersztyk, ale w końcu widać że do wilkor a nie rozszczekany psiak (autentycznie szczek Ducha w 1. sezonie mnie osłabił)

rzeź: cóż, czytałam książkę jakieś 7 lat temu i powiem, że nie wyryła mi się tak w pamięci, wnioskuję, że pokazana bardziej drastycznie - pierwsze skojarzenie - nawiązanie do rzezi niewiniątek z Ewangelii - przy książce jakoś nie zwróciłam uwagi na ten motyw, ale niemal żywcem zaczerpnięty

Aria: wiem, że miała już tą fryzurę na koniec poprzedniego sezonu, ale uwielbiam jej obecną stylizację, w ogóle uwielbiam tą małą :)

reszta, typu: kiepska czerwona wiedźma i Craster już w sumie zostało powiedziane, może poza tym, że Jon dalej gra drewno :/ szkoda, bo w książce lubiłam braci starków z lekką przewagą na Jona, tutaj mega przewagę ma u mnie Robb za co twórcom należy się ogromna pochwała - LEKKI SPOJLER: w książce Robb nie dostał niestety swoich rozdziałów, a jego historię obserwujemy z zewnątrz, przez co trudniej zbliżyć się do postaci, tutaj natomiast to on jest mi zdecydowanie bliższy

na koniec: scena Robb-Catelyn - jak już gdzieś pisałam, ta aktorka na początku zupełnie mi nie spasowała wyglądem - grą aktorską mnie zdobyła, obserwuję ją i czuję jej rozdarcie między rozwagą a walką o córki. świetne dialogi :)

ponieważ czytałam książkę dawno, nie mogę bezpośrednio porównać wykonania, ale z drugiej strony jest to całkiem niezłe doświadczenie, wiem co się mniej wiecej stanie, a jednocześnie jestem dość nieczuła na poszczególne zmiany i mogę traktować serial jako coś odrębnego od książek. podsumowując, odcinek świetny, czekam na wiecej :)

ocenił(a) serial na 7
Usagi_V

No więc z niektórymi wyżej opiniami się zgadzam z niektórymi nie. Ale po kolei:
1. Smoki - fajnie to wygląda. Wilkor - lekko sztucznie jakoś.
2.Fabuła- jak już ktoś kiedyś wspominał z ekranizacji robi się adaptacja. Nie tylko imiona postaci niektórych zostały zmienione ale wątki i sytuacje również, np. Petyr i Cerseii, wymiana zdań Cerseii i Joffreya - było takie coś w książce? Pomysł o powrocie Theona na żelazne wyspy? Ja rozumiem, że to wszystko są zabiegi upraszczające, żeby widz, ktory nie czytał książki lepiej zrozumiał sytuacje i także po to, by nie wprowadzać innych wątków, ale po co takie cos?
3. Inaczej wyobrażałem sobie turniej Joffreya z początku odcinka. Inaczej także wyobrażałem sobie palenie 7 bogów i późniejsza "uczta" na ktorej Melisandre wypija zatrute wino.
4. Gendry i bękarty - wątek ciekawie przestawiony. Aktor grajacy Gendryego wg mnie bardzo dobrze dobrany.
5. Craster - potulny mikołaj, a nie dziki. Wyobrażałem go sobie jak wielkiego starego bandziora z dlugimi włosami, który mógłby być dziadkiem conana barbarzyńcy. Tak samo lepiej wyobrażałem sobie Topór, który dostał.
6.Edd Cierpiętnik - dobrze dobrany aktor, niemal identycznie go sobie wyobrażałem. Wielki plus ;D
7.Melisnadre - w ksiażce była seksowna. Na trailerach wydawała się gorąca. W akcji? nawiedzona kapłanka, ale w sumie jakby ją umalować byłaby z niej fajna laska.
8. Davos - dobry aktor, jak dla mnie pasuje lepiej na Stanissa niż sam Stannis.
9.Stannis - nie przekonuje mnie.
10. Ogólnie wyobrażenie miałem nieco inne odcinka - wiedziałem, że będzie sporo zmian w stosunku do książki, no ale moim zdaniem sporo ich było. A nawet jeżeli to tylko moja wypaczona opinia, to i tak sporo scen inaczej sobie wyobrażałem.
11. Dany - to będzie nuuuuda.
12. Gdzieś na necie przeczytałem, ze te wszystkie zmiany mają na celu przygotowaywanie gruntu na kolejne "innowacje" względem ksiażki - tak więc mam nadzieje, ze sie scenarzysci nei zapędzą i w 3 sezonie nie bedzeimy ogladali calkiem innej historii z postaciami PLiO. A bron Boze zmieniac im najwazniejsza scene z "NM" ;)

ocenił(a) serial na 7
loozack

aaaa no i zapominalem dodać, sorry że tak w kolejnym poscie:
13. Joffrey - jego postać jest cieakwie pokazana - podoba mi się to co widze na ekranie.