PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
2011 - 2019
8,7 409 tys. ocen
8,7 10 1 408960
7,9 69 krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

wrazenia po odcinku? niby sie nic nie dzieje ale odcinek wciaga jak rzeka....
szczegolnie poczatek i watek braterstwa, mellisandre i pana swiatla, oo thyros z myr umie
valyrianski xD lubie ten watek, jest swietny..
hmm a teraz theon i ramsay, uffffffffffffff to bylo mocne!!! napewno duzo osob sie zastanawialo
czy da rade zagrac tego psychola aktor, ktorego mialem okazje zobaczyc w misfits. I sie nie
mylilem. Swietnie zagrane to bylo, idealna zabawa, i enjoy this! i zdzieramy skore... pfff
no i pozniej mamy watek robba, hmmm czekam na te wesele juz xDDDDDDDDDDDDDDD
no i kolacja u Boltona, Jaimi probujacy zjesc mieso to niezapomniany widok i upokorzenie dla
niego.. inaczej tego nie widze.
za to rozmowa tywina haah te pytanie czy kiedys zrobil to z mezczyzna xddd
maly szantaz nie zaszkodzi.. fajnie sie sluchalo
no i wspinaczka po murze.. swietnie to wyszlo, szczegolnie motyw oderwania sie czesci, wiem
ze w ksiazce to wygladalo inaczej ale napewno tworcy chcieli pokazac to wedlug siebie
ale sansa jest naiwna, jak ja nie trawie tej aktorki...
no i koncowa rozmowa LF z Varysa.. ale ci aktorzy odpowiadaja mojemu wyobrazniu czytajac
ksiazke xD no i monolog LF bardzo klimatycznie to wyszlo no i wreszcie koniec ten dziwki... xD
na koniec widok z muru, zawsze fajnie poogladac fajne widoczki
no i znowu niby sie nic nie dzieje ale odcinek bardzo dobry.. dobrze ze nie ma tendencji
znizkowej..
szkoda tylko ze odcinek zlecial tak szybko..

ocenił(a) serial na 9
michalBialystok

o przejście na ciemną stronę posądzać

ocenił(a) serial na 1
michalBialystok

SPOILERY
Jak to nic złego nie zrobiła w Braavos? Zabiła już dwie osoby, które w niczym jej nie zawiniły - Dareona, brata z Nocnej Straży, którego Jon wysłał z Samem do Braavos, i jakiegoś przypadkowego faceta, na którego dali jej zlecenie w Domu Czerni i Bieli.
A to dopiero początek jej szkolenia i wydaje się, że będzie tego dużo więcej. Arya chwilowo jest po ciemnej stronie mocy:)

ocenił(a) serial na 9
michalBialystok

Z tymi kolorami oczu pokręcili strasznie. W serialu mówili, że brązowe, niebieskie i zielone. Jeżeli odpowiedzią na tą zagadkę miałaby być rzecz oczywista, to chodziłoby o trzy postacie spośród następujących: Arya Stark, wilkor Nymeria, dziki kot z kanałów oraz żebraczka Beth. Ale według książki Arya ma szare oczy, a Nymeria żółte. Może Williams ma brązowe oczy, wtedy Arya też mogłaby takie mieć "w filmie"(według licentia poetica). Może wilk, który "gra" Nymerię ma niebieskie. Nie widzę innych kandydatów na właścicieli oczu o tych kolorach, poza tymi, które wymieniłem. Mimo to, wydaje mi się, że to celny strzał, tylko producenci znowu wszystko pokręcili.

Jeżeli zagadka miałaby być trudniejsza, to ciężko doszukać się tych kolorów w tak Braavos jak i na północy Westeros. Może chodzi o ludzi, których zabije ("eyes you will shut") - Cersei ma zielone oczy, ale wątpię, żeby sam Martin wiedział, czy Arya w ogóle pojawi się jeszcze w Westeros podczas sagi. Na pewno nikt w książce nie wspominał o oczach starego ubezpieczyciela czy Dareona.

Ja bym się teraz większego sensu w tym nie doszukiwał, bo kolory, to oni mogli sobie, jak już powiedziałem wymyślić.
Ciemność to oczywiście Nieznajomy.

boro1989pl

Kiedyś pewnie zostanie ale czy zdąży zabić kogoś ze swojej listy?

ocenił(a) serial na 10
m_m1902

Wiemy że z jednym jej nie wyjdzie :)

ocenił(a) serial na 6
pivamornfis123

Albo nie doszedłem jeszcze do siebie po weekendzie, albo nie jestem w nastroju, ale za diabła nie mogłem przemęczyć tego odcinka, z dwa dobre dialogi, reszta to wleczonce się o niczym kluchy. W połowie poszedłem zrobić kawę bo nie ujechałbym do końca. Jedyne co mnie się podobało to kolejna porażka Sansy, lubię patrzeć jak głupi ludzie cierpią za swoją głupotę. Od cierpiącego Starka lepszy jest już tylko martwy Stark.

ocenił(a) serial na 10
LordNeo

Najlepsze sceny w tym odcinku były z Lannisterami :)
Tywin szaleje, Cersei i Tyrion widzą w jakim są bagnie, a Jaime cierpi po utracie ręki..
Najlepsza scena - chyba rozmowa Varysa i Littlefingera.. z całego odcinka zapamiętałabym właśnie ją..

Początek dla mnie nudny - ani zdarzenia na murze, ani Bran mnie jakoś nie interesują..
No i nie rozumiem rozmowy Sansy z Lorasem, pomijając fakt, że scenarzyści nie wprowadzili prawdziwego lorda Reach (tego, co miał problemy z nogą - imię mi wypadło z głowy) to jeszcze ta ckliwa rozmowa, o tym jak Loras marzy odkąd się tylko urodził (przerysowuję) o ślubie..

I dodam coś, czego sama się nie spodziewałam -- brakuje mi w tym odcinku Dany !

ocenił(a) serial na 6
Furiatka_

Postać Dany mocno według mnie teraz odpuszczą, nic u niej specjalnego nie będzie się działo, a koszty przedstawienia batalistycznej strony byłyby zbyt duże, wcześniej z nich rezygnowali, teraz zrobią to samo według mnie. Co któryś odcinek pokażą ją, wymieni parę nieznaczących zdań, smoczek kawałek przeleci, żeby ludzie się cieszyli i na tym koniec, no może wrzucą Robaka żeby poklepał trochę w bezosobowej formie. Ogólnie postać do końca sezonu będzie marginalizowana, więc radze się przyzwyczaić. Chyba że wykorzystają jakąś domniemanie batalistyczną scenę żeby obudzić widza jak w Astrapo, ale ile razy można sprzedawać ten sam tani chwyt.

ocenił(a) serial na 10
LordNeo

Książki nie czytałem, więc jeśli znasz jej treść i możesz powiedzieć z relatywnym prawdopodobieństwem - można się spodziewać Dany w czymkolwiek więcej niż kilkuminutowym spotem zakończonym clifhangerem? przyznam, że serial oglądam głównie dla niej właśnie i jeśli w tym sezonie faktycznie ma być jej tak mało to chyba zrobię jak ktoś wyżej napisał i odpuszczę resztę odcinków, żeby obejrzeć je na spokojnie w czerwcu...

ocenił(a) serial na 6
ghostwriter87

Głowy nie dam, ale teraz u niej zacznie się wojaczka, a że producenci konsekwentnie unikają scen batalistycznych ze względu na koszty, to niewiele u niej jest do pokazania, myślę że jak poświęcą jej 15 min do końca sezonu to będzie huk.

ghostwriter87

Zostały 4 odcinki, nie wierzę, że nie pokażą zajebistych akcji w Yunkai. Jak już nie chcą z braku kasy pokazywać batalistyki, to niech przynajmniej są jej intrygi, bo Daenerys to cwana bestia jest. Coś z jej numerów musi być jeszcze w tym sezonie, a i małą (daj Boże wielką!!!) bitwę myślę uświadczymy.
Dany to najlepsza postać, bez niej ten serial to ciepłe kluchy, jak odcinek 03x06.

LordNeo

przecież już jest promo kolejnego odcinka a w niej Dany, jej wojsko i kolejne miasto do wzięcia.

ocenił(a) serial na 6
Tomstark

Tak jak pisałem, pokarzą miasto z daleka, Nieskalani sobie poparadują, smoczek poleci albo i nie, trochę gadki, całość potrwa między 2-4 min.

LordNeo

Trochę to potrwa.
Będzie scena "o miasto, niewolnicy i zapasy, co tu zrobić?",
"uwolnijcie niewolników", "jak tu wygrać?", "spotkania z najemnikami", "zdrada najemników", "spotkanie zwycięstwie".

ocenił(a) serial na 6
Squarkenzo

Nie zdziwię się jak to rozciągną na kilka odcinków, wtedy w każdym odcinku wrzucą ją na 2 min. i wielbiciele nie będą narzekać, a faktycznie nic nie pokażą, na jakąś sensowniejszą walkę bym nie liczył, chyba że odwalą taką żałość jak o Przystań, z tym że to starcie było ważne, a to miasto nic nie znaczy, szkoda będzie im kasy.

ocenił(a) serial na 10
LordNeo

Przecież widać wyraźnie na trailerze sceny walki z większego starcia. Ale na pewno nie ma co liczyć na bitwę jak w 2x09. Twórcy powiedzieli, że w czwartym sezonie będą musieli kolejną zrobić.

ocenił(a) serial na 10
MatiZ_3

To pewnie będzie oblężenie Muru, przynajmniej mam taką nadzieję.

ocenił(a) serial na 10
dirt16

Oby! Ale może to być też Czarny Zamek jeśli go nie zmieszczą w tym sezonie.

LordNeo

No trudno. Niech jest przynajmniej intryga z winem i ładna buzia Daenerys, to się pocieszymy. :)

LordNeo

Mina Sansy patrzącej na statek - bezcenna. Od tego lepsza była tylko mina Cersei kiedy dowiedziala sie o planach slubnych ojca w poprzednim odcinku. Swoją drogą czy ktoś potrafi wskazać w calym kanononie fantasy jaki powstał do tej pory, postać głupszą od Sansy? Ja takiej nie widze...

sever

Reinmar z Bielawy podobnie jak Sansa na początku nie do zniesienia potem już tylko lepiej....

ocenił(a) serial na 10
sever

Sansa jest głupia bo...?

mareczekp2

Hm, zastanówmy sie powaznie nad tym arcyskomplikowanym zagadnieneim... Moze dlatego, ze spełnia wszelkie kryteria jakie znajdują sie w definicji głupoty?

ocenił(a) serial na 10
sever

Jak: próbuje przeżyć we wrogim mieście wśród samych wrogów i stara się to zrobić nie będąc torturowaną???

ocenił(a) serial na 10
sever

Płakałem ze śmiechu xD jak widziałem jej minę ;)

ocenił(a) serial na 1
sever

Podbijam pytanie powyżej - czemu Sansa jest głupia, bo jakoś nigdy tej głupoty nie zauważyłam. Na początku była trochę naiwna, bo była praktycznie dzieckiem. Zawsze mnie zastanawia, jak wszyscy hejterzy Sansy daliby sobie radę na jej miejscu.

_malena_

Przede wszystkim, trzeba zacząć od tego, ze wszyscy hejterzy Sansy nigdy nie znalezliby sie na jej miejscu, bo od samego poczatku (tzn. od pobytu w Winterfell) nie popelnialiby jej przeidiotycznych błedów. :)

ocenił(a) serial na 1
sever

Ale których błędów? Serio nie wiem. To, że podobał jej się Joff? Nie było widać na początku, że to psychol, gdy zaczęło być widać, było za późno. To, że chciała zostać na Południu i powiedziała Cersei o planach Neda? Ojciec chciał (z jej perspektywy tak to wyglądało) odebrać jej największe marzenie i nie wytłumaczył jej nawet słowem, czemu, a Cersei do tamtego momentu ani razu nie zdradziła się przy niej ze swoim prawdziwym charakterem. Nie wiem, co można jej zarzucić więcej.
Podkreślam - w chwili rozpoczęcia akcji miała 11 lat. Wszyscy byliśmy bardzo dojrzali w tym wieku i podejmowaliśmy same rozsądne decyzje.

_malena_

Spojrz na (młodszą) Arye i porownaj sobie jej wszystkie decyzje, oceny sytuacji i czyny z poczynaniami Sansy to zrozumiesz.

sever

Dziewczynki wychowywane w tym samym srodowisku, przez tych samych ludzi, rzucone w wir dokładnie tych samych wydarzeń, które w rezultacie wylądowały w dokładnie tym samym miesjcu kiedy ich ojciec umierał - a mimo to ich losy potoczyły się diametralnie inaczej - dlaczego? Odpowiedz jest prosta... Naprawdę nie widziesz tej porażającej roznicy w intelekcie obydwu, czy tylko trollujesz?

ocenił(a) serial na 1
sever

Mają zupełnie różne charaktery, ale nie znaczy to, że jedna jest lepsza albo mądrzejsza od drugiej. Nie czuję tej różnicy w intelekcie, lubię Sansę i Aryę na równi.

Nie wylądowały w tym samym miejscu, gdy ojciec umierał, wylądowały w skrajnie różnych miejscach. Sansa była zakładniczką Lannisterów, Arya trafiła na Yorena i dzięki temu wydostała się z KP. Gdyby zamienić je miejscami, Sansa miałaby duży problem z daniem sobie rady w sytuacji Aryi, nie da się ukryć. Ale Arya z pewnością nie dałaby sobie w sytuacji Sansy - była zbyt porywcza, nie umiałaby się dostosować, wkurzyłaby ich kilka razy i żeby mieć problem z głowy, czym prędzej odesłaliby ją do jej narzeczonego Ramsaya Boltona, skąd nie byłoby takiej łatwej ucieczki.

Wytrzymałość psychiczna Sansy też jest w pewnym sensie większa niż Aryi - obie straciły wszystko, Sansa jakoś się trzyma, Arya jest w zupełnej rozsypce, jest tylko cieniem dawnej siebie i nie istnieje dla niej nic prócz zemsty.

Nie twierdzę, że wszyscy mają Sansę uwielbiać, ale nie jest głupia i bardzo ciekawie ewoluuje, i trzeba być bardzo upartym, żeby tego nie zauważyć.

_malena_

"Ale Arya z pewnością nie dałaby sobie w sytuacji Sansy - była zbyt porywcza"

Ale rozpatrujesz sprawę od tak zwanej dupy strony, bo tu nie chodzi o umiejetnosc przetrwania, tylko o iloraz inteligencji. Jesli by patrzec na to od tej strony, od ktorej proponuejsz to najmadrzejsze sa karaluchy bo one przetrwaja wszystko.
Generalnie Arya z Sansa mają rozne charaktery, ale co najwazniejsze i istotne maja też rozne ilorazy IQ. To ze Sansa jescze zyje w zadnym stopniu nie wiaze sie z jej intelektem, ona po prostu poddaje się biernie temu co jej los przynosi. Jest jak bezwolny listek na wietrze.

ocenił(a) serial na 1
sever

Ale co konkretnie miałaby zrobić? Nie za bardzo miała inne opcje, niż się dostosować i mieć nadzieję, że ktoś jej w końcu pomoże.
Nie dogadamy się w tym temacie, zupełnie nie zauważam w Sansie głupoty, ani nie uważam Aryi za inteligentniejszą od siostry. Skrajnie różne sytuacje, skrajnie różne charaktery, nie bardzo da się to porównywać.

_malena_

"Ale co konkretnie miałaby zrobić?"

Cokolwiek. Cokolwiek co wskazywłaby na to ze jej mózg skalany jest chocby jedna rozsądną myślą. Tu nie chodzi o to zeby ona podejmowała jakąś akcję czy zeby jakos działala - kompletnie nie o tym mowie, bo to ewidentnie przekracza jej mozliwosci, ale zeby pokazała ze umie wyciągać wnioski z tego co widzi i co dzieje sie dookola niej. Tymczasem jej decyzje ciagle są podyktowane tymi samymi motywami ktore powodowały nią na poczatku, przed koszmarem który ją spotkał: "wyjdę za Lorasa bo jest taki ładniutki i ma takie złote loczki." No matko! I ty mowisz o ewolucji postaci?

sever

Sansa wcale nie jest taka głupia jak się wydaje, z czasem mocno ewoluuje, i myślę że wyrucha Littlefingera bez mydła.

ocenił(a) serial na 9
Jaco80

Też uważam, że Sansa nie jest głupia. Była naiwna, owszem, ale to dlatego, że zawsze marzyła o tym, by wyrwać się z szarego Winterfell, razem z swoim ukochanym księciem i być piękną królową - to marzenie większości dziewczynek w tamtym okresie, więc czemu się dziwić, że tak się w to wciągnęła, kiedy taka okazja była na wyciągnięcie ręki? A kiedy zrozumiała o co chodzi - bardzo dobrze udawała. I była silna potem, mi na przykład podobał się moment, kiedy Joffrey kazał jej patrzeć na głowę jej ojca wbitą na pal, a ona patrzyła beznamiętnie i spytała "Ile mam patrzeć, wasza miłość?" czy coś w tym guście. Serio, nie ona jest normalną postacią, z własnymi może i naiwnymi marzeniami, ale kurde, każdy ma prawo do swoich. Pff.... tak, na pewno o tym myślała, patrząc na Lorasa. Pierwsze i najważniejsze dla niej, to było uciec z Królewskiej Przystani.

ocenił(a) serial na 9
sever

A te jej teksty,jak kocha króla i jest mu wierna? To właśnie jest z jej strony rozsądne,bo pozwala przetrwać. Pomijając fakt,że jest tam praktycznie sama. Straciła(albo tak przynajmniej myśli) wszystko,co do tej pory miała. Rodzinę,dom i świat,w którym żyła. Na początku była naiwną dziewczynką wychowaną na pięknych opowieściach o szlachetnych rycerzach. Potem ojciec zabrał ją na drugi koniec kraju do gniazda żmij,gdzie wszyscy kombinują,kręcą,kłamią i spiskują. Po śmierci ojca Sansa wreszcie zaczyna dostrzegać,jak jest naprawdę i nienawidzi wszystkich,którzy zabrali jej dawne życie. Osaczona przez króla, jego matkę i Bóg wie kogo jeszcze próbuje sobie poradzić w tej sytuacji. To samo robi Arya,tyle że w innych warunkach. Nawet jeśli Sansa widzi beznadziejność całej tej sytuacji,w której jest niemalże sama-nie licząc troszczącego się o nią Tyriona czy niektórych dość przychylnych jej rycerzy to jej największym pragnieniem jest opuszczenie Królewskiej Przystani. Bycie z dala od Joffreya,który może z nią zrobić,co mu się żywnie podoba i pozostałych Lannisterów,którzy chcą zyskać na jej przetrzymywaniu-patrz: ślub z Tyrionem. Ona nie wychodzi za Lorasa tylko dlatego,że on jest przystojny. Każdy,kto wyrwie ją ze stolicy byłby dobry. Zamiast tego dostaje troskliwego karła,pochodzącego z rodziny, która zabiła jej ojca i zabrała wszystko,co miała do tej pory.

ocenił(a) serial na 10
pivamornfis123

mi sie podobalo - zwlaszcza koncowka gdy wreszcie wychodzi na 'jaw' prawdziwe oblicze Littlefingera- wezcie mi tylko wytlumaczcie- bo ja albo nie pamietam albo nie zalapalam- czy Ros (ta dziewczyna/dziwka ktora zabil Joffrey) szpiegowala dla Littlefingera i dla Lorda Varysa - i czy dlatego Littlefinger ja dal Joffreyowi do 'zabawy' czy jak to okreslil- bo Joffrey chcial sprobowac czegos nowego - bo po prostu wiedzial ze byla tez na uslugach Varysa i krzyzowala mu plany? o co konkretnie mu chodzilo?? czy o to ze moze ostrzegla - po przez Shea- Tyriona zeby nie zostawiac Sansy samej z Littlefingerem?

lonely_stoner

bardziej szpiegowala tak naprawde dla varysa bo chyba mu mowila wiecej i bardziej sekretne rzeczy czy jak to rzec, LF zapewne widzial ze pracuje jakby dla 2 stron wiec napewno karmil ja historiami i wogole. Nastepnie oddal ja joffreyowi, wiedzial jaki on jest i ze pewnie wczesniej czy pozniej by ja zabil...tez jest to troszke niewiadomo bo wiadomo ze w ksiazce takiej postaci nie bylo tej calej Ros. LF ma plany wobec Sansy bo nie tylko on wie ze jest kluczem do polnocy, wiec dlatego napewno tyrion nie chcial zeby ona byla w towarzystwie LF

ocenił(a) serial na 10
lonely_stoner

To było ostrzeżenie ,,,dla Varysa - by nie brał LF za kogoś z kim można sobie pogrywać za kogoś kto ma jakieś słabości które można było by obrócić i wykorzystać przeciw ...niemu a Rose no cóż spotkała ją kara typowa dla zdrajców i konfidentów a tym dla LF była ...

ocenił(a) serial na 10
Joseph88

o dzieki- teraz mi dopiero pasuja wszystkie puzzle, i przy okazji Littlefinger okazuje sie wiekszym draniem niz sadzilam.

ocenił(a) serial na 10
lonely_stoner

On cały czas by takim draniem ..tylko skrzętnie to ukrywał / ukrywano przed widzem ..by właśnie uzyskać większą siłę takim obrazem jak na szpikowana strzałami Rose ;) Pozdrawiam :].

pivamornfis123

Dobry odcinek. Na plus:
- Sam z Goździkiem i ta pieśń o Siedmiu prosto z książki.
- kłótnia Meery z Oshą, Bran próbujący je pogodzić, wizja Jojena i "Hodor" - Hodora.
- wspinaczka na mur (tylko wspinaczka)
- rozmowa Thorosa z Mellisandre,
- Jak największy plus Ramsay Snow i Theon,
- Ta "narada" Robba, Catelyn, Blackfisha i Edmura, kóremu przyszło wyjść za Roslin (nie moge się doczekać :) )
- Jaime, Brienne i Lord Bolton - cała konwersacja,
- Ollena z Tywinem,
- Sansa i wszystko co z nią związane w tym odcinku,
-...a także z Tyrionem,
-Varys z Littlefingerem.

Na minus:
- Mellisandre zabiera Gendrego...czyli nie będzie Edrica Storma.
- Arya strzelająca z łuku,
- Zakończenie...beznadziejne, musiało być sweet.

ocenił(a) serial na 5
DarylDixon

Ok.
Jeszcze nie oglądałam 6 odcinka i mam pewne obawy. Boję się obejrzeć sceny z Theonem i bękartem. Proszę zdradzcie mi, czy będzie pokazane zdzieranie skóry? Czy będzie pokazana śmierć Rose, czy tylko już martwa nabita strzałami dziewczyna. Nienawidze tych brutalnych scen.

kite_clayton

Jest obdzieranie skóry z małego palca Theona, nie ma śmierci Ros, jest tylko jej trup naszpikowany strzałami.

Odcinek dobry, może nie aż tak jak dwa poprzednie, ale poziom wysoki.
Wątek Bractwa aż tak mnie nie zraził, w końcu cala banda jest wyznawcami Pana Światła, a sprzedać dopiero co poznanego bękarta za dwie sakwy zlota podczas wojny to nie taka zbrodnia.

Zabraklo mi ślubu Sansy i Tyriona, pewnie będzie w następnym odcinku.

No i widząc Sama w pierwszej scenie miałem nadzieję że wreszcie nasz grubasek zostanie Samem Zabójcą, ale niestety na to też trzeba będzie poczekać.

lukasz1144

Co do Sama Zabójcy - ja też.

ocenił(a) serial na 8
lukasz1144

A wiesz może po co Ros została zabita? Totalnie nie chwyciłam tej rozmowy Varysa i Petyra, dlatego nie za bardzo teraz rozumiem co się stało.

ocenił(a) serial na 7
individuel

Należała do Petyra i zdradziła go, przekazując informacje Varysowi.

ocenił(a) serial na 8
xUmcyk

Ach, widocznie to mi umknęło, w książce jeszcze nie poznałam Ros, nie wiem nawet czy będzie :)

ocenił(a) serial na 7
individuel

Nie było i nie będzie. :)