PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
2011 - 2019
8,7 408 tys. ocen
8,7 10 1 408263
7,9 63 krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

Valar morghulis!

Królewska Przystań w czołówce/openingu. "Strong sexual content" w ostrzeżeniach. I kolejne trupy. Witamy w "Grze o Tron" od HBO :)

TEMAT NIE MA NA CELU 'RYWALIZOWAĆ" Z TEMAT/AMI O DYSKUSJI O ODCINKU - to raczej swego rodzaju załącznik. Tak, podkreślone :) Tutaj trwająca dyskusja:
http://www.filmweb.pl/serial/Gra+o+tron-2011-476848/discussion/Gra+o+Tron+s06e03 ,2778275

Na koniec będzie można zrobić podsumowanie sezonu 6 w poszczególnych kategoriach i wszystko to, co zostało wypisane (dla zainteresowanych: odsyłam do tematu z podsumowaniem sprzed roku). Średnia komentujących wynosiła 15-20 osób przy s5 (w zależności od odcinka było nas więcej albo mniej), więc jak rasowy polityk napiszę: TWÓJ GŁOS SIĘ LICZY! (przy tak małej grupce ludzi naprawdę 1 głos może zmienić ostateczne wyniki :))

Dziękuję również wszystkim tym, którzy pomogli w ułożeniu tej listy pytań :)))
btw. jeśli ktoś chciałby założyć temat w nadchodzących tygodniach proszę pisać mi na priv, ew. w temacie jeśli wiadomości nie da sie wysłać. Warunek jest jeden: będzie trzeba wysłać mi sprawozdanie na koniec sezonu GoT z podsumowaniem ankiety z danego odcinka (jeśli się to systematycznie robi to długo nie schodzi, poważnie). Dziękuję za uwagę :)

Frekwencja przy poprzednim odcinku w momencie pisania: 29 (nie uwzględniając osób, które nie udzieliły odpowiedzi w ankiecie rzecz jasna). Wyniki paru losowych kategorii odnośnie odcinka 2:
Ulubiona postać: Davos
Wizualnie najpiękniejsza lokacja: Pyke
Najbardziej emocjonująca scena: wskrzeszenie Jona Snow
Najgorsza para: Tyrion i Varys


- Ulubiona postać:
- Nielubiana postać:
- Wizualnie najpiękniejsza lokacja/miejsce/budynek:
- Wizualnie najmniej atrakcyjna lokacja/miejsce/budynek:
- Najlepszy/ulubiony cytat z odcinka:
- Najgorszy cytat:
- Która postać zaskoczyła Cię pozytywnie:
- Która postać Cię zawiodła:
- Najbardziej emocjonująca scena:
- Scena, podczas której ziewałem/am:
- Najbardziej 'jajcarska' scena:
- Najbardziej nielogiczna/'WTF' scena:
- Najlepszy/ulubiony wątek odcinka:
- Najgorszy wątek:
- Największe zaskoczenie (plot twist, rewelacja na temat postaci, śmierć, itp.):
- Ulubiona para/duet:
- Najgorsza para:
- Najlepsza sekwencja walki/akcji:
- Najgorsza sekwencja walki/akcji:
- W którym momencie najlepszy podkład muzyczny/muzyka:
- Ocena odcinka w skali od 1 do 10:

Dodatkowo 2 pytania adresowane do czytelnika sagi (tak, wiem, serial wyprzedza książki ale nadal korzystają z materiału źródłowego z UdW/TzS):
- Najlepsze nawiązanie do książki (o ile takowe miało miejsce, jest warte uwagi itp.):
- Najsłabsze nawiązanie do książki (to samo co wyżej, ale chodzi o ogólnie pojętą zmianę, podam przykład: odcinek finałowy s4, wątek Tyriona po śmierci Oberyna):

ocenił(a) serial na 6
szepcik

Akurat nie dziwię się, że niezbyt byli zdziwieni. To są przecież ludzie, którzy przeżyli natarcie armii zombie, a następnie byli świadkami odrodzenia się całej dopiero co wybitej wioski. Bardziej byłbym zaskoczony, gdyby pojawiły się jakieś okrzyki szoku na znajomy dla nich widok. :)

ocenił(a) serial na 3
szepcik

Nie mam akurat pretensji o niehonorowość tego pojedynku. Masz rację, że liczył się rezultat, jest całkiem zrozumiałe że Nedowi zależało na siostrze, a nie na tym, by walczyć po rycersku i z honorem. Po prostu jakoś mnie nie porwała ta scena.

Muzę powiedzieć, że mnie wybitnie uśpił ten odcinek. Irytujące jest, że akcja tak się wlecze, 3 odcinki za nami a w sumie w żadnym wątku oprócz Muru nic się tak naprawdę nie wydarzyło. Nie licząc idiotycznej akcji w Dorne, ofkors, ale tego wątku nie traktuję poważnie.

Dwight_

Dobrze podsumowany odcinek :D
Qyburn, Kevan i Umber są tacy... konkretni co nie?
W sumie można się zastanowić, jak z rodu, który wydał Tywina i Kevana wyszły takie Joffy, Tommeny, Cersei, i jak się ku mojemu rozczarowaniu okazuje Jamie i Tyrion. Śmiem wątpić, czy Jamie, Cersei i Tyrion są dziećmi Tywina.

ocenił(a) serial na 3
emo_waitress

Fakt, daleko upadły jabłka od jabłoni ;) Powiem Ci, że masz nosa, bo wśród książkowców krążą teorie jakoby nie wszystkie dzieci Tywina były jego dziećmi. W zależności od teorii albo Tyrion albo bliźniaki miałyby być bękartami Szalonego Króla, który zgwałcił żonę Tywina. Choć akurat w książce cała trójka jest zdecydowanie bardziej ogarnięta od tych serialowych beboków.

Dwight_

Znowu można zwalić na dedeków, bo przecież do swojego procesu Tyrion do ciućmoków nie należał. A i Jamie w pewnym momencie bardzo się ogarnął i przecież wszyscyśmy mu dopingowali :)

ocenił(a) serial na 3
emo_waitress

Fakt, Tyrion do końca czwartego sezonu był w porządku, a Jaime też się trzymał, choć już po jego powrocie do stolicy zaczął mnie denerwować tym swoim ciągłym zapatrzeniem w Cersei, co trwa do tej pory. Obu dedeki po chamsku wykastrowały :/

Dwight_

Tyrion odszedł razem z Shae, Jamie zaplątał się w fałdy sukni Cersei na podłodze septy i się do tej pory nie odplątał.
Od tej pory ciężko ich trawię, choć przecież Tyrion miał fajne sceny z Danką!

ocenił(a) serial na 8
matiiii

- Ulubiona postać: Smalljon, Arthur Dayne (fajnie, że się pojawił, szkoda, że skończył jak skończył... krótki, intensywny występ), Trójoka wrona (biła od niego tajemniczość i wiedza, ale to chyba głównie zasługa doskonałego castingu), Olly (to co zrobił w tym odcinku unieważniło wszystkie jego wybryki :))
- Nielubiana postać: Sam i Goździk, Szary Robak, Tyrion... mam wrażenie, że to banda tępaków (i chyba się nie mylę)
- Wizualnie najpiękniejsza lokacja/miejsce/budynek: Wieża Radości (na początku było: cooo to ma być ta słynna wieża? Później było: w sumie nie jest taka zła... Jeszcze później: podoba mi się, nawet bardzo :D)
- Wizualnie najmniej atrakcyjna lokacja/miejsce/budynek: komnata Wielkiego Septona, komnaty Czarnego Zamku
- Najlepszy/ulubiony cytat z odcinka: "nie możemy was wyprosić, a wy nie możecie nas zatrzymać" "Welcome home, lord Stark"
- Najgorszy cytat: rozmowa o rozmowie w wykonaniu Tyriona i naszych serialowych gołąbeczków
- Która postać zaskoczyła Cię pozytywnie: Kevan, że się w ogóle pojawił, Ollena, że się w ogóle pojawiła, Rickon, że się w ogóle pojawił
- Która postać Cię zawiodła: duet Ned i Howland, niby tacy honorowi a tu takie coś... o Tommenie nie piszę, bo on już mnie nie zawodzi (ile można)
- Najbardziej emocjonująca scena: Jon wychodzi przywitać się z ziomkami, dar od Umberów
- Scena, podczas której ziewałem/am: Sam i Goździk, rozmowa z Wróblem
- Najbardziej 'jajcarska' scena: mała rada
- Najbardziej nielogiczna/'WTF' scena: w pierwszym sezonie Vaes Dothrak znajdowało się na równinie, tutaj posągi koni stoją na skałach... WTF?! Davos, w poprzednim odcinku namawia Mel do wskrzeszenia Jona, a teraz jest wielce zaskoczony co to się porobiło...
- Najlepszy/ulubiony wątek odcinka: Wieża Radości, Mur, KP (pojawił się Kevan i mimo, że wątek nie ruszył do przodu, to jest o wiele lepiej), Daenerys u wdów
- Najgorszy wątek: podróż Sama, Mereen (ale Varys był nawet spoko)
- Największe zaskoczenie (plot twist, rewelacja na temat postaci, śmierć, itp.): pojawienie się Rickona i śmierć jego wilkora
- Ulubiona para/duet: Pycelle i Góra, Qyburn (czy jak to się tam pisze) i ptaszki, Jon i Tormund, Ramsay i Umber
- Najgorsza para: Tyrion i Szary Robak, Wróbel i Tommen
- Najlepsza sekwencja walki/akcji: Wieża Radości, ale tylko do momentu, kiedy Reed.... ech no właśnie...
- Najgorsza sekwencja walki/akcji: Wieża Radości, ale tylko od momentu, kiedy Reed...
- W którym momencie najlepszy podkład muzyczny/muzyka: trening Aryi to jedyny moment, kiedy zanotowałem jakikolwiek podkład muzyczny :D i nawet spoko był
- Ocena odcinka w skali od 1 do 10: chyba najlepszy jak do tej pory mocne 9/10

Najlepsze nawiązanie do książki (o ile takowe miało miejsce, jest warte uwagi itp.): Wieża Radości
Najsłabsze nawiązanie do książki (to samo co wyżej, ale chodzi o ogólnie pojętą zmianę, podam przykład: odcinek finałowy s4, wątek Tyriona po śmierci Oberyna): też Wieża Radości, bo tak strasznie bezsensu się skończyło :P no i Rickon miał siedzieć bezpiecznie na Skagos

samwise_6965

"Olly (to co zrobił w tym odcinku unieważniło wszystkie jego wybryki :))"
xD

Widzę, że to samo napisaliśmy o Kevanie czy Olennie, że się 'w ogóle pojawili' :P Tak, samo kolejna osoba, która ocenia wątek Meereen przez pryzmat wszystkich innych scen do scen z Varysem. I FAK, też napisałeś o Vaes Dothrak i tych rumakach, czyli jest nas już dwóch :) W takim razie również podepnę sobie to pod 'wtf' wpisując: Vaes Dothrak w s1 a w s6.. niebo a ziemia XD Najwidoczniej Dany dłuuugo nie było.. dżołk XD

Napiszę Ci, że ten młody, gniewny i nie-honorowy Ned jak i Howland Reed nawet mi się spodobali. Fajnie to współgrało z tekstem Brana, JAKIEJ to opowieści użył Ned dla swoich dzieci. Pod tym względem fajnie to wypadło (rzuć okiem na post @zualama wyżej, wg mnie świetnie napisał o scenie walki pod Wieżą Radości i o postaci młodych lordów) :)

ocenił(a) serial na 8
matiiii

Faktycznie, zualama fajnie to opisał(a), ale jednak nie pasuje mi to do honorowego Starka. Poniósł go gniew i może dobrze się stała, ale ten Eddard, którego znamy, nigdy nie mówiłby, że pokonał Miecz Poranka... To mi trochę nie pasuje.
Z tym Vaes Dothrak to już totalne przegięcie... po co wydawali kasę na te zajebiaszcze widoczki (bo coś nie chce mi się wierzyć, że to 100% natural, poza końmi, które oczywiście są prawdziwe :D)... żenua

samwise_6965

Tylko kiedy wierzyć, że Ned był cholernie honorowym kolesiem - a wiemy, że takim nie był (dobra, wg mnie, żeby nie wyszło, żem alfa i omega xd). To tylko kolejna cegiełka na murze, z którego utkana jest 'wzorowa' wręcz postawa Neda. Bądźmy szczerzy, oprócz Howlanda kto mógł Nedowi zarzucić kłamstwo? A skoro mowa o dzieciach to ojciec pewnie chciał wypaść dobrze w oczach dzieci..
Ja tam nawet nie mam pretensji o kasę ale skoro już raz pokazywali 'scenografię' z rumakami, można ją było wykorzystać ponownie (i ewentualnie zrobić 'zajebiaszcze' najazdy kamery'). Tymczasem miało być 'epicko' i mamy cgi.. i kompletnie oderwane od rzeczywistości sezonu nr 1.. XD

ocenił(a) serial na 8
matiiii

No chyba, że Vaes Dothrak, jak każdy Dothrak, się przemieszcza, a pomniki koni stoją w różnych strategicznych punktach :D

samwise_6965

Genialnie w swojej prostocie, haha :D Zwróciłbym wtedy honor dedekom ale co raczej wątpliwe.. xd

ocenił(a) serial na 8
matiiii

To w domyśle miał być żart, ale teraz jak tak myślę to wcale nie jest głupie :D jakby dedeki szukali scenarzysty to polecam się :p

samwise_6965

Nie wiem czy są na nich jakieś namiary ale w razie wu wyślij im CV :D

samwise_6965

Ok, ale jak się przemieszcza? Samodzielnie czy z którymś z khalasarów? A jak khalasarem, to z którym? I dlaczego z tym, a nie z innym? Proszę o bliższe info w te sprawie :)

ocenił(a) serial na 8
sts111

Przemieszcza się niezależnie od khalasarów. Każdy khal dostaje wiadomość o aktualnym adresie Vaes Dothrak i jak chce to zaciąga tam swój khalasar. Proste, logiczne i pasujące do realiów serialu :D

samwise_6965

"i jak chce to zaciąga tam swój khalasar."
I dlatego czasem VD jest większe, a czasem mniejsze :D

ocenił(a) serial na 8
fune

Szkoda, że kunie też są czasem większe, a czasem mniejsze :P
A tak szczerze mówiąc to nie mam pojęcia jak twórcy chcą z tego wybrnąć, no chyba, że mają widzów za idiotów, wtedy nie muszą wybrnywać xD

samwise_6965

Mają widzów za idiotów.

sts111

Stska, no nie mów ;) :D

matiiii

Mówię, ale niechętnie i z żalem ;)

matiiii

O co chodzi z tym Vaes Dothrak, że zapytam?

ocenił(a) serial na 8
sts111

A to, że w pierwszym sezonie jest położone na trawiastej równinie a pomniki koni są dość niewielkie, teraz Vaes Dothrak leży w sercu skalistej pustyni, a konie, nie dość, że stoją na skałach, to jeszcze są ogromne.

ocenił(a) serial na 6
matiiii

Edd lordem dowódcą :D długo to ta nocna straż nie wytrzyma. A sam odcinek nudny i nijaki, znów tylko sceny na północy dało się oglądać z zainteresowaniem. I Varysowi zdecydowanie służy brak Tyriona u boku. Miło Rickona znów zobaczyć, teraz zostaje mi oczekiwać powrotu Ogara.

- Ulubiona postać: Jon, Edd, Davos, Tormund, Arthur Dayne, Varys, Umber
- Nielubiana postać: Olly, Bran, Dany, Tyrion, wróbel, Tommen
- Najlepszy/ulubiony cytat z odcinka: rozmowa Umbera z Ramsay'em, Varysa z harpią
- Najgorszy cytat: wywód Tyriona, rozmowa Sama z ukochaną
- Która postać zaskoczyła Cię pozytywnie: Arthur Dayne, Kevan
- Która postać Cię zawiodła: Tommen, Cersei, Jaime
- Najbardziej emocjonująca scena: powieszenie Allisera z ekipą, walka Neda
- Scena, podczas której ziewałem/am: trening Aryi, Bran pod drzewem, Sam w kajucie, Dany
- Najbardziej 'jajcarska' scena: -
- Najbardziej nielogiczna/'WTF' scena: o dziwo brak
- Najlepszy/ulubiony wątek odcinka: północ, Meereen-Varys
- Najgorszy wątek: wszystkie pozostałe :x
- Największe zaskoczenie (plot twist, rewelacja na temat postaci, śmierć, itp.): przekazanie straży Eddowi :D; dobrze, że Jon się nie zlitował na koniec, bo w pewnym momencie wyglądał, jakby miał ich odciąć
- Ulubiona para/duet: Jon/Davos/Tormund/Edd, Varys/harpia
- Najgorsza para: Tommen/wróbel, Tyrion/żarty, Sam/goździk
- Najlepsza sekwencja walki/akcji: Wieża Radości
- Najgorsza sekwencja walki/akcji: Arya i kij
- W którym momencie najlepszy podkład muzyczny/muzyka: gdy Jon oddawał płaszcz
- Ocena odcinka w skali od 1 do 10: 5

Dodatkowo 2 pytania adresowane do czytelnika sagi (tak, wiem, serial wyprzedza książki ale nadal korzystają z materiału źródłowego z UdW/TzS):
- Najlepsze nawiązanie do książki: Wieża Radości
- Najsłabsze nawiązanie do książki: -

matiiii


-Ulubiona postać: Rickon, Ramsay, Edd, Umber, Bran, Davos, Qyburn, Varys
- Nielubiana postać: Kartstrak, Psychopatka z kijem, Pycelle, Szary Robak, Missandei,
- Wizualnie najpiękniejsza lokacja/miejsce/budynek: Świątynia Boga o Wielu Twarzach, Wieża Radości
- Wizualnie najmniej atrakcyjna lokacja/miejsce/budynek: Dosh Khaleen (Vaes Dothrak )
- Najlepszy/ulubiony cytat z odcinka: "Welcome home, Lord Stark"-Ramsay
- Najgorszy cytat: rozmowa Tyriona z Szarym Robakiem i Missandei (biedny karzeł robił co mógł a ta dwójki była strasznie sztywna) i Przemowa Daenerys
- Która postać zaskoczyła Cię pozytywnie: Varys, Umber
- Która postać Cię zawiodła: Missandei, Daenerys
- Najbardziej emocjonująca scena: pojawienie się Rickona i śmierć Kudłacza
- Scena, podczas której ziewałem/am: Sam i Goździk
- Najbardziej 'jajcarska' scena: Jaimie i Góra
- Najbardziej nielogiczna/'WTF' scena: brak
- Najlepszy/ulubiony wątek odcinka: Winterfell ( na czele z Ramsayem, Umberem i Rickonem)
- Najgorszy wątek: Sam i Goździk
- Największe zaskoczenie (plot twist, rewelacja na temat postaci, śmierć, itp.): pojawienie się Rickona i śmierć Kudłacza
- Ulubiona para/duet: Jaimie i Góra, Ramsay i Umber
- Najgorsza para: Sami i Goździk
- Najlepsza sekwencja walki/akcji: Wieża Radości
- Najgorsza sekwencja walki/akcji: atak psychopatki z kijem na Aryję
- W którym momencie najlepszy podkład muzyczny/muzyka:
- Ocena odcinka w skali od 1 do 10: 10

Dodatkowo 2 pytania adresowane do czytelnika sagi (tak, wiem, serial wyprzedza książki ale nadal korzystają z materiału źródłowego z UdW/TzS):
- Najlepsze nawiązanie do książki (o ile takowe miało miejsce, jest warte uwagi itp.): Wieża Radości
- Najsłabsze nawiązanie do książki (to samo co wyżej, ale chodzi o ogólnie pojętą zmianę, podam przykład: odcinek finałowy s4, wątek Tyriona po śmierci Oberyna): również Wieża Radości bo Trójoka Wrona zabrała Brana stamtąd w najmniej odpowiednim momencie

ocenił(a) serial na 9
matiiii

Głupie dedeki, a tak liczyłam na całość Tower of Joy :| Pewnie Katie nie mogła wtedy grać :v

- Ulubiona postać: Davos, Arthur, Kevan, Olenna
- Nielubiana postać: Sam, Goździk, Robak
- Wizualnie najpiękniejsza lokacja/miejsce/budynek: Winterfell, Tower of Joy
- Wizualnie najmniej atrakcyjna lokacja/miejsce/budynek:-
- Najlepszy/ulubiony cytat z odcinka:,,Margaery is the queen'', ,,And now it begins. No, Now it ends.''
- Najgorszy cytat: to co mówiła Danka
- Która postać zaskoczyła Cię pozytywnie: Arthur, Kevan, Rickon
- Która postać Cię zawiodła:-
- Najbardziej emocjonująca scena:Walka pod Tower of Joy
- Scena, podczas której ziewałem/am: Sam i Goździk
- Najbardziej 'jajcarska' scena: Tormund i Jon :D
- Najbardziej nielogiczna/'WTF' scena: -
- Najlepszy/ulubiony wątek odcinka: Mur, Mała Rada, Winterfell, Tower of Joy
- Najgorszy wątek: Statek
- Największe zaskoczenie (plot twist, rewelacja na temat postaci, śmierć, itp.): śmierć wilkora
- Ulubiona para/duet: Davos i Jon, Edd i Jon, Ramsey i Umber, Kevan i Olenna
- Najgorsza para: Sam i Goździk
- Najlepsza sekwencja walki/akcji: oczywiście pod Tower of Joy
- Najgorsza sekwencja walki/akcji:-
- W którym momencie najlepszy podkład muzyczny/muzyka: podczas powrotu Jona
- Ocena odcinka w skali od 1 do 10: 7

Dodatkowo 2 pytania adresowane do czytelnika sagi (tak, wiem, serial wyprzedza książki ale nadal korzystają z materiału źródłowego z UdW/TzS):
- Najlepsze nawiązanie do książki (o ile takowe miało miejsce, jest warte uwagi itp.): Tower of Joy
- Najsłabsze nawiązanie do książki (to samo co wyżej, ale chodzi o ogólnie pojętą zmianę, podam przykład: odcinek finałowy s4, wątek Tyriona po śmierci Oberyna):-

dagao

"Pewnie Katie nie mogła wtedy grać :v"
XD NIEEEEE! :D A poważniej: pewnie masz rację, nie mogła grac, podobnie jak Keira.. więc zagra ktoś inny :P

ocenił(a) serial na 9
matiiii

Zapamiętam tę uwagę :v Nie ma nikogo innego! Miejmy nadzieję, że do kolejnej retrospekcji się wyrobi.

dagao

Ale kto? Katie czy Keira? :P

ocenił(a) serial na 9
matiiii

Katie oczywiście :D

dagao

Ale Katie nie może grac, Twoje słowa :p

ocenił(a) serial na 9
matiiii

Moje słowa są bogatsze o ,,wtedy'' :v

dagao

Czyli zakładasz, że nie mogła a jeśli pisze to taka fanka jak Ty to pewnie masz rację :v

ocenił(a) serial na 9
matiiii

Fanka, to delikatne wyolbrzymienie, ale chyba w końcu doszliśmy do porozumienia :D

matiiii

I po seansie z lektorem.. well, Vaes Dothrak już było w serialu przy okazji s1 czy jestem w błędzie? Jeśli to pierwsze to.. czy tylko ja odniosłem wrażenie, jak pokazano 'wejście' z rzeźbami rumaków? W s1 to tak ubogo wyglądało a teraz wielki rozmach xD Jeśli natomiast to nowa miejscówka to po prostu się pomyliłem :)

- Ulubiona postać:
Varys (świetną miał scenę, takiego Varysa mogę oglądać! :D), Davos, Jon, Cersei (odzyskuje chyba powoli animusz, jednak rozmowa z synkiem coś dała), Edd, Alliser (po raz ostatni, niech będzie xd)

- Nielubiana postać:
W sumie nie mam pojęcia, ale Sam i Gilly irytowali mnie jak.. no jak 'zazwyczaj'..

- Wizualnie najpiękniejsza lokacja/miejsce/budynek:
Wieża Radości (czyli Hiszpania daje radę, imo)

- Wizualnie najmniej atrakcyjna lokacja/miejsce/budynek:
Dosh Khaleen

- Najlepszy/ulubiony cytat z odcinka:
"Its completely fOkin mad it seems to me" - Davos do Jona o jego zmartwychwstaniu
"My watch had ended" - Jon
"Nothing. There was nothing at all." - Jon
"The past is already written. The ink is dry." - Max von Sydow xD

I wymiana zdań:
Arthur Dayne: And now it begins.
Eddard Stark: No. Now it ends.

Mam wrażenie, że było jeszcze parę kwestii ale poczytam sobie co tam powypisywaliście i sobie przypomnę :p

- Najgorszy cytat:
Nie zwróciłem uwagi, aby coś mnie raziło.. a na pewno nie nic poziomu 'cocków' Tyriona z poprzednich odcinków

- Która postać zaskoczyła Cię pozytywnie:
Kevan (bo się pojawił i jak zwykle, jak Tywin, ma ripostę na każdą okazję xD), Qyburn (również z powodu tego, że się pojawił.. ba, nawet ptaszki Varysa zakosił), lady Olenna (tym razem już się nie czajnikowała i z grubej rury do Cersei), Pycelle - bo jajcarz z niego :P Smalljon Umber - idealnie dobrali aktora i idealnie wpasowuje się w ojca, którego widzieliśmy w s1 :D Arthur Dayne - z dwoma mieczami wypadł lepiej niż to sobie wyobrażałem. Młody Ned również przypadł mi do gustu jeśli chodzi o sportretowanie młodego lorda WF.

- Która postać Cię zawiodła:
Tommen - daje się bałamucić Wróblowi (początek był świetny do zdania "Jestem królem".. PRAWIE jak Joffrey ale prawie robi różnicę :p)
Daenerys - jako fan tej postaci.. co to 'fokin' ma być?! Na 2 odcinki w których mamy sceny z Dany w każdym była sekwencja z jej wyliczanką, dłuższą czy krótszą, ale była.. po co to, dla zabicia czasu? :( Obstawiam, że w następnym odcinku Dany również wypowie znamienite słowa..

- Najbardziej emocjonująca scena:
Pierwsza po wskrzeszeniu Jona z Davosem i Mel;
Mała rada w KP - szkoda, że to takie krótkie;
Varys i jego 'torturowanie' tej kobietki z poprzedniego sezonu, która pomagała Harpiom zabijać Nieskalanych w burdelu (Varys takiego, jakiego lubię! Nawet stwierdził, że nie skrzywdzi dzieciaka (no dobra, można wchodzić w dywagacje, że i tak by skrzywdził zabijając matkę ale jednak bezpośrednio by tego nie zrobił :D))
Wieża Radości. I oczywiście Max von Sydow uprawia trollolo.. 'następnym razem' xD
Powieszenie zdrajców przez Jona (scena równie mocna jak ścięcie Slynta w zeszłym sezonie.. nie wiem też, czy nie kręcił tego odcinka ten sam kamerzysta, bo ujęcia dziwnie podobne gdy Jon wyjmuje miecz i cała sekwencja..)

- Scena, podczas której ziewałem/am:
Sam i Gilly na łodzi.. 'bleee' XD
Daenerys z Dosh Khaleen (czyli zaoferują coś świeżego ale.. ale obecna scena była marna.. a i Dany znów wyskoczyła ze swoimi przydomkami..)

- Najbardziej 'jajcarska' scena:
Jon i Edd, i wymiana zdań ze 'spaleniem zwłok/ciebie' XD
Pycelle XD

- Najbardziej nielogiczna/'WTF' scena:
Chyba takowej nie odnotowałem

- Najlepszy/ulubiony wątek odcinka:
Mur, po raz kolejny (to się robi 'nudne' :D)
KP

- Najgorszy wątek:
Meereen (za wyjątkiem Varysa, ale mała rada Tyriona.. stracone minuty)
Sam i Gilly

- Największe zaskoczenie (plot twist, rewelacja na temat postaci, śmierć, itp.):
Powieszenie zdrajców przez Jona i 'prezent' dla Ramsay'a.

- Ulubiona para/duet:
Arthur Dayne i Ned Stark
Varys i killerówna Nieskalanych z burdelu
Jon i Davos
Jon i Tormund
Jon i Edd
Arya i Jaqen (pewnie dlatego, że coś się w końcu ruszy..)

- Najgorsza para:
Missandei i Szary Robak, Sam i Gilly

- Najlepsza sekwencja walki/akcji:
Wieża Radości, a dokładniej Arthur Dayne vs reszta świata. Narzekałem na dwa miecze u tej postaci, to fakt ALE choreografia walki wyszła kapitalnie. Nie wiem też czy nie dano takiej sekwencji, w której padają słowa o 'najlepszym szermierzu', który to dodatkowo używa dwóch mieczy co by nie dać nadziei, że Jaime z lewą ręką również mógłby wymiatać. Ew. doszukuje się za dużo w dwóch mieczach u Dayne'a (Dejna, dżołk :D)

- Najgorsza sekwencja walki/akcji:
Sam i jego wiaderko za trzy dwa jeden.. xD

- W którym momencie najlepszy podkład muzyczny/muzyka:
Końcówka, jak Jon mówi to co mówi i przechodzimy do napisów, które ten motyw muzyczny kontynuują

- Ocena odcinka w skali od 1 do 10:
6,5


Dodatkowo 2 pytania adresowane do czytelnika sagi (tak, wiem, serial wyprzedza książki ale nadal korzystają z materiału źródłowego z UdW/TzS):
- Najlepsze nawiązanie do książki (o ile takowe miało miejsce, jest warte uwagi itp.):
Ned Stark 'słyszy' Brana. Dodatkowo Max von Sydow mówi o 'wietrze' - dla mnie aluzje do sceny z książki z Nedem Starkiem pod czardrzewem.

- Najsłabsze nawiązanie do książki (to samo co wyżej, ale chodzi o ogólnie pojętą zmianę, podam przykład: odcinek finałowy s4, wątek Tyriona po śmierci Oberyna):
Po trailerze napisałbym Arthur Dayne i dwa miecze, ale wypadło świetnie więc chyba niczego nie odnotowałem. Poza tym: trollolo z Wieżą Radości, a jak ;)

użytkownik usunięty
matiiii

"Daenerys z Dosh Khaleen (czyli zaoferują coś świeżego ale.. ale obecna scena była marna.. a i Dany znów wyskoczyła ze swoimi przydomkami..)"
Wyskakuje ze swoimi przydomkami i zostaje sprowadzona do parteru, bo jest tylko khaelesi - tak jak i pozostałe. Jej przeznaczeniem jest umrzeć w tym zapomnianym miejscu, bo kobieta w tej kulturze nie może sama o sobie stanowić. To zimny prysznic dla naszej księżniczki, która wymyśliła sobie, że będzie zmieniać świat wg własnego widzimisię.
Oczywiście i tak za moment ją uratują :)

Wiesz, gdyby to nawet służyło temu, że faktycznie postać otrzeźwieje i PRZESTANIE wreszcie nawijać z tymi przydomkami to nie miałbym nawet za złe obecnym scenom.. :D

ocenił(a) serial na 3
matiiii

Hejka :)

Pozwolę się odnieść do paru rzeczy ;)

Z tym Vaes Dothrak rzeczywiście wtopa. Oni tam nie mają ludzi, którzy są zatrudnieni tylko po to, żeby pilnować by nie dochodziło do takich fak apów? A może mają to gdzieś, bo wymyślili sobie bardziej efektowny widoczek i stwierdzili, ze nikt nie będzie pamiętał tej sceny z zamierzchłego 1 sezonu ;)

W przeciwieństwie do Ciebie mi scena z Varysem niezbyt przypadła do gustu. Imho była po prostu przegadana, co jest ostatnio zmorą GoT - za dużo ględzenia, za mało konkretów. Varys paplał kwieciście, ale sama treść tego, co chciał przekazać można było śmiało upchać w 3 zdaniach. Lepiej by to wyszło gdybyśmy nawet nie usłyszeli czym jej konkretnie zagroził, tylko po prostu, że zdobył informacje. Takie niedopowiedzenia i aluzje lepiej by się sprawdziły w przypadku postaci Pająka, niż wywalania kawy na ławę i opisywanie co on zrobi, a czego na pewno nie zrobi, co mógłby zrobić, ale nie chce itp.
Druga sprawa to wartość informacji zdobytych po tym efektownym oratorskim popisie jest w sumie i tak zerowa, bo przecież o ile mnie pamięć nie myli to fakt, że w Astaporze i Yunkai władzę odzyskali Panowie był już poruszony w serialu, więc nie trzeba być Sherlockiem i nie trzeba sobie zadawać trudu wyśledzenia jakiejś tam randomowej pomocniczki Harpii, prześwietlania jej życiorysu i przesłuchania jej żeby dojść do wniosku, że Harpie mają jakaś pomoc z tych miast.

"Daenerys z Dosh Khaleen (czyli zaoferują coś świeżego ale.. ale obecna scena była marna.. a i Dany znów wyskoczyła ze swoimi przydomkami..)"

Jakkolwiek zgadzam się z oceną samej sceny, to nie jestem pewny, czy można powiedzieć, że Dany w Dosh Khalen to coś świeżego. Imho to jest po prostu gra na przeczekanie. Wątek wrzucony po to, by pokazać od czasu do czasu Danutę, ale i tak wiadomo, że ona w ten czy inny sposób się stamtąd wydostanie (albo przy pomocy Drogona albo Joraha i Daaria albo jakiejś kombinacji) i odejdzie w 'madżestik stajl' (może na odchodne przypomni jeszcze na wszelki wypadek listę swych tytułów) by wrócić do królowania w Meereen. Może nawet zwerbuje sobie armię Dothraków? I z samego pobytu w Vaes Dothrak i tak nic nie wyniknie. Nakręcanie taśmy i przeciąganie na siłę wątku, który mógłby wreszcie ruszyć z kopyta.

Co do Umbera, to aktor był ok, ale sama postać mnie wnerwiła, bo jest kolejnym dowodem na to, że ta szlachetna Północ, co to niby tak pamięta i jest lojalna w stosunku do swoich, to praktycznie sami zdrajcy :/ Plus nie wiem o co tak czepiał się Roose'a, który w porównaniu do swojego yebnietego synalka był Baelorem Błogosławionym...

No i ta Wieża Radości. Im dłużej zastanawiam się nad tą sceną, tym bardziej wydaje mi się jakaś taka niedopracowana i przeciętna. Przyjechali, pomachali mieczami i tyle. Wyobrażałem sobie, że więcej będzie w tym wszystkim dramatyzmu. Może to przez to, że Bran był taki wyluzowany jakby oglądał film, może przez młodego Neda, który był nijaki, może przez to, że ucięli w najciekawszym momencie. W każdym razie więcej sobie obiecywałem po tej retrospekcji.

Dwight_

Może być nawet gorzej: mają zatrudnionych takich ludzi, którzy przymilając się do swoich pracodawców D&D powiedzieli, że rozmach ostatnich sezonów MUSI się zgadzać i trza robić cgi, i 'epicko', i w ogóle kosmos.. z racji, że uwielbiam wizualnie otoczki w serialach ogólnie (zresztą nie trudno się domyślić, że lubuję się w tym :p) jestem strasznie rozczarowany taką 'podmianą'. Co z tego, że faktycznie ma to rozmach skoro zakłamali 'rzeczywistość' s1. Wyżej do @samwise'a napisałem, że mogli przecież użyć scenografii z s1 a co najwyżej(!) zrobić jakieś 'zajebiaszcze' najazdy kamery, jeśli chcieli, aby było epicko itp.itd... jedno wielkie rozczarowanie :(

Co do Varysa to sobie myślę, że po prostu w porównaniu do dwóch poprzednich odcinków Pająka dało się oglądać i chyba dlatego tak mi się to spodobało. W sumie im mniej go przy Tyrionie (że ja to piszę, lol :D) tym chyba lepiej dla niego.
Rzeczywiście masz rację co do tych informacji - jakoś olałem ten aspekt, ot powiedział co miał powiedzieć i idziemy dalej. Śmiem twierdzić, ze informacja była nawet mniej niż zerowa i dziwnym jest, że ptaszki Varysa nie powiedziały mu tego samego. W sumie nadal podoba mi się scena z Varysem tak sama informacja faktycznie niczego specjalnego nie wniosła.

Rozumiem o co Ci chodzi, w sumie nawet podzielam zdanie :) Pisząc o 'świeżości' miałem na myśli to, co mówiła ta starucha i co ma czekać Dany. Zakładałem, że w tym wątku będzie tak:
- Dothrakowie idą do VD
- Dany w Dosh Khaleen
- Dany uratowana przez Joraha/Daario/Drogona/cokolwiek
- Dany zdobywa armię Dothraków
Tymczasem ze słów staruchy wynika, że Daenerys może spotkać los gorszy niż biesiadowanie (:D) u wdów, zaintrygowało mnie to szczerze powiedziawszy bo niczego innego oprócz tej 'niewoli' nie zakładałem :)

Umber niezły jajcarz xD W sumie za to mi się tak spodobał (i najwidoczniej wielu osobom tutaj wypisującym - z podsumowania, które już mam wynika, że przoduje w pewnej kategorii 'pozytywnej'). Mam tez teorię, że Umber może przejąc rolę Manderly'iego w książkach - pewnie wątpliwym jest, że tak właśnie będzie ale pomarzyć można :P

To pewnie już kwestia gustu xd Mi się spodobała miejscówka i choreografia walki - jak sam napisałeś było efektownie ale to mi się właśnie spodobało. Nawet dwa miecze Dayne'a, które uważałem za absurd okazały się trafionym pomysłem przy takiej choreografii.

ocenił(a) serial na 3
matiiii

Rzeczywiście, może po prostu trzeba na coś wydać tą kasę - ma być epicko i *uj z tym, że się coś nie zgadza :/ Tylko że miejscówka z s1 nie była wcale zła, nie wiem o co im chodzi.

Fakt, Varys przynajmniej coś tam robił zamiast snuć się za Tyrionem albo siedzieć ze zbolałą miną jak w dwóch poprzednich odcinkach. Pod tym względem na pewno wypadł lepiej. Chodzi tylko o to, że na dobrą sprawę cała ta gadanina nie miała najmniejszego sensu. Również nie rozumiem czemu tego samego nie mogły mu wyśpiewać jego ptaszki.

Co do Danuty - z jednej strony racja, zapowiedź tego, że niekoniecznie musi dożyć swych dni w Dosh Khalen jest jakąś nowością, ale z drugiej mam wrażenie, że to ma tylko trochę udramatyzować całą akcję jej odbijania. Skończy się pewnie tak, ze starszyzna, czy tam jakiś dothracki trybunał sprawiedliwości orzeknie że Danutę trzeba zgładzić i wtedy Daario z Jorahem na smoku będą mogli wparować ratując ją w ostatniej chwili, co będzie bardziej efektowne niż wywlekanie jej z domu pełnego staruch :D

Wydaje mi się, że nie ma co liczyć na to, żeby Umber grał na dwa fronty. W końcu w przeciwieństwie do LF'a, który "nie wiedział", zna Boltonów i może przewidzieć, że Rickon nie dożyje następnego dnia. Poza tym gdyby to był jakiś fortel, to nie zabijaliby mu wilkora.
Domyślam się, że postać będzie w końcowej klasyfikacji jedną z ulubionych, bo w sumie miał efektowne wejście i przykozaczył podskakując Ramsayowi, ale jak mówiłem - nie podoba mi się to, że nagle po obaleniu Starków wszyscy ich olewają i nie mają problemów z przejściem pod sztandary ich zabójców. W książce ta sytuacja była lepiej nakreślona.

Dwight_

Nie, nie była zła - nawet sobie obczaiłem jak to wtedy wyglądało i było ładnie. Najwidoczniej doszli do wniosku, że od pewnego momentu wszystko z rozmachem robią i cgi, to i Vaes Dothrak należy 'poprawić' a jak..

Nie rozmieniając się na drobne skoro jesteśmy przy ratowaniu Daenerys: liczę na epickie sceny z Drogonem, wzorem tych z areny <3 Do tego momentu będę w stanie ścierpieć jej pobyt u Dothraków (wiesz, że tytuł 6 odcinka to "Blood of my blood"? Coś czuję, ze kulminacyjny moment z tym pobytem będzie właśnie w tym odcinku co wg mnie daje cień szansy na konkretną akcję w Meereen na koniec sezonu).

Oczywiście, że w książce sytuacja była lepiej nakreślona :) Jeszcze poczekam jak to będzie po stronie Jona ponieważ wieść niesie, że ktoś będzie lojalny, niby, wobec Starków. Biorąc pod uwagę, że w serialu znikoma ilość rodów to może nawet lepiej, że tak to rozwiązano (w sensie: czy przeciętny Kowalski oglądając ten odcinek w ogóle zajarzył, czyim synem jest ten Smalljon Umber? Haha XD).

matiiii

- Ulubiona postać: Edd, ser Alliser RIP;(

- Nielubiana postać:
kłamczuszek-Ned-pokonałem-Miecz-Poranka"
niezmiennie dzierżący koronę najsłabszego z królów, Tommen
Kevan, ktory zamiast włazić w rzyć Tyrellom (nie wiadomo dlaczego) i odwracać się od swojej rodziny, powinien się raczej o nią zatroszczyć, a już w ogóle wiedzieć, że ser Jaimemu przysługuje miejsce w radzie bez łaski, dupek
Olenna (nie pamiętam, żeby ktoś odebrał Cersei tytuł królowej, królowa matka czy królowa wdowa to nadal królowa)

- Najlepszy/ulubiony cytat z odcinka: "And now it begins"

- Najgorszy cytat:
"No, now it ends" - wykrakał i faktycznie, co się zdążyło rozpocząć, to już się skończyło
this is ser Gregor (WTF?!)
uciesz Cersei, że Olenna nawiązała do jej przeżyć u Wróbli (dziwnie niekumająca, o jakiej królowej może mówić)

- Która postać zaskoczyła Cię pozytywnie:
Ser Alliser, że klasa do samego końca
Varys, że w końcu wziął się do roboty
Bowen Marsh, że raczył zauważył "you shouldn't be alive. It's not righ"

- Która postać Cię zawiodła:
Jon, że powiesił Olly'ego
Ned swoim wyglądem
Miecz Poranka brakiem miecza
Osha daniem plamy jako opiekunka do dziecka
Kudłacz - j.w.

- Najbardziej emocjonująca scena: wyrok na zamachowcach

- Scena, podczas której ziewałem/am: Tyrion (nawiasem mówiąc już nawet nie silą się na jakieś specjalne szpecenie jego twarzy) &amp; Robaki, nie wiem, kto bardziej tam ziewał, ja czy oni

- Najbardziej 'jajcarska' scena: "my watch is ended" i tak se poszedł, bez bagażu, bez ubrania, bez kunia... niech się jeszcze minie z Sansą czy Branem :D

- Najbardziej nielogiczna/'WTF' scena: mała rada

- Najlepszy/ulubiony wątek odcinka: Sam i Goździk zmierzający do Horn Hill

- Najgorszy wątek: Kudłaczek ;(

- Największe zaskoczenie: "this is ser Gregor"

- Ulubiona para/duet: Goździk&Samy

- Najgorsza para: Tyrion&amp;Robaki, Kevan&amp;Olenna

- Najlepsza sekwencja walki/akcji: Arya i psychopatka
[byłaby tu Wieża Radości, ale że brak gwardzisty i brak Świtu, nie będzie]

- Ocena odcinka w skali od 1 do 10: 6

- Najlepsze nawiązanie do książki: Howland Reed (zdążyłam się przestraszyć, że nie wyskoczy, fajnie, że zachowali motyw ratowania życia i nawet ciekawie rozwiązane, pasuje do postaci); Ned "słyszący Brana", nie pisałam chyba wcześniej, ale uwielbiam koronę Baratheonów (skupiając się zresztą na niej łatwiej znoszę sceny z Tommenem:)
- Najsłabsze nawiązanie do książki: Jak można było pominąć Świt? Jak można było dać dwóch gwardzistów?

fune

Szkoda, że w serialu jest 'ser Gregor' - poszli po najmniejszej linii oporu stwierdzając pewnie, że 'głupi widz' nie zajarzy o co biega z Robertem Strongiem (i dziwne przez pryzmat sceny z finału s5, gdzie Qyburn przedstawiał go jako nowego gwardzistę, który będzie służył Cersei aż wypleni wszystkich jej przeciwników czy coś.. parafrazuje ale mniej więcej o to chodziło.. myślałem, że kwestią czasu jest, kiedy padną słowa 'ser Robert Strong' a tutaj wszyscy wiedzą co i jak xD).. :(

matiiii

Zdecydowali się to uprościć, stwierdzając zapewne, że skoro i tak nie wysyłają jego głowy do Dorne to po co się bawić. Zapomnieli chyba, że z nekromancją wypadałoby bardziej dyskretnie, a nie, że wypalają z grubej rury - to ser Gregor, nie zwracajcie uwagi, że jeszcze niedawno nie żył :D Imo, to jest coś, co powinno zainteresować Wielkiego Wróbla.

fune

A, tak, zapomniałem o 'głowie' :x Mimo to jestem nadal zaskoczony - pisałem do tej pory 'Robert Strong' a tutaj zrobili wała :D Zgadzam się co do Twojego imo (:D) ale podejrzewam, że w serialu nie będzie żadnego zainteresowania ze strony Wróbla (cholera wie, ile osób zdaje sobie sprawę z tej nekromancji - WW może nawet o tym słyszał ale będzie miał to gdzieś bo to nienormalne.. albo pozostaje Cleganebowl i wtedy padną słowa w stylu 'on nie może walczyć', w co oczywiście wątpię :p)

matiiii

Może to po to, żeby Sandor się dowiedział i te pędy przybył do stolicy (zakładając oczywiście, że wylizał się z ran) ;) Ale jakim cudem ktoś, kto nawet nie że jak Jon, po bożemu, wrócił z zaświatów, miałby wziąć udział w próbie bogów? Właściwie za samo zaproponowanie tej kandydatury Cersei powinna zostać wtrącona do lochu za świętokradztwo :D Ale jak nie "ser Gregor" to innej kandydatury nie ma.

fune

Hmm, no chyba, że daliby Jaime'iego i widz miałby się tym przejąc? Ale również uważam, że nie ma innej kandydatury. Możliwe też, że masz rację z tym, dlaczego pozostało 'ser Gregor'.. nawet w tym odcinku w scenach z Arya i jej listą była, wg mnie dosyć podkreślona, wymiana zdań na temat listy i Sandora, i jak Arya 'chciała/nie chciała' go zabić. Nie zdziwiłbym się, że to nakreślanie swego rodzaju 'powrotu' Sandora w odcinku np. 7 (tytuł :D) bo po cóż tyle nawijać o Ogarze..

matiiii

Odcinek siedem ma tytuł Powrót? Oj, to może być dużo tych powrotów upchanych, jak kiedyś przy odcinku z matką czy dziećmi w tytule.
Każdy chyba marzy o pojedynku Ogara z Gregorem, ale komu wtedy kibicować :D Wróblowi? :D

fune

Nie, ale tytuł nawiązuje do monologu septona Meribalda z książek. Jeśli w tym odcinku nie będzie 'tego' powrotu to pewnie w ogóle go nie będzie :p
Ciekawe zagadnienie, hahaha :D