Nie rozumiem czym wszyscy się aż tak zachwycają.
Owszem serial jest poprawny,może nawet fajny ale żeby od razu na pierwsze miejsce w rankingu?
Strzelam,że to wina cycków,które pojawiają się częściej niż w innych serialach
Pudło
Cycki są niewinne
Do następnego strzału polecam celowniki optyczne Bushnell Elite 4200
Niech cię Szanowny Katedro widok cycków nie przeraża, Zapewniam że są to instrumenta zupełnie niegrożne. Kobiecie niezbędne, a mężczyżnie zapewniają wiele chwil radosnych.
Niestety w "grze o tron" nie występują zbyt często
Cycków nie uświadczysz w Dr Housie, Kompanii Braci a i tak są to epickie seriale więc co tu dużo mówić, dużo gadania,picia i pieprzenia mało rozmachu
Dr Housie jest liniowy bardziej, aniżeli "Na dobre i na złe", a zyskał sobie serca widzów dzięki postaci głównej, która sprawia pozory bystrej przez swoje szorstkie obycie i spowszedniały sarkazm. "Kompania" to co innego, ale tutaj prawdziwa historia chwyta za serce. Trudno, aby serial fantasy osiągnął "epickość" dzięki podobnemu zabiegowi.
A "mało rozmachu" brzmi bardzo ogólnie. Bez picia i pieprzenia ten serial byłby równie nieprawdopodobny, jak "Władca Pierścieni", nawet jak na fantasy. A dużo gadania...cóż, fabuła książki polegała głównie na intrygach.
Nie rozumiesz, czy się wszyscy tak zachwycają, więc się nie zachwycasz. To nawet nie jest kwestia zrozumienia. Widocznie cechy tego serialu, dla innych pozytywne, ciebie odrzucają, i tyle.
Po prostu odrzuca mnie ocena tak wysoka
Nie ma tu epickich bitew, pojedynków, nawet krajobrazy są okrojone : scena na murze, ukazane są jedynie ośnieżone drzewa bo na zdjęcia większych plenerów już pieniędzy nie było, brak mocno zarysowanych postaci, przytłaczająca ilość postaci pobocznych, nie wnoszących nic do fabuły ,które powiązane są dziwnymi więzami krwi,małżeństw itd
Wyraźnie zarysowani bohaterowie i ich dramaty. Tu mamy jedynie szereg intryg i pieprzenia się
To,że spamujesz w każdym temacie nie znaczy,że tu także będziesz. Takie byle co jak ty i twoje argumenty nie mają siły przebicia
Weż coś na uspokojenie.. A jak się już uspokoisz,to odpowiedz normalnie, jak człowiek, a nie jak bydle
Spamujesz w każdym temacie mają argument : "Gra o tron jest zajebista bo tak"
Nie mamy o czym gadać synek
I tu się zgodzę. Porozmawiać to mogę z mężczyzną, a nie z pozbawionym cojones chłystkiem
Idź fanatyku na stronę filmu bronić go własną piersią bo tu to jest co najwyżej śmieszne
bla bla bla...cycki nikomu nie szkodza, przynajmniej serial nie jest przeslodzony i napakowany sztucznymi emocjami.
pozwole sobie uzyc tu wulgaryzmu, bo Twoj sposb myslenia mnie wrecz poraza ...a mianowicie...Z DUPY TEN KOMENTARZ JAK I POWYZSZA ARGUMENTACJA.
Kingo, widze, ze trolling to jest to co wychodzi Tobie najlepiej. Wez przyklad z innych uczestnikow tej dyskusji i staraj sie napisac cos interesujacego, nad czym sie mozna pochylic, a nie skupiaj sie na swoich ulubionych atakach ad personam pod adresem innych uzytkownikow. A to Twoje powtarzajace sie w Twoich postach "blablabla" dolacz do sygnaturki, by wszyscy wiedzieli, ze te onomatopeje po prostu wyjatkowo lubisz.
I tylko prosze, nie mow, ze konczysz ze mna konwersacje, sama wiesz, ze Twoje deklaracje nic nie znacza.
pisze do ciebie po raz ostatni marna imitacjo inteligenta. idz do psychiatry - poradzili ci to juz wczesniej na forum TWD.
Ale tam tez pisalas, ze po raz ostatni. I tez byly wyzwiska, jak w wielu Twoich postach na FilmWebie. Mysle, Kingo, ze Ty naprawde masz problemy ze soba. Psychiatra? Moze rzeczywiscie powinnas te kwestie przemyslec.
dobry czlowieku, jestes mistrzem prowokacji! znow lamie dane slowo i ci odpisuje, dlaczego? nie z powodu zlego stanu psychicznego o ktory mnie posadzasz, ale przez klamstwa ktore tu wypisujesz. Nie obrazilam Cie, nie stosowalam wulgaryzmow, wyzwisk itp...po co piszesz takie brednie?? podnosi ci to samoocene? zostales zaatakowany przez kilku uzytkownikow na forum TWD, twoje komentarze usunal moderator, bo nabluzgales komu sie dalo. Czy ktorykolwiek moj zostal usuniety? NIE! Twoj profil zostal zgloszony jako lamiacy zasady forum, dlugo tu nie pobedziesz. Zycze wiecej zdrowego rozsadku.
Ja chyba zaczne "kolekcjonowac" te Twoje posty, w ktorych oznajmiasz, ze konczysz dyskusje, zegnasz sie i takie tam. To jest niezwykle zabawne. Ja sie, w kazdym razie, z takim przypadkiem jeszcze nie zetknalem.
Musisz tez wiedziec, kobieto, ze samo zgloszenie czegos do administracji nie jest rownoznaczne z usunieciem tego czy tamtego konta. To administracja o tym decyduje, a nie jakas zagubiona kobieta, ktora miota sie jak bezglowy kurczak.
"Dlugo tu nie pobedziesz". To brzmi jak "pisze do ciebie po raz ostatni". Twoje slowa, Kingo, sa niesamowicie puste, bez jakiegokolwiek znaczenia. Nie jestem psychiatra, ale ja naprawde spotykam sie z czyms takim po raz pierwszy.
Kinga uwielbia te onomatopeje i jak chce cos inteligentnego napisac, to wlasnie od niej zaczyna swoja argumentacje ;)
jakiego komentarza sie spodziawalas/es w odpowiedzi na tak banalny post?? kolejny naciagany inteligent z serii 'zamilcz bo grupa krwi mi sie zmienia'' . Tyle w temacie.
uwazam, ze zarowno 'house' jak rowniez 'Gra o Tron' zasluguja na uwage, jednak slowo 'epicki' w przypadku drugiego tytulu jakos mi nie pasuje...obejrzelismy zalednie kilka odcinkow..poczekajmy z tak dosadnymi okresleniami przynajmniej do konca drugiego sezonu.
House akurat jest serialem dobrym, ale bardzo nierównym i 3 ostatnie sezony (6., 7. i zaczęty 8.) są niesamowicie słabe w porównaniu do pierwszych pięciu. Formuła szybko powszednieje i zaczyna nudzić przez to, że serial jest liniowy, ale twórcy zamiast ograniczyć liczbę sezonów wybrali kasę (niestety, trudno ich winić) i ciągną to do obrzydzenia (nawet żarty i cięte riposty głównego bohatera przestały mnie bawić, bo ciągle są takie same).
Po prostu się z Tobą nie zgadzam. W Grze o tron masz również dramaty bohaterów i znakomicie zarysowane postacie, mimo że odcinków było 10, a nie 170, jak w Housie. Jeśli tego kompletnie nie dostrzegasz, to chyba nie oglądałeś dokładnie.
PS. "Epicki" można powiedzieć o utworze literackim, zaznaczając, że należy do epiki. Irytująca kalka z angielskiego.
Pozdrawiam.
Tu nie chodzi tylko o Housa ale o Kompanie Braci, Supernatural, Dextera, Suits,Synów Anarchii
Gra o tron powinna być gdzieś między nimi ale nie na czele
No i tu wychodzi właśnie to, że każdy ma inny gust, a to jest przeszkoda nie do przeskoczenia. Samym swoim rozumowaniem nie przekonam Cię, że Gra o tron jest lepsza od innych seriali, tak samo jak Ty nie przekonasz mnie, że jest odwrotnie ;p
Mimo wszystko, ja osobiście stawiam Grę o tron na czele, tuż za Breaking Bad i obok właśnie Kompanii Braci, reszta wymieniona przez Ciebie to wszystko również świetne seriale, ale jeśli chodzi o historię, świat, sposób prowadzenia fabuły, bohaterów i relacje między nimi oraz staranność wykonania Gra o tron jest moim zdaniem o jeden poziom wyżej.
Dr. House nie żartuj... W co drugim nowszym amerykańskim serialu(szczególnie HBO) zobaczysz cycki i to już nic nowego, w Spartacusie masz tego znacznie więcej i to dla mnie plus, bo realizm przede wszystkim.
Prawie się zgadzam. Według mnie, serial potwornie słaby. Są cycki, jest wysoka ocena.
Drogi Presumingu w mojej ocenie jesteś zwyczajnym cyckofobem. Współczuje twoim przyjaciółkom
Zupelnie niepotrzebnie. Proszę podnieść ocenę do minimum 7/10, a będę wszedzie wychwalał Presuminga jako niezwykle rozsądnego kawalera
Za samą Daenerys należy się 5/10. Wiesz jak by jej bylo przykro, gdyby sie dowiedziała jak nisko oceniłeś serial
Aha, czyli dla Ciebie w tym serialu sama Daenerys to 5/10? Nie mam więcej pytań. Dla mnie lepszy jest Breaking Bad, chociaż Gra o Tron również rewelacyjna.
Proszę mi wybaczyć, bo trochę skłamałem. dla mnie Daenerys to naturalnie 10/10
Zgadzam się w 100%. Serial miło się ogląda - jest doskonałym wypełniaczem czasu w dobrym klimacie jednakże robienie z niego arcydzieła to jakaś niedorzeczność. Zaznaczę, że cały ten ranking seriali na filmwebie jest cienki - nie pojawiają się w nim takie seriale jak np. Przystanek Alaska czy Sześć stóp pod ziemią, przy których ten serial to jakaś dziecinada. Ogólnie jest dobry ale zachwyty naprawde przesadzone.