ja potrzebowałem na to ok. miesiąca... Niestety, raczej nie ma na to szans. Chyba, że akcja działa by się 10 lat później, z nowymi aktorami i bohaterami.. ale co to za greek bez Cappiego i Bobra? (-;

Tak zdecydowanie Cappie i Bóbr najlepsi :D Ale w sumie to nie musiałoby tak być bo przecież główny bohater Rusty jest jeszcze w college więc mógłby być ciąg dalszy. A Cappie mógłby z Casey jeszcze wrócić na studia do tej szkoły. Z Cappiego mogliby np. zrobić genialnego nauczyciela a później dyrektora bo była przecież scena jak ten dyrektor mówił, że kiedyś był taki jak Cappie. To mogłoby też być całkiem dobre :) I nigdzie nie było, że Bóbr czy reszta już ukończyli :P

Przejrzałem aktorów oraz to w jakie filmy są zaangażowani i nie wydaje się żeby mieli zapchane grafiki. Ale bądź co bądź ciężko byłoby zebrać z powrotem grupę wszystkich aktorów na plan serialu. I tak się zastanawiam, pomimo tego że uwielbiam serial. Jest sens to ciągnąć? Oglądałaś może One Tree Hill? Pierwsze 4 sezony to inny serial i kolejne to inny serial. Wydaje mi się, że to samo stało by się z Greek. Już w tym 4. sezonie obecność Casey i Ashleigh w domu ZBZ była baaaardzo naciągana i nienaturalna...

Ja oglądałam i z OTH się zgadzam, ale w Greeku została pokazana taka naturalna kolejność - odejście z miejsca, które było domem. Myślę, że dałoby się coś z tym zrobić, choćby dokończyć ten 4. sezon :(.

Zgadzam się. "Cappie" grał w Californication doktoranta i wtedy uznałam, że właśnie mógłby później (w dalszej części Greeka) pójść na studia, a później na doktoranckie i zostać genialnym profesorem, który swoją pasję do imprezowania przemieni w pasję do nauki. Casey i Evan studiowaliby prawo, Rusty i tak zostanie naukowcem, Bóbr jeszcze przed rok miał studiować pedagogikę, Calvin wróciłby po urlopie dziekańskim, Ashleigh dalej pracowałaby w marketingu. Byłoby super, ale szanse zerowe.