Nie no, odcinek zdecydowanie lepszy niż ten poprzedni. Zresztą każdy odcinek bez tej nędznej Dany, będzie lepszy niż ten z nią :)

Swoją drogą, nie ma to jak wysłać dwóch policjantów po najbardziej ściganego terrorystę świata (w świecie Homeland of kors) :D takie rzeczy tylko w Wenezueli xD

5/10

A nagrodę za rok zgarnie oczywiście Cranston, a nie jakiś Lewis (no chyba że będzie go mało w 3 sezonie i będzie brany jako drugoplanowy).

Co do tych glin to oni chyba chcieli zgarnąć nagrodę za Brodiego i temu poszli we dwójkę. No bo po co spuścili mu łomot?.

Noo, bo na pewno poszukiwany terrorysta - będący jednocześnie wyszkolonym żołnierzem - oddałby się bez walki dwójce policjantów z wenezuelskiego zadupia.

Dwie uwiezione w zaswiatach dusze. Ale podobal mi sie ten odcinek. Dobrze zharmonizowany. Dobrze zmontowany. Moze jeden minus - znowu dostalismy sliczna buzie. Rozumiem jakie sa prawidla seriali rozrywkowych, ale za duzo sie przewija nazbyt slicznych dziewczyn. Wystarczy Brazylijka Morena Baccarin (Jessica), po co jeszcze dodawac kolejna latynoska modelke. Gdyby corka tego Wenezuelczyka byla mniej ponetna fabula by na tym nie ucierpiala.

Wrescie dobry odcinek ,bo dwa pierwsze wiały nudą .Jak dla mnie to trzeci sezon dopiero teraz sie zaczyna

No dokładnie. Jeszcze takie jedno spostrzeżenie:czy nie wydaje wam się że ten lekarz który leczył Nicka jest pedofilem?, za każdym razem jak się pojawia to jest z tym chłopcem którego tak dziwnie dotyka. Nie ma co mocny ten sezon. Ciekaw jestem jaki związek ma ten wenezuelczyk z Carrie...

Też mi sie wydaje ze jest pedofilem przynajmniej wszystko na to wskazuje jak narazie

Też od razu mi się to nasuneło,zwłaszcza jak zaczął mówić ''Jesteśmy tu bo świat potrafi być(złapał chłopca za dłoń) krytyczyny i okrutny(Brody spojrzał się na ich dłonie,potem na chłopca,który uśmiechnął się do tego doktora) bo tutaj jest miejsce gdzie jesteśy akceptowani''

Co do samego odcinka,jak dla mnie o wiele lepszy od dwóch pierwszych.

No nie ma co pan B powinien tam zrobić porządek po ogarnięciu sytuacji...
Nie zdziwię się jak będzie potrzebował odwyku.
Mam nadzieje że nie te dragi nie wykończą go to było by marny koniec naprawdę ciekawej postaci, coraz ciekawszej moim zdaniem.....

A to na pewno jest lekarz? cyz bardzo zaawansowany amator?

Mi wystarczyło aby w odcinku nie pojawiła się rodzinka Brody'ego. Od razu lepszy odcinek, oraz bez irytacji się oglądało.

Jak dla mnie najlepszy odcinek w całym serialu.

Zgadzam się, że ostatni odcinek był dużo lepszy od dwóch ostatnich. Z zaciekawieniem oglądałem ten odcinek. Pierwsze dwa odcinki z ledwością oglądnąłem. Aha Przy okazji mam taką teorię, do której się coraz bardziej przekonuję, możę niektórzy uznają ją za wyssaną z palca, ale czy to nie mógł stać Saul za zamachem na siedzibę CIA, za to jak go potraktowała po wieloletniej wiernej służbie. Dziwi mnie to, że akurat on namawiał za honorowym pogrzebem Abu Nazira, a przecież terrorystom nie należy się godny pogrzeb, tylko kremacja i wyrzucenie prochów w niewiadome mniejsce. Dziwi mnie również, że chce ukrywać sprawy z bankiem.

hmm...mówiąc szczerze, mam mieszane uczucia...

odcinek z pewnością lepszy od 1 i 2, wreszcie coś się dzieje, wreszcie jest Brody.
Zaskoczenie na plus:
- Quinn - choć nadal jest leszczowaty jak Orlando B. to pokazał charakter i pazur, podoba mi się,
- Dana - wkurzająca ale wreszcie staje się wyrazista,
- Fara - ciekawi mnie ta postać, oby rozwijali dalej jej wątek,
- scena zabicia terrorystów na 3 kontynentach, to mną wstrząsnęło

Teraz minusy:
- niestety i pisze to z bólem serca: Carrie - jedna wielka przesada. Jej wątek zbacza z kursu, nie wiem jak po takim zachowaniu ( którymś już z kolei) może być traktowana jako poważna agentka...jej zachowanie aż prosi się o długie zamknięcie w psychiatryku,
- uwięzienie Brody'ego - no kurczę, nie kupiłam tego. Domyślam sie, że w końcu będzie wyjaśnione co ma Wenezuelczyk wspólnego z Carrie, dlaczego go nie chce wypuścić ( bo chyba o kasę nie chodzi) ale na ten moment to przegięcie pały,

Gdzie się podział Mike?
Dlaczego nie ukrywają dobrze ciąży Moreny Baccarin, nieudolne to bardzo.

To trzeci sezon i obym nie miała racji, że będzie miał tendencję spadkową :((

Mike ma w najbliższym odcinku.

Właśnie, gdzie jest Mike??? (jestem na 3 odcinku) myślałam, że teraz Wujek Mike już oficjalnie wprowadzi się do rodzinki i będzie im pomagał, szczególni finansowo.

A co do ciąży to faktycznie, jest widoczna, szkoda, że nie pociągnęli wątku, bo słabe ukrywanie brzucha jest chyba najgorsze co można zrobić w serialu.

Ogólnie to trzeci sezon jest jak na razie kiepski w porównaniu do akcji z dwóch poprzednich.

Mika nie ma bo aktor który go gra dostał dużą rolę w Czarnej Liście. W czwartym odcinku jest wyjaśnione czemu nie mieszka z Jess.