Przypomniało mi się, w odcinku o paleniu papierosów, Ted na końcu rzuca tekstem w
którym opisuje kto i kiedy wypalił swojego ostatniego papierosa, gdy dochodzi do swojej
własnej osoby, mówi mniej więcej coś takiego, że jego ostatni papieros był dwa tygodnie
po tym gdy poznał ich matkę, co oczywiście Robin w każdy sposób wyklucza. Buja :)
Masz całkowitą rację. Robin nie będzie z Tedem. Ona mi pasuje bardziej do Barneya.
Jest bardzo dużo takich tekstów, nie rozumiem skąd myśl, że to Robin miałaby być matką. przecież Ted cały czas odwołuje się do różnych rzeczy związanych z matką, np. żółta parasolka, dom, który kupił, w którym siedzą dzieci, książka znaleziona u współlokatorki matki, samochodzik (chyba bo nie pamiętam) który był w mieszkaniu współlokatorki a który później pokazali na szafce za plecami dzieci. Tego jest naprawdę dużo
Matka dzieci na razie nie bierze udziału w serialu, będzie poznana dopiero na ślubie Barney'a. To specjalny zabieg stopniujący napięcie, aby o tytułowej matce widz dowiedział się na końcu.