że twórcy pchną w którymś momencie historię na wyświechtane tory. Ale nic takiego się nie stało. Serial zupełnie niebanalny, świetny.
W scenie przy stole gdzie Grima "rozwiązuje swój problem" najpierw, gdy kamera jest na wprost, siedzi z prawej strony kanapy, a druga osoba z lewej. W kolejnych ujęciach zamieniają się miejscami przynajmniej dwa razy.
Ciekawy pomysł , ciężki, mroczny, "brudny" klimat. I to w sumie tyle. Bo treść nudna , a 8 odcinków ciągnie się jak flaki z olejem. Piękna Islandii też nie ujrzymy bo wszystko przysypane popiołem. Można sobie odpuścić....
Niemiłosierne flaki z olejem, dopiero dwa ostatnie odcinki naprawdę "żarły". Do tego zachowanie tych ludzi - można to oczywiście nazwać islandzką mentalnością, ale ja to nazywam spektrum autyzmu. I nie chodzi mi o sytuacje kiedy stawali twarzą w twarz z "odmieńcami", ale oni nie potrafili zwyczajnie porozmawiać między...
więcejJeśli znajdzie się ktoś, kto obejrzał ten serial i uważa że jest dobry oraz zrozumiał o co w nim chodzi, miło aby wytłumaczył innym, w tym mi, tytułowe pytanie.
Bardzo ciężki film o bardzo słabych, głupich ludziach. W 5 odcinku po scenie porzucenia przez matkę dziecka, które wcześniej było fatalnie traktowane przez ojca odpuściłem oglądanie, które już wcześniej było trudne. Nie polecam - film obrzydliwy.
Błagam nie traćcie na to czasu ! Serial bez zakończenia przepełniony niedomówieniami i depresyjnym klimatem. Momentami dialogu tak debilne, że aż strach.
7
Oceń role w tym serialu
jak nie można obejrzeć 10 minut bez ziewania i zasypiania to jakim cudem twórcy oczekują że ktoś będzie cierpiał oglądanie tego przez 10 czy niewiadomo ile odcinków. dla nikogo.
Wszystko zostało ukazane ładnie, sprawnie, psychologicznie wiarygodnie. Nie zmienia to faktu, że widowisko jest wtórne wobec pomysłu Lema.