Sam tytuł już jest nawiązaniem do klasycznych pozycji. Te wszystkie wątki już były w . I to jest śmieszne, widzieć ten sam wątek w odjechanej odsłonie. Seria Krzyk była bijącą po oczach komedyjka, tu nie ma podkladanego śmiechu z puszki i ludzie nie łapią.
Cudowna i genialna zabawa kliszami i schematami thrillerów, masa różnych cytatów (np.od Okno na podwórze poczynając,czy Cameron Britton wcześniej grający seryjnego zabójcę Edmunda Kempera w Mindhunterze, teraz w roli Buella).
Obejrzałem z rozdziawioną z zachwytu paszczą.
Również nie rozumiem ocen. Szkoda, że nikt nie zadał sobie trudu poszukania informacji na anglojęzycznych stronach. Ten serial to PARODIA, Kristen Bell wyjaśnia dokładnie proces powstawania serialu, dlaczego nagrali go w taki a nie inny sposób. Dla mnie trafiony w punkt.
Zupełnie nie wiem skąd tak niskie oceny. Czy aby nikt nie doczytał, że ma w sobie elementy komedii? Utrzymany thriller z przekąsami. Chwilami zakręcony ot co.
Nie wiem, czy twórcy byliby w stanie znaleźć sobie lepszą aktorkę do roli Anny, bo Kristen Bell robi ten serial i jest fantastyczna w tym ciągłym tłuczeniu brytfanek, rozlewaniu wina na (oczywiście!) jasny fotel czy zabawie w detektywa. Pewnie, że to wszystko już było: sam tytuł głośno nas o tym informuje i nie ma...
ja nie wiem ale jak dla mnie ta Pani lektor z serialu to chyba jakiś sabotaż lektora w Polsce nie idzie tego oglądać :-) widziałem troszkę z napisami i ogólnie to nie zbyt ciekawe
Nie da się inaczej nazwać ludzi, którzy nie dostrzegają tu pastiszu, choć praktycznie co chwilę twórcy dają do zrozumienia, że serial jest obśmianiem klisz, obecnych jeszcze z czasów kina Hitchcocka. Główna bohaterka straciła córkę, bo pod krótką nieobecność ojca, więzień ją dosłownie zjadł, dozorca tworzy tu lampkę z...
więcejNie rozumiem tej niskiej oceny. Przecież jest to thriller umiejętnie spleciony z parodią. Dla mnie mocne 7 (w przeciwieństwie do słabej i cienkiej "Kobiety w oknie").
Warto zobaczyć, bo to bardzo nietypowy mix stylów. Oczywiście, że z logiką produkcja nie ma nic wspólnego, ale na to wskazywał już tytuł. Ilekroć przez te 8 odcinków (właściwie 7, bo ósmy to już jazda bez trzymanki) miałam nadzieję na happy end, to zaraz dostawałam w twarz jakimś absurdalnym plot twistem. Ale taka jest...
więcejNigdy nie byłam fanką tej aktorki, nie oglądałam Veroniki Mars, stąd moje duże zaskoczenie. Dla mnie Kristen mogłaby przez cały dzień nalewać sobie do kieliszka, a i tak by mnie to ciekawiło, ona po prostu hipnotyzowała mnie z ekranu. Udźwignęła cały serial, szacun.
I to w sposób oczywisty. Serial nabija się z gatunku, co widać już w tytule, a później coraz bardziej.
Jak wszechobecna zapiekanka, która ma być daniem popisowym a robiona jest z sosu pieczarkowego w puszce,a pojawia się wszędzie i ciągle (nawet na cmentarzu),
jak stereotypowe, żenujące i celowo przesłodzone sceny...
Już sam tytuł mówi, że nie będzie to zwykły thriller. Nawet nie oglądając "Kobiety w oknie" czy "Dziewczyny w pociągu" można się domyśleć, że to ich parodia. Obejrzałam w jeden wieczór, dobrze się przy tym bawiąc. Polecam.
Serial bardzo mnie wciągnął i od pierwszego do ostatniego odcinka wywoływał różne emocje. Śmiech, łzy, niepokój to na prawdę świetna mieszanka tyle, że niektórzy jej nie rozumieją. Przez cały czas świetnie się bawiłem rozszyfrowując co się stało w domu naprzeciwko albo rozszyfrowując główną bohaterkę. Serial jest...
Wg mnie jeśli się wie, że ten serial to nie kolejny mroczny kryminał, tylko satyra tego gatunku, w dodatku z dodatkami w postaci gagów rodem ze "Strasznego Filmu", to serial jest SUPER! Polecam, ale trzeba wiedzieć, że to projekt z humorem :) Ja sama wyłapałam dużo zbieżności z filmem "Kobieta w oknie" i "Dziewczyna z...
więcej