Sentymentalne wspomnienia z czasów szkolnych. Szkoda, że dzisiaj nie robią już takich seriali (pamiętam, że czasem można było dostrzec iż Amy i Nick mają żółte zęby. Dziś w dobie wszechobecnego blichtru i plastiku nie wpuściliby ich przed kamerę). Aż się łezka w oku kręci (ostatnio byłem bardzo poruszony widząc dwa odcinki tego serialu na TV4. Jeden o tym jak Nick pożarł umysł ojca i siostry i próbował posiąść umysły całej ludzkości a drugi próbie podboju Ziemii przez pluszowe króliczki zaatakowane wirusem komputerowym). Niepowtarzalny klimat!!!