Tylko, że pewnie niewielu płatnych zabójców dożywa do starości. No to też jest możliwe, że tą całą kasę mogła przepuszczać Carmen i może jeszcze też Delfina. :)
Też tak mogło być, że nie chciał się jakoś za bardzo rzucać w oczy, że ma tyle kasy niewiadomego pochodzenia. Dlatego raczej nie mieszkał w takiej rezydencji jak ma Victor czy Estefania. Myślę, że to może być dobra teoria. :)
Prawda. Ale Pedro chyba dożył ;D xD
Masz rację. Pomięłam jeszcze Delfinę. :)
Dokładnie. Dzięki! :) Miło, że ktoś mnie popiera xD
Było to tam powiedziane, czy pokazane, czy on dożył do starości?
Tak, Carmen i Delfina zawsze miały duże potrzeby i wymagania, więc pewnie spora część tej kasy szła na ich zachcianki. :)
Nie pamiętam dokładnie, kiedy umarł Pedro, ale młodzieniaszkiem już nie był ;D
Estefania pod koniec opowiada Reinie, że miała romans z jej ojcem, potem uwięziła go i pokazała mu filmik z Reiną, żeby wiedział, że jego córka jest obserwowana. Powiedziała mu, że jego ukochana Reina umrze z jego winy i zapłaci za jego zbrodnie.
Pedro jest więziony. I teraz nie pamiętam, czy sam się powiesił, czy Estefania mu pomogła. Ale w każdym bądź razie - tak czy siak zginął z jej winy.
Pedro też się powiesił? No nie zdziwiłbym się gdyby Estefania jednak mu w tym pomogła. Ona też potem tak samo skończy.
Tak. Chociaż oficjalnie nikt o tym nie wiedział. Oprócz Estefanii oczywiście.
Mi się wydaje, że zrobiła coś podobnego do tego co chciała zrobić z Reiną - chciała, żeby sama się zabiła i powiesiła. I tak też zrobiła z Pedro. Powiesił się sam, ale przez nią.
Co ona ma z tym wieszaniem, nie wiem, czy to jest jej ulubiony sposób zabijania. W końcu ona sama też będzie wisiała na drzewie.
No tego to pewnie nikt nie wie oprócz niej samej dlaczego sobie to upodobała. Ale ona jest niezrównoważona, więc nie ma się co dziwić.
Nie ma sprawy. :)
Masz rację. Reina nieźle przez niego obrywa. :/
Pedro nas jeszcze zaskoczy! ;d
Tak. Niby obie z Estefanią są jego siostrami, ale nie traktował ich tak samo.:|
PS.- Oglądałaś odcinki w oryginale? :)
ojciec jednej siostry zabił ojca drugiej, który był też jego ojcem, Estefania "zaraziła" go zemstą. Tak obejrzałam całość ;)
Bardzo to wszystko jest zagmatwane i trudno jest się w tym serialu odnaleźć.
A na jakiej stronie oglądałaś ten serial w oryginale?
Tylko, że na tym YT są takie podzielone czasami te odcinki na kilka części, a nieraz to niektórych brakuje. Ta jakoś też jest taka beznadziejna w niektórych odcinkach, że nawet za bardzo nie można dobrze rozpoznać tych postaci. :/ Tam są też odcinki z Telemundo takie poskracane o połowę co najmniej.
No tak. To prawda. Estefania miała w tym swój udział. Tylko Supremo się w końcu opamiętał, a Estefania dalej była "zarażona" tą zemstą.
Aha. Tak myślałam, bo bardzo dużo wiesz. :) Czuję, że zostaniesz następną skarbnicą informacji na tym forum. :) ;D
a chciałabym wiedzieć znacznie więcej ;) niestety moja znajomość hiszpańskiego nie jest taka jakbym chciała :(
To nie wiesz wszystkiego? Nie wierzę! :)
To tak jak moja... :(
Ale trzeba sobie radzić, prawda? :)
fakt dawno tak często translatora nie używałam ;) mimo to oglądając po polsku czasami coś mnie zaskakuje
To tak jak ja słownika ;D :)
Ja nie wiem, czy coś by mnie zaskoczyło, bo odkąd Puls 2 zdjął "Reinę..." z anteny nie mam możliwości oglądania po polsku. :(
I jeszcze zauważyłam, że pomiędzy wersją hiszpańską a polską są odstępstwa - tzn,. nie wszystko jest u nas tłumaczone dokładnie, słowo w słowo, tylko wszystko sobie skracają.
Antyfiles? Nie słyszałam o tym. To jakaś darmowa strona? Bo chętnie bym sobie obejrzała, a tak jak Ty o 13.30 nie mam szans obejrzeć. :(
czasami jest 2,3 odcinki dodane jednego dnia przed ich premierą, a czasami są ok. 21-22 w dniu emisji (dodają dwie osoby, jedna ma dostęp do odcinków przedpremierowych)
Czyli to tak pewnie różnie bywa. To w takim razie będę musiał sobie zobaczyć, czy są tam wcześniej nowe odcinki, zanim będą w telewizji. :)
Widziałaś już ten serial w całości w oryginale, a teraz oglądasz go jeszcze też po polsku w telewizji czy w internecie? :)
w internecie, bo zazwyczaj wracam do domu po 16. Oglądam jeszcze raz, bo nie zrozumiałam wszystkiego :(
Ja też nie mogę tak dobrze zrozumieć wszystkiego, jak oglądam te odcinki w oryginale. :( Ale i tak już wiem, o co tam chodzi. ;)
Pamiętasz taką scenę z 61 odcinka, w której Smith zostaje zraniona nożem w plecy? Potem tam znajduje ją Javier i zabierają ją do szpitala. Co to była wtedy za akcja, kogo ona tam wytropiła i kto chciał ją zabić? Czy za tym też stała Estefania i jej bandyci?
Chodziło o diamenty i sprawę zabójstwa Rockiego.
Smith węszy w sprawie Czerwonego Diamentu. Idzie do antykwariusza i dowiaduje się, że w sprawę zamieszany jest Victor. Potem znajdują przy Rockym adres antykwariatu, w którym wcześniej była Smith. Sara idzie tam z Javierem i odnajdują zwłoki tego antykwariusza, który został zabity w takim sposób jak Rocky - ma zaszyte usta. Potem tam wraca i obrywa nożem. Później znajduje ją Javier. Nie pamiętam tak dokładnie, ale to chyba była Estefani sprawa. Zresztą Smith dziwiła się, dlaczego tylko oberwała nożem, a nie została zabita.
Mi też było szkoda. Miałam nadzieję, że jednak coś się zmieni. A on chyba po prostu w pierwszym momencie, a potem, kiedy zobaczył, że Smith wydobrzała znowu zamknął się w sobie, wycofał się. :/
Tak. :)
Głupio by było, gdyby Smith umarła. :( Ale jak już chyba wspominałam założeniem sprawcy tego wypadku nie było zabicie Smith. :)
Całe szczęście, że to przeżyła. Co w takim razie było według Ciebie założeniem tego sprawcy, jeśli nie zabicie Smith? Jeśli to był ktoś nasłany przez Estefanię.